Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 minutę temu, lonio napisał(a):

W sumie klasyka. Z objawami jak u Ciebie walczyłem ze 2 lata temu. Nitkowate odchody, brak apetytu, ryby próbowały jakby coś wypluć. Kuracje capicapsem, protosolem, bactoforte s nie przynosiły efektu. A jeśli już, to tymczasowy. Po pewnym czasie objawy powracały. Były gatunki, których to nie ruszało np Mdoki.

Obecnie mam nową obsadę i przez jakiś czas miałem spokój. Ale chyba ryby się zestresowały, gdy łapałem inkubującą samicę i znowu się zaczęło. Poleciało mi chyba z 5 Tetrastigm. Nie lałem już do akwa żadnych lekarstw, bo stwierdziłem, że nie ma to sensu.

No właśnie, dokładnie takie objawy. Też u mnie wraca wszystko po jakimś czasie. Też te wszystkie specyfiki stosowałem. Jak to naprawiłes? Czy była całkowita zmiana obsady? 

Opublikowano
5 godzin temu, wpos napisał(a):

Pokarm omega one - masz granulat ?

 

4 godziny temu, Pikczer napisał(a):

Ja mam to u siebie od ponad półtora roku... Mam 99% pewności skąd to przyjechało do mnie. Wcześniej było wręcz idealnie w akwarium. Oczywiście nie wszystkie ryby u mnie mają problemy. Niektóre są "nietykalne" i żrą wszystko jak leci bez żadnych konsekwencji. 

Jakie masz pokarmy? Wstaw fotę czy opis, mogę zrobić to samo. Może będzie jakiś wspólny mianownik?

3 godziny temu, lonio napisał(a):

Obecnie mam nową obsadę i przez jakiś czas miałem spokój. Ale chyba ryby się zestresowały, gdy łapałem inkubującą samicę i znowu się zaczęło. Poleciało mi chyba z 5 Tetrastigm. Nie lałem już do akwa żadnych lekarstw, bo stwierdziłem, że nie ma to sensu.

Ale tylko Tetrastigma? Inne nie miały objawów w ogóle? Też uważam, że są bardziej podatne gatunki. Ja zamówiłam Octocil, zobaczymy. Jestem prawie pewna, że metro już nie działa i wiciowce mają się w najlepsze. Z drugiej strony nawet jak dojdzie mi lek, to z jelit Sani będzie sito. Pogodziłam się już, że zasili stado św Piotra. 

 

3 godziny temu, Pikczer napisał(a):

 Dla niektórych ryb to nie musi być od razu wyrok śmierci. Ale niestety niektóre mogą być bardziej podatne. Oczywiście nie mam pewności czy któraś karma na 100% powoduje niestrawność

Tak może być, że to tylko niesteawność. A po leczeniu daj im czas, muszą dojść do siebie. Kup sobie Diploral, uzupełnia mikroelementy po leczeniu. Fish protector też był bdb, ale zniknął z rynku

Opublikowano

U mnie też głównie Tetrasigmy padają. Był sobie ogromny, piękny samiec z bajkowymi barwami a nagle pewnego dnia cienka kupa , dyszenie i zgon... Dosłownie parę dni. Rok sobie rósł i nagle po nim. 

Widać, że "paletkowe" specyfiki polecasz :)

Opublikowano
25 minut temu, Pikczer napisał(a):

U mnie też głównie Tetrasigmy padają. Był sobie ogromny, piękny samiec z bajkowymi barwami a nagle pewnego dnia cienka kupa , dyszenie i zgon... Dosłownie parę dni. Rok sobie rósł i nagle po nim. 

Widać, że "paletkowe" specyfiki polecasz :)

Nikt nie jest tak na bieżąco jak oni;-)wiciowiec, jest wiciowiec. Spustoszenie robi to samo:-) 

Opublikowano
1 godzinę temu, Pikczer napisał(a):

No właśnie, dokładnie takie objawy. Też u mnie wraca wszystko po jakimś czasie. Też te wszystkie specyfiki stosowałem. Jak to naprawiłes? Czy była całkowita zmiana obsady? 

Przeprowadzałem się i był restart akwa i obsady. Poprzednia była z FM i w sumie przyjechała już w nie najlepszym stanie. Tam padały mi głownie O. heterodon, ale Aulony też dopadło.

Obecnie mam ryby od Darka Gaży. I właśnie bałem się o tetrastigmy, bo czytałem już w kilku miejscach, że potrafi paść całe stado. Niestety potwierdziło się po raz kolejny.

Na chwilę obecną co miało paść, to padło. Reszta ryb póki co ok. Ale wiem, że może przyjść dzień, że kolejne będą się wykruszać. Po prostu pogodziłem się z ryzykiem. Pamiętam, że kiedyś planowałem zamówić obsadę z TanMalu. I tam też dostałem info, że w czasie kwarantanny ryby przestały żerować i transakcja nie doszła do skutku.

Opublikowano
8 minut temu, lonio napisał(a):

Przeprowadzałem się i był restart akwa i obsady. Poprzednia była z FM i w sumie przyjechała już w nie najlepszym stanie. Tam padały mi głownie O. heterodon, ale Aulony też dopadło.

Obecnie mam ryby od Darka Gaży. I właśnie bałem się o tetrastigmy, bo czytałem już w kilku miejscach, że potrafi paść całe stado. Niestety potwierdziło się po raz kolejny.

Na chwilę obecną co miało paść, to padło. Reszta ryb póki co ok. Ale wiem, że może przyjść dzień, że kolejne będą się wykruszać. Po prostu pogodziłem się z ryzykiem. Pamiętam, że kiedyś planowałem zamówić obsadę z TanMalu. I tam też dostałem info, że w czasie kwarantanny ryby przestały żerować i transakcja nie doszła do skutku.

Ciekawe, bo z rozmów o apteczce wnioski były takie, że to mega zdrowe ryby. A może non mbuna tylko tak ma🐟bo roślnożerne są bardziej odporne na wiciowca

Opublikowano

Nie popełniaj błędu z rozdzielaniem mbuny i nonmbuny, jeśli chodzi o preferencje żywieniowe. W mbunie masz gatunki, które wolą mięsko, a w nonmbunie masz roślinożerców.

Czy mbuna jest odporniejsza? Nie wiem. Odkąd mam akwa z malawi, trzymałem tylko nonmbune.

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Ensa napisał(a):

Ciekawe, bo z rozmów o apteczce wnioski były takie, że to mega zdrowe ryby. A może non mbuna tylko tak ma🐟bo roślnożerne są bardziej odporne na wiciowca

Ja zacząłem od Mbuny i żadnych chorób, powoli przeszedłem na non-Mbuna i długo było super. Aż pewnego dnia po dotarciu nowych ryb się zaczęło... Może to zabieg okoliczności. Nawet Ślimaki usunąłem mimo iż mi się podobały. Niektóre z ryb miałem po ponad 3 lata i nagle padły a wcześniej nic im nie było. 

Wlazło jakieś paskudztwo do akwarium i siedzi. Coś przyjechało z zamawianymi rybami. 

Może to jednak dieta? 

Edytowane przez Pikczer
Opublikowano

@Pikczerwiciowce są w pakiecie z mięsożernymi rybami. To nie kwestia diety, a raczej tego co zasiedlą ich jelita. Dieta, nieprawidłowa tylko je uaktywnia. Namnażają się w większej ilości i atakują od jelit, po narządy wewnętrze. Widziałam dziury w głowach paletek po inwazji. Do tego dochodzą bakterie. Te chyba u non mbuna są gorsze, bo ryby zwijają się w ekspresowym tempie. Paletki można wyleczyć samym metro. Tu w pakiecie musi być przeciwbakteryjny zawsze. Obstawiam, że ryby roślinożerne nie są tak podsądne na wiciowce, to potwierdza, że na forum o wiciowcach mówią głównie Ci, którzy mają mięsożerne. Ale dalej, z tego wynika że łączenie non, z mbuną to proszenie się o kłopoty. Tak na chłopski rozum. U Ciebie mogły przywlec bakterie, bo to chyba jedyna rzecz na jaką nie leczyłeś? Najlepiej to by było sekcję zrobić i posiew. Ale po leczeniu to i tak nic nie da:-(

Opublikowano
2 godziny temu, Ensa napisał(a):

Ciekawe, bo z rozmów o apteczce wnioski były takie, że to mega zdrowe ryby.

Bo tak jest , trzeba zapoznać się z pewnymi zasadami aby nie chorowały.
1 Ryby dobieramy gdy są małe.
2 Zmiana parametrów wody.
3 Zmiana diety, nadmiar białka.
4 Stres związany z transportem.
Prawdą jest że w organizmie ryby uaktywniają się pierwotniaki i bakterie.
Śledzę temat i mam pytanie, które z punktów zostały spełnione w Twoim zbiorniku?

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.