Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Cześć, spotkaliście się z takimi objawami, jak na zdjęciach?

Pacjent -  Chindongo saulosi, jeden z dwunastu młodzików dorastających od lutego w 120l kotniku. Wszystkie rybki przywiezione z jednej hodowli 10 miesięcy temu jako 2cm maluszki. Od tego czasu żadnych zmian w akwarium. Od ok. tygodnia tylko ta jedna rybka jest bardziej osowiała, dużo czasu spędza na dnie, do jedzenia podpływa normalnie. Dzisiaj zauważyłam zmiany na ogonie. Na dwóch pierwszych zdjęciach kolory mniej więcej naturalne (pomijając stres po odławianiu), na pozostałych przekłamane, bo jest prześwietlona przez słońce, ale za to lepiej widać zmiany. Czym leczyć?

NH4 < 0,05

NO2 < 0,01

NO3 ok 30

Ph ok 7,6

 

DSCN1057.JPG

DSCN1053.JPG

DSCN1058.JPG

DSCN1061.JPG

DSCN1063.JPG

DSCN1068.JPG

Edytowane przez Moonlight
Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, Ensa napisał(a):

Karmisz żywym pokarmem?

Nie, karmię Naturefood Supreme Plant, Tropical spirulina super forte, Tropical Softline Africa Herbivore i Tropical pro defence.

 

Edytowane przez Moonlight
Opublikowano (edytowane)
15 minut temu, Ensa napisał(a):

Oodinoza, albo inne pasożyty

Na oodinozę zdecydowanie nie wygląda. Jakie inne pasożyty mogłyby to być?

Godzinę temu, Andrzej Głuszyca napisał(a):

Głowy nie dam ale wygląda jak posocznica.  Mogę oczywiście się mylić.

Posocznica to chyba tak jak bloat, spuchnięte ciało i odstające łuski? Tu nic takiego nie ma...

Edytowane przez Moonlight
Opublikowano (edytowane)
24 minuty temu, Bojar napisał(a):

Wygląda na Oodinozę

Spróbuj dopasować objawy wg tego zestawienia. Jest dość dokładne

 

Dzięki wielkie za rozpiskę, faktycznie bardzo dokładna. Przeanalizowałam i dalej mam wątpliwości. Oboje z @Ensa sugerujecie oodinozę, ale opisane objawy nie pasują...

5. Objawy

  • nadprodukcja śluzu
  • pojedyncze, drobne, białe kropeczki przypominające proszek, które z czasem tworzą żółto brązowy lub szary aksamitny nalot
  • ocieranie się ryb
  • brak apetytu
  • sklejone lub wystrzępione płetwy
  • łuszczenie skóry
  • problemy z oddychaniem – skrzela pokryte śluzem
  • szybsze poruszanie pokrywami skrzelowymi

Może z wyjątkiem grudek/kropeczek, ale według wszelkich opisów przy oodinozie są one maleńkie i tworzą nalot, głównie na głowie, a tu są dość duże, tylko kilka i jedynie na ogonie... Żadnych innych z podanych objawów nie zaobserwowałam... Poczytam jeszcze o innych chorobach, mam nadzieję, że coś dopasuję, bo chciałabym ją jak najszybciej zacząć leczyć, a nie chcę faszerować jej w ciemno...

Edytowane przez Bartek_De

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.