Skocz do zawartości

Start zbiornika a Woda


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Cześć, mam do Was jeszcze jedno pytanie, tym razem w temacie wody :)

Już niebawem będę startowal z Malawi.

Po przejściu z roślinnego, akwarium jest już posprzątane i czeka na media filtracyjne.

- czy akwarium mogę w całości zalać wodą z kranu?

Mam filtr RO, który zakupiłem wcześniej, ze względu na rośliny i rybki. 
- czy lepiej żebym tą wodę zmieszał w odpowiednich proporcjach (kranówka+ro), czy kupił dodatkowo to „ustrojstwo do wody”?

- czy po starcie (zalaniu wodą) i  w trakcie cyklu azotowego mam normalnie świecić czy tu tez są jakieś wskazania?

Z góry dziękuję za Waszą pomoc :)

 

Edytowane przez pietrex
Opublikowano
6 godzin temu, pietrex napisał(a):

- czy akwarium mogę w całości zalać wodą z kranu?

Oczywiście.

6 godzin temu, pietrex napisał(a):

Mam filtr RO, który zakupiłem wcześniej, ze względu na rośliny i rybki. 
- czy lepiej żebym tą wodę zmieszał w odpowiednich proporcjach (kranówka+ro), czy kupił dodatkowo to „ustrojstwo do wody

Nie ma potrzeby.  Nawet jak już będziesz miał dojrzałe akwa.

6 godzin temu, pietrex napisał(a):

- czy po starcie (zalaniu wodą) i  w trakcie cyklu azotowego mam normalnie świecić czy tu tez są jakieś wskazani

Też nie ma potrzeby ale jak chcesz to możesz. Jest to bez znaczenia.

  • Lubię to 2
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

03.02 wpuściłem wodę do Akwarium i od tego czasu minął już ponad miesiąc.

Wczesniej kiedy zakładałem akwarium, po miesiącu mogłem już normalnie wpuszczać rybki i parametry były ustabilizowane.

Teraz, po około dwóch tygodniach zrobiłem pomiar NO2=0, tydzień później znowu (wynik 0), przedwczoraj również (wynik 0).

Zamówiłem już rybki, które maja jutro przyjść, woda jest czysta i klarowna a ja zastanawiam się czy ten cykl azotowy aby na pewno się zakończył.

Byc może te parametry uległy zmianie po pierwszych kilku dniach, kiedy testów nie robiłem.

1. Czy jest to możliwe, ze miesiac to za krótko na wpuszczenie obsady?

2. pH wody to około 7,5-8 (czy nic tu nie muszę ingerować przy podmianach?)

3. Jak szybko po wpuszczeniu obsady robić podmiany wody i w jakich ilościach?

Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje za pomoc :)

Edytowane przez pietrex
Opublikowano

W razie jakby się coś popsuło to przygotuj sobie takie coś jak np Sera Toxivec. Albo inny środek. To nie majątek a w razie problemów z wodą/rybami będzie można natychmiast zareagować. 

Nie można zmusić bakterii, aby w odpowiednią ilość dni zrobiły to co chcemy. Może leniwe są? Zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że cykl działa odrobinę wolniej. 

 

Opublikowano

Jeśli woda była jałowa to nie ma szans by w ogóle cykl się zaczął, bakterie by się namnażać muszą mieć jakąś pożywkę. 

Tyle już tutaj zostało napisane o cyklu azotowym a wy ciągle robicie te same błędy. 

Opublikowano

Tak, dodałem bakterie Saechem Stability (ale dodałem pierwszego dnia więcej, później po tygodniu). Jutro sprawdzę parametry NO3 i mam nadzieje, ze jednak ten cykl się zakończył.

Opublikowano
2 godziny temu, pietrex napisał(a):

Teraz, po około dwóch tygodniach zrobiłem pomiar NO2=0, tydzień później znowu (wynik 0), przedwczoraj również (wynik 0).

Po dwóch tygodniach z ciągle NO2 0 to pewnie nawet się nie zaczął. Gdybyś podał jeszcze NO3  to można  jakieś wnioski wyciągnąć. 

2 godziny temu, pietrex napisał(a):

Zamówiłem już rybki, które maja jutro przyjść,

Szokda , że to zrobiłeś nie mając pewności co do parametrów.  Ale pyszczaki są odporne i penie dadzą sobie radę.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.