Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dalszy ciąg przygotowań do biotopu Malawi ;)

Na dnie akwarium (ze spienionym PCV) ułożyłem kamienie Grey Mountain.

Czy takie ułożenie kamieni pod pyszczaki soulosi będzie okej? 
Dzisiaj dojdzie jeszcze piasek, ale na ten moment mi się podoba ;)

107EBFDA-618B-447A-BF44-5E29D60A39FB.jpeg

Opublikowano (edytowane)

Kapitalne kamienie. Co do ułożenia nie jest źle, ale trochę lepiej wg mnie się da.  Twoje kamienie maja ogromny potencjał. Widzę kilka sporych brył. Wg mnie ułożyłeś je trochę  zbyt ciasno i zbyt płasko. A może masz jeszcze trochę, to śmiało dołóż. Na zdjęciu wygląda, że przestrzenie między kamieniami nie są zbyt duże. Saulisi to nie Maingano, które uwielbiają wciskać się w wąskie szczeliny. Co nie znaczy, że nie lubią, zwłaszcza samice, pochować się w zacisznych, osłoniętych miejscach. Ale zauważyłem, że najchętniej wybierają dość przestronne  groty. Kiedyś miałem upakowane podobnie jak u Ciebie i spory problem z agresją wśród samic. Odkąd ułożyłem nieco luźniej i z większych brył, samice zdecydowanie mniej zaciekle się atakują. Za to samcom trzeba dać parę dużych płaskich kamieni osłoniętych po bokach i otwartych z góry. Uwielbiają takie na swoje terytoria, grot unikają. To moje obserwacje. Inny koledzy mogli mieć inaczej. 

IMG_20230202_174518.thumb.jpg.41637803815dfbb7cdf883d006f92f61.jpg

Tu taka.ulubiona grota moich żółtych ślicznotek. Jak widzisz wpadł z wizytą spory Nimbochromis, zza pleców wygląda maingano, a miejsca jeszcze sporo😁

Edit 

@Robson79był szybszy, ale wnioski mamy podobne😁

Edytowane przez pulpet
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

Dzięki za wszystkie uwagi!

Poprawilem trochę ułożenie, „zrobiłem” 2 groty i mimo, że zdjęcia tego nie oddają to myślę, ze powinno być okej ;)

Teraz biorę się za płukanie piasku, i może uda mi się dzisiaj napełnić akwarium wodą.

1ED5EA99-F506-4544-BC66-60383225DCF7.jpeg

C62C3B2C-251D-411B-9D84-93C0B3D6328E.jpeg

6F48D87C-0254-44C5-8799-07B7C9D9CC7E.jpeg

Edytowane przez pietrex
  • Lubię to 2
Opublikowano

Trochę lepiej choć mógłbyś pójść wyżej z tymi skałkami. Jeśli chodzi o piasek to nie dawaj zbyt grubej warstwy. Jak ryby zaczną kopać to będziesz miał kopce przy przedniej szybie co nie wygląda zbyt ciekawie... Pozatym wrazie potrzeby lepiej dosypać piasku niż wybierać nadmiar.

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)

W piątek wpuściłem wodę do akwarium przez ustrojstwo, które zamontowałem dzięki instrukcjom z forum.

Mam jednak do Was jeszcze parę pytań ;)

- Filtr chodzi na full, jednak wydaje mi się, że woda nie jest do końca klarowna. Czy gdzieś popełniłem jakiś błąd czy się czepiam?

- Na piasku da się zauważyć małe kawałki ze skałek (kamieni). Czy powinienem dokupić cyrkulator, czy takich „cięższych” fragmentów filtr nie zbiera?

- po wpuszczeniu wody dodałem bakterii Seachem Stability. Czy przez te najbliższe trzy tygodnie mam coś jeszcze robić poza testami wody za jakiś czas?

Mam nadzieję, że jeszcze Was nie zamęczylem ale po ostatnim nie udanym starcie wolę wszystko dokładnie dopytać, żeby ustrzec się chociaż części błędów.

 

261057FE-5D4D-4F73-83FE-76085883559F.jpeg

Edytowane przez pietrex
Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, pietrex napisał(a):

Filtr chodzi na full, jednak wydaje mi się, że woda nie jest do końca klarowna. Czy gdzieś popełniłem jakiś błąd czy się czepiam?

Żadnego błędu nie popełniłeś. Takie zmętnienie jest normalne na początku. Daj czas zbiornikowi.  Z biegiem czasu to zniknie.

6 godzin temu, pietrex napisał(a):

Czy powinienem dokupić cyrkulator, czy takich „cięższych” fragmentów filtr nie zbiera?

Tego filtr nie ruszy.  Ściągniesz najwyżej wężem podczas podmianek.

6 godzin temu, pietrex napisał(a):

Czy przez te najbliższe trzy tygodnie mam coś jeszcze robić poza testami wody za jakiś czas?

Nic. Tylko testy. Obserwuj i planuj obsadę.

Edytowane przez Andrzej Głuszyca
  • Lubię to 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.