Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam!
jest to mój pierwszy post na tym forum, więc wypadało by się przywitać. Mam na imię Przemek, jeśli chodzi o akwarystykę to doświadczenie mam w ogólnym akwarium roślinnym. Pech chciał, że ospa rybia wykończyła mi 90% obsady (przyniesiona przez inną rybę, wyjątkowo zakupioną przez internet). Nie dałem ryby na kwarantannę, co było oczywistym błędem i tak zakończyła się moja przygoda z akwarium roślinnym. W związku z powyższym postanowiłem przestawić się na malawi, o którym od dawna marzyłem. Od mniej więcej miesiąca wczytuję się w forum aby zapewnić rybom jak najlepsze warunki. Długo wahałem się z napisaniem postu ponieważ większość tematów była już poruszana, a nie chciałbym zaśmiecać forum. Nadszedł czas, kiedy wolę z Wami skonsultować kwestię parametrów wody i upewnić się czy aby na pewno moje nowe akwarium już dojrzało. Mam akwarium Rio 240l. Przed startem malawi, akwarium zdezynfekowałem nadmanganianem potasu (za radą kolegi akwarysty), i dobrze je wyczyściłem. Wyciąłem filtr bioflow, kupiłem Ikolę 600, falownik MLW -10 oraz całą niezbędną aranżację. Wystartowałem z brudnej gąbki z innego akwarium, bazując na opisie z tego forum + 30% dojrzałej wody. Dodatkowo dolewałem bakterie Seachem stability, zgodnie z zaleceniami producenta. Temperatura 30°. Poniżej przedstawiam proces dojrzewania akwarium.  

 

parametry wody.jpg

Edytowane przez przejot
  • Lubię to 1
Opublikowano
W dniu 23.03.2022 o 21:21, przejot napisał:

Nadszedł czas, kiedy wolę z Wami skonsultować kwestię parametrów wody i upewnić się czy aby na pewno moje nowe akwarium już dojrzało. 

Witaj!

Z wyników podanych z tabelki wynika,że cykl azotowy dobiegł końca. Akwarium zapewne nie dojrzało biologicznie, bo na to potrzeba trochę czasu jak już obsada trochę popływa w akwarium,aby stało się stabilne .

Ogólnie ja bym jeszcze dla pewności sprawdził przy pomocy brudu z gąbki, czy biologia w pewnym stopniu hula jak należy. Czyli płuczesz brudną gąbkę w akwarium i przez kilka dni mierzysz poziom NO3, NO2,NH4. Jeśli w ciągu kilku dni zauważysz delikatny wzrost NO2, a potem jego spadek, oraz tym samym wzrost NO3, to bym myślał nad wpuszczeniem planowanej obsady. Dzień przed wpuszczeniem ryb bym zrobił jeszcze około 10% podmianę wody. 

No i tyle 🙂

Powodzenia ✌

Opublikowano

Witam, no i masz już wszystko ładnie "spuentowane". Bakterie zawsze miej jakieś w zapasie. Jak nieraz nawet na oko coś będzie nie tak to można dodać ich trochę. Nie zaszkodzi szczególnie jeśli akwarium jest młode. 

Dawaj fotę akwarium :)

Opublikowano

Nie mogłem się doczekać odpowiedzi, więc zaryzykowałem i kupiłem ryby. Od środy 30 marca pływają w akwarium. Zdecydowałem się na Cynotilapia zebroides Jalo Reef i
Labidochromis Caeruleus Yellow po 13 sztuk. Ryby kupiłem od http://www.tanganikamalawi.pl/  . Staram się nie przesadzać z karmieniem, co dwa dni sprawdzam poziom NO2 i NO3, na razie wszystko jest ok.

W dniu 31.03.2022 o 18:55, Pikczer napisał:

Dawaj fotę akwarium :)

Wrzucę w nowym wątku, żeby nie zaśmiecać :).

Dzięki za pomoc, trochę szkoda, że nie mogłem spróbować z tą brudną gąbką przed wpuszczeniem ryb.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Proszę o radę po jakim czasie zrobić pierwszą podmianę wody i w jakim procencie? Czy już przy pierwszej podmianie powinienem wyczyścić prefiltr? Kolejna kwestia, to jak często należy robić regularne podmiany przy mojej obsadzie i litrażu?

Opublikowano (edytowane)

Podmiany wody najlepiej robić raz w tygodniu, w dzień który tobie pasuje. Ja robię zawsze w niedziele bo mam wtedy najwięcej wolnego czasu. Puki ryby są małe wystarczy 10-15 %. W miarę ich wzrostu podmiany muszą być większe, około 30% może nawet 40% jeśli testy NO3 wykazały by sporą obecność tego związku. Jeśli czyszczenie prefiltra nie jest kłopotliwe to warto czyścić przy każdej podmianie.

Edytowane przez Jelonek
  • Lubię to 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.