Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Planuje założenie akwarium o wymiarach 180x60x50 (540l). Mam kilka pytań:

1. Jakie filtry zewnętrzny i wewnętrzny?

2. Czy konieczny jest falownik?

3. Dać na spód piasek czy jakiś jasny żwirek? (Miałem mniejszy zbiornik z piaskiem kwarcowym i był problem z czystością)

4. Jakie oświetlenie? Czy dawać pokrywę czy na jakimś stelażu?

Opublikowano
W dniu 24.01.2022 o 22:26, husi napisał:

1. Jakie filtry zewnętrzny i wewnętrzny?

2. Czy konieczny jest falownik?

Zostały mi te 2 pytania. A co do filtrów, czy wewnętrzny jest konieczny a może dobry kubełek z prefiltrem ogarnie?

Opublikowano

Poszukaj na forum, masz masę opinii o filtrach. Dużo też zależy jak planujesz filtrację rozłożyć, jaka ma być aranżacja oraz widoczność osprzętu. Jeśli weźmiesz filtr wewnętrzny typu Aquael turbo 2000 to falownik raczej nie będzie potrzebny. Kubeł typu Ikola 600 maxx lub Aquael ultramax 2000.

Jednak taka filtracja przy dorosłej obsadzie może nie wystarczyć. Przemyśl czy nie lepiej może narurowiec lub sump, ewentualnie hmf. Tym bardziej, że będziesz miał całkiem pokaźne szkiełko. Ewentualnie dwa duże kubły plus falownik.

Na forum znajdziesz sporo ciekawych rozwiązań filtracyjnych.

  • Lubię to 4
Opublikowano (edytowane)
12 godzin temu, husi napisał:

Zostały mi te 2 pytania. A co do filtrów, czy wewnętrzny jest konieczny a może dobry kubełek z prefiltrem ogarnie?

Witam, mam aktualnie akwarium o takich samych wymiarach. 

Po lewej stronie fluval fx6 jako mechanik, ładnie sprząta. Ma też prefiltr co ułatwia czyszczenie. A po prawej JBL e1502. A jakbyś miał fundusze to weź e1902. 

Do tego wszystkiego i tak falownik, bo kupy nie trafią do filtra.

W mniejszym i w tym używam eheim stream on 6500. Fajny ale minus że nie ma bajeranckiej regulacji :)

Fajne są też z serii Jebao. 

Podobnie i z filtrami, dużo do wyboru. 

Jesli zamiast filtra wewnętrznego użyjesz cyrkulator to będzie więcej miejsca dla ryb. Ciut ładniej.

Ogólnie lepiej mieć za mocną filtrację (jeśli w ogóle taka istnieje w takich warunkach) niż za słabą. Jak przedmówca wspomniał gdy ryby urosną wiele się zmienia. To już wtedy nie są ryby które brudzą, ale prosiaczki :)

I zdecydowanie popieram, że warto przemyśleć kwestię np sumpa. Hmf mi się nie podoba bo miejsce zajmuje, ale nie twierdzę że jest kiepski. A narurowiec to taki trochę pomiksowany kubełek. Ma też dużo zalet. 

Zauważyłem jedna rzecz. Im mocniejsza biologia tym lepiej wszystko działa, mniej pracy, mniej problemów a więcej przyjemności.

Edytowane przez Pikczer
  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

W podobnym baniaku miałem JBL CP1501 z prefiltrem Eheim + turbo gąbkę Aquael 2000 też z prefitlrem Eheim. Sprawdzało się to dobrze. Minus taki, że trzeba pchać łapy do baniaka i czyścić gąbki. Mamy w końcu 21 wiek... Teraz pokusiłbym się o Fluval fx6 + cyrkulator. Jak nie dowalisz za dużo ryb (nie zrobisz zupy rybnej) to fx spokojnie ogarnie i masz wszystko na zewnątrz, jak dowalisz to dołożysz turbo gąbkę lub drugi kubełek i sprawa załatwiona.  

Nie ma się nad czym doktoryzować.

Edytowane przez CoolPhone
Literówka.
  • Lubię to 1
Opublikowano
7 godzin temu, Pikczer napisał:

Witam, mam aktualnie akwarium o takich samych wymiarach. 

Po lewej stronie fluval fx6 jako mechanik, ładnie sprząta. Ma też prefiltr co ułatwia czyszczenie. A po prawej JBL e1502. A jakbyś miał fundusze to weź e1902. 

Możesz jakieś zdjęcia wrzucić?

Opublikowano
5 godzin temu, husi napisał:

Możesz jakieś zdjęcia wrzucić?

Po lewej fx6 i cyrkulatory, a po prawej gdzie widać też szybę prawą jest tylko wlot i wylot JBL e1502. Można to wszystko zamaskować jeszcze.

A może jutro będę pod akwarium grzebał to wstawię foty kubełków jeśli są potrzebne. 

IMG_20220128_203259.jpg

IMG_20220128_203238.jpg

IMG_20220128_203228.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Pikczer napisał:

Po lewej fx6 i cyrkulatory, a po prawej gdzie widać też szybę prawą jest tylko wlot i wylot JBL e1502. Można to wszystko zamaskować jeszcze.

A może jutro będę pod akwarium grzebał to wstawię foty kubełków jeśli są potrzebne. 

 

Woda kryształ, super. Nawet bez zasłaniania wlotów i wylotów nie jest to jakoś strasznie widoczne. 

Jakbyś mógł to wrzuć te fotki sód akwarium 😉

Edytowane przez husi
Opublikowano
W dniu 28.01.2022 o 09:36, CoolPhone napisał:

W podobnym baniaku miałem JBL CP1501 z prefiltrem Eheim + turbo gąbkę Aquael 2000 też z prefitlrem Eheim. Sprawdzało się to dobrze. Minus taki, że trzeba pchać łapy do baniaka i czyścić gąbki. Mamy w końcu 21 wiek... Teraz pokusiłbym się o Fluval fx6 + cyrkulator. Jak nie dowalisz za dużo ryb (nie zrobisz zupy rybnej) to fx spokojnie ogarnie i masz wszystko na zewnątrz, jak dowalisz to dołożysz turbo gąbkę lub drugi kubełek i sprawa załatwiona.  

Nie ma się nad czym doktoryzować.

Myślisz że Fluval fx6 lub JBL 1902e plus prefiltr i cyrkulator wystarczy? Czy jednak 2 kubły?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.