Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, właśnie wpuściłem nowa obsadę do akwarium i mam pytanko jakie gatunki jeszcze możnaby tu dorzucić? A może dokupić z tych które już mam?

PSEUDOTROPHEUS SAULOSI x3

MAYLANDIA ESTHARAE RED RED x3

AULONACARA FIRE FISH x3

Wszystko w haremach 1+2

 

Akwarium 150x50x60

Opublikowano

Jak chcesz mieć kolorowo to dorzuć:

- Iodotropheus sprengerae
- Pseudotropheus crabro

...najlepiej w takich samych haremach. Dodatkowo jakby Ci się udało zdobyć jeszcze 2 samice esterki oraz saulosi samca i 2 samice to byś miał fajną obsadę ;)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Saulosi w układzie 1/2 to niedobry pomysł. To stadna ryba.  Samiec zamęczy te dwie samice. Szkło nie takie małe . Dałbym min 6 samic a i dwa samce to zawsze ciekawiej i uwaga samca odwrócona czasem od samic, więc maja lżej.

Dwoch kolejnych gatunków nie znam, więc niech się ktoś inny wypowie.

  • Lubię to 3
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Andrzej Głuszyca napisał:

Od lat jest to już Chindongo Saulosi. Chesz 3 szt. dokupić czy tyle masz?

Mam 3, dam znać w sklepie gdzie je kupiłem :) żeby zmienili nazwy :)

2 godziny temu, ziemniak napisał:

Jak chcesz mieć kolorowo to dorzuć:

- Iodotropheus sprengerae
- Pseudotropheus crabro

...najlepiej w takich samych haremach. Dodatkowo jakby Ci się udało zdobyć jeszcze 2 samice esterki oraz saulosi samca i 2 samice to byś miał fajną obsadę ;)

Rdzawy bardzo mi się też podoba, niestety nie mieli w sklepie. Crabo raczej odpada jakoś mi nie siada :)

2 godziny temu, pulpet napisał:

Saulosi w układzie 1/2 to niedobry pomysł. To stadna ryba.  Samiec zamęczy te dwie samice. Szkło nie takie małe . Dałbym min 6 samic a i dwa samce to zawsze ciekawiej i uwaga samca odwrócona czasem od samic, więc maja lżej.

Dwoch kolejnych gatunków nie znam, więc niech się ktoś inny wypowie.

Tak zrobię.

Edytowane przez adrianswdn
Opublikowano
5 minut temu, adrianswdn napisał:

SAULOSI 6+2

RDZAWY 2+1

ESTHARAE 4+1

FIRE FISH 2+1

Nie żebym się czepiał, ale tak się przyjęło, że w pierwszej kolejności piszemy ilość samców i wtedy jest to dla nas wszystkich zrozumiałe czyli 2+6, 1+2...itd;)

  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Bartek_De napisał:

Nie żebym się czepiał, ale tak się przyjęło, że w pierwszej kolejności piszemy ilość samców i wtedy jest to dla nas wszystkich zrozumiałe czyli 2+6, 1+2...itd;)

Poprawione :) dzięki

 

 

Podsumowując aktualny plan:

SAULOSI 2+6

RDZAWY 1+2

ESTHARAE 1+4

FIRE FISH 1+2

 

A co powiecie jeszcze o Maingano do kompletu? dodam że w akwarium nie będzie wysokich budowli, tylko raczej nisko porozrzucany serpertynit max na dwa piętra kamieni o średnicy około 10cm i myślałem jeszcze o 2 sporych sztucznych grotach i maskownicach na filtrację idealnie podpisują mi pod tło.

Edytowane przez adrianswdn
  • Lubię to 1
Opublikowano
59 minut temu, adrianswdn napisał:

SAULOSI 2+6

Samce ok. Ale jak pisał @pulpet..daj więcej samic z powodów jak wyżej. Możesz śmiało dać docelowo nawet 2+8.

Godzinę temu, adrianswdn napisał:

RDZAWY 1+2

Też daj więcej samic..to są ryby stadne i nie ma sensu w tym przypadku jak i przy Saulosi dawać 3 samic. Zostaną zajechane podczas tarła.

Godzinę temu, adrianswdn napisał:

FIRE FISH 1+2

Na tym forum nie polecamy ryb stworzonych ludzka ręką.

Godzinę temu, adrianswdn napisał:

A co powiecie jeszcze o Maingano do kompletu?

Jak najbardziej .

2 godziny temu, adrianswdn napisał:

Mam 3, dam znać w sklepie gdzie je kupiłem :) żeby zmienili nazwy :)

Słuszna decyzja:) Na naszym forum dbamy o właściwe nazewnictwo. Jeżeli sklep używa złego nazewnictwa to nie najlepiej to świadczy o... 

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

Akurat im więcej ryb tym ciekawiej, tylko jaka jest górna granica ilości dla takiej obsady w takim zbiorniku? Nie chciałbym też oglądać samych walk o terytorium.

Jeśli chodzi o fire fish, to stety, albo niestety ryby wybierałem z córką, której ulubiony kolor to oczywiście różowy (wiem że barwy mogą być inne, ale w google były różowe i się uparła) :) wybralbym inaczej zwłaszcza, że były najdroższe 🤑

Maingano w jakiej proporcji 1+4?

Ew. Co dalibyscie w niebieskim/granatowym kolorze zamiast Maingano łatwiejszego w odróżnieniu płci przy zakupie :)

Edytowane przez adrianswdn

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.