Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
  W dniu 24.10.2021 o 09:22, Smoczyca napisał(a):

Wiem że w Łodzi jest giełda, gdzie podobno zjeżdżają się akwaryści z różnych stron kraju, ale czy warto tak ryzykować?

Rozwiń  

Czy ryzykujesz? Na dwoje babka wróżyła. Większość sklepów i tak przecież zaopatruje się na giełdach. Nawet te renomowane hodowle tam zobaczysz. Te hodowle też "mieszają krew " swoim rybom. Dla mnie nie jest żadnym wyznacznikiem gdzie kupuję ryby. Sugeruję się tymi polecanymi hodowlami ( i tu znajdziesz też negatywne opinie) ale przynajmniej wiesz gdzie szukać albo jedziesz , oglądasz , sama oceniasz ich kondycję i wygląd i sama decydujesz. 

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

Bardzo wszystkim dziękuję za cenne rady i uwagi 😀

Skład chyba już powoli mi się klaruje, ale mam jeszcze dylemat co do wyboru Pseudotropheusa bo podobają mi się 3:

- Acei Yellow Tail 

- Elegans Ngara

- Ngara White 

 nie wiem jeszcze jak będzie z dostępnością ale gdybym mogła wybierać to który typ byście polecali do Protomelasa i Caerulesa?

Chodzi przede wszystkim o jak najmniejszy stopień terytorializmu ( agresywności) 🤔

Przyznam się że również  jeśli chodzi o Protomelasa to też mam dylemat podobnej natury😉

- Red Empress czy

- Steveni Taiwan Reef?

PS. Zróżnicowanie kolorystyczne również jest dla mnie ważne, jako dla kobiety 😉😀

Pozdrawiam serdecznie 😊

 

 

 

 

Edytowane przez Smoczyca
Opublikowano (edytowane)

A elegans ngara i elegans Ngara white to nie jest to samo? Co do Protka to musisz sama zdecydować czy wolisz opcje z czerwonym czy z żółtym. 

Edytowane przez Bezprym
  • Lubię to 1
Opublikowano
  W dniu 24.10.2021 o 16:44, Bezprym napisał(a):

A elegans ngara i elegans Ngara white to nie jest to samo? 

Rozwiń  

A jest? Bo mnie się wydawało że różnią się kolorem płetw, jeden ma żółte a drugi białe...ale może coś nadinterpretowalam :) Zauważyłam że strasznie dużo ,,bałaganu,, jest w internecie jeśli chodzi o nazewnictwo przypisane do zdjęć i ja się gubię w tym wszystkim :(

Co do wyboru, to chodzi mi o to czy te podtypy różnią się między sobą tylko ubarwieniem czy również prezentują odmienne zachowanie? Z kolorami to już muszę sama sobie poradzić ;)

Opublikowano (edytowane)
  W dniu 24.10.2021 o 17:22, Bezprym napisał(a):

Żółte płetwy ma Itungi a Ngara ma białe. 

Rozwiń  

 

  W dniu 24.10.2021 o 17:22, Bezprym napisał(a):

czyli pozostają trzy Pseudotropheusy i dwa protki...

Czy można przyjąć że mają podobne usposobienie, odżywianie i wielkość? Można przyjąć że są takie same? Że różnią się tylko kolorem? Oczywiście Pseudotropheusy z pseudotropheusami a protki z protkami 😉😀

Rozwiń  

 

Edytowane przez Smoczyca
Opublikowano (edytowane)

Co do Elegans raczej tak,  co do Protków to raczej steveni jest spokojniejszy i rośnie mniejszy. Przynajmniej harisimi tak twierdzi w swej książce. Oba gatunki polecane są do obsady z Acei, więc do Elegans też. Mam Red Empress i jakoś agresji zewnatrzgatunkowej nie dostrzegam ale jeszcze tarła u mnie nie bylo.  Znowu steveni taiwan ma ładniejsze samiczki. 

Edytowane przez Bezprym
  • Dziękuję 1
Opublikowano
  W dniu 24.10.2021 o 15:46, Smoczyca napisał(a):

Bardzo wszystkim dziękuję za cenne rady i uwagi 😀

Skład chyba już powoli mi się klaruje, ale mam jeszcze dylemat co do wyboru Pseudotropheusa bo podobają mi się 3:

- Acei Yellow Tail 

- Elegans Ngara

- Ngara White 

 nie wiem jeszcze jak będzie z dostępnością ale gdybym mogła wybierać to który typ byście polecali do Protomelasa i Caerulesa?

Rozwiń  

Labidochromis Caeruleus trochę nie bardzo pasuje żywieniowo ponieważ z tych gatunków jest bardziej mięsożerny a reszta idzie bardziej w dietę roślinną. Moim zdaniem lepszym wyjściem będzie Metriaclima Estherae, bardzo jasny samiec i pomarańczowe samiczki 😉

  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)
  W dniu 24.10.2021 o 17:57, Robson79 napisał(a):

Labidochromis Caeruleus trochę nie bardzo pasuje żywieniowo ponieważ z tych gatunków jest bardziej mięsożerny a reszta idzie bardziej w dietę roślinną. Moim zdaniem lepszym wyjściem będzie Metriaclima Estherae, bardzo jasny samiec i pomarańczowe samiczki 😉

Rozwiń  

Robercie Estherae będzie za silna rybą dla Protomelasa, na pewno będzie szefował w zbiorniku podobnie jak u mnie kulfony. Jeśli koleżanka zrównoważy dietę roślinną z mięsna to pogodzi wszystkie gatunki. Mi się z kulfonami udało a elegans jest bardziej wszystkożerny niż labeotropheus. 

Edytowane przez Bezprym
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano
  W dniu 24.10.2021 o 17:57, Robson79 napisał(a):

Moim zdaniem lepszym wyjściem będzie Metriaclima Estherae,

Rozwiń  

Mnie też się podoba i podałam ja w początkowym składzie ale została mi odradzona że względu na niezbyt ,,pokojowe,, usposobienie.

Moge ewentualnie podmienić na Chindango Soulosi...

To nie są łatwe wybory 😁😀

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
    • Używałem Tunze 6045 w 500l (170cm długie) Jak dla mnie to był nawet za mocny ale jako, że ma regulację nie było to problemem. Cichy i energooszczędny. Mocowanie na magnes. Regulacja - czego chcieć więcej?
    • Cześć wszystkim. Szukam cyrkulator do swojego 375, chciał bym kupić mocniejszy żeby móc użyć w przyszłość w większym akwarium( jest taki plan) zależy mi żeby był cichy oraz wydajny.  Jeśli ktoś ma doświadczenie z tunze lub eheim proszę o opinie
    • Moje już ma 9 lat, nadal bez problemu, jedynie rys więcej Wysłane z mojego Pixel 6 Pro przy użyciu Tapatalka
    • Spoina raczej na wykończeniu. Skłaniałbym się ku zmianie zbiornika, zwłaszcza że to kontrowersyjny Wromak Przyklejać się nie opłaca.
    • Mniej niż 18 , tak naprawdę bałbym się zalewać już to akwarium.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.