Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
54 minuty temu, Mróz napisał:

Na takie coś to szkoda pieniędzy moim zdaniem, bo ciężko to nazwać solidnym nożem termicznym. Skoro kolega ma palnik, to tak jak napisał @AndrzejGłuszyca i ja wcześniej,  można podgrzewać obojętnie jaki nóż, nawet kuchenny (przeznaczony na straty oczywiście 😉) i na luzie rzeźbić w styropianie. Druga sprawa że kolega ma już akwarium na miejscu i pewnie nie będzie chciał czekać miesiąc na nożyk od chińczyka 😉

Ja go używałem, dal rade ze styrodurem, to nie jest nóż do ciecia styropianu na elewacje. Poza tym mozna go kupić w PL.  Ja używałem a Ty? Nikt nikogo nie zmusza do zakupu - kolega pyta więc mozna-czy nie mozna odpowiedzieć? 

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Super że jest taka aktywność.

Jutro rano jadę do sklepu budowlanego u mnie na wsi i kupię ze dwa, trzy arkusze styropianu 2-3cm na tło i myślę też o zrobieniu na górze "kamieni" głębiej na dole prawie do zera z głębokości. Nie mogę się zdecydować. Pokaże drugiej połowie, może mi pomoże z wyborem. Oczywiście co wyjdzie i czy za pierwszym razem to nikt nie wie. 

Opublikowano
4 minuty temu, Grzegorz78 napisał:

Jutro rano jadę do sklepu budowlanego u mnie na wsi i kupię ze dwa, trzy arkusze styropianu 2-3cm

Kup do tego arkusz np. 5-10 cm . Z takiej grubości będzie Ci łatwo zrobić "kamienie" i nakleić na arkusze 2 cm.  No chyba , że nie chcesz potem używać zaprawy cementowej.

  • Lubię to 1
Opublikowano
7 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Kup do tego arkusz np. 5-10 cm . Z takiej grubości będzie Ci łatwo zrobić "kamienie" i nakleić na arkusze 2 cm.  No chyba , że nie chcesz potem używać zaprawy cementowej.

Twoja wersja najbardziej przypada mi do gustu, tzn wydaje mi się dla mnie najprostrza. Tylko kuźwa cały czas te dylematy, czy całość  zasłonić tłem, czy część, jeszcze ukryć jakoś zasys do filtra . . . Itd.

Opublikowano
1 minutę temu, Grzegorz78 napisał:

Tylko kuźwa cały czas te dylematy, czy całość  zasłonić tłem, czy część, jeszcze ukryć

Musisz to na spokojnie przemyśleć poprzez pryzmat tego czy manualnie jesteś w stanie to wykonać tak aby te  pierdoły typu zasys ukryć. Styropian jest bardzo plastyczny w obróbce i z tym nie będziesz miał problemów. Ja nie ukrywałem. Po prostu wyszedłem z założenia , że na czarnym tle rurki jak będą czarne to nie będzie to rzucać się w oczy i tak było.  A zrobić czarne rurki to nie problem.  Pamiętaj też , że taka zabudowa ( zakrycie) to też zabiera trochę przestrzeni w akwa. Zawsze jest coś za coś. Weź też pod uwagę czy masz wzmocnienie(a) poprzeczne ( łączą przednią i tylną szybę) bo wtedy w jednym kawałku Ci nie wejdzie. Jak będziesz miał styropian to najpierw zaprojektuj sobie wszystko na spokojnie na papierze i realizuj. Nie rób byle szybciej bo to to tylko gdzieś spowoduje problemy. Jak zrobisz to wspomnisz moje słowa , że satysfakcja murowana.

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Do dyspozycji miałem nieograniczoną ilość styropianu, sąsiad ociepla dom. Wykorzystałem dwa arkusze 2cm. Nie wiedziałem o co chodzi z nitro i styropianem, dmuchwaka elektryczna i styropian.

Teraz mam zrobione tło w trzech częściach. Najbardziej naturalnie według mnie wygląda prawa strona.

Pomalowałem to wszystko cx5 na rzadko. Jutro albo będę albo poprawiał, albo malował gęstym.

Jakieś uwagi?

20210410_161911.jpg

  • Lubię to 2
Opublikowano
W dniu 9.04.2021 o 17:54, Tom74 napisał:

Ja go używałem, dal rade ze styrodurem, to nie jest nóż do ciecia styropianu na elewacje. Poza tym mozna go kupić w PL.  Ja używałem a Ty? Nikt nikogo nie zmusza do zakupu - kolega pyta więc mozna-czy nie mozna odpowiedzieć? 

Nie twierdzę że nie da rady bo da. Używałem takie i lepsze/droższe więc mam porównanie, inaczej bym nie pisał. Chodzi mi jedynie o to, że skoro kolega ma palnik to może nagrzać sobie dosłownie cokolwiek stalowego i tym rzeźbić zachowując to 50zł które wydał by na nóż w kieszeni 😉

  • Lubię to 2
Opublikowano

@Grzegorz78 jest git, na czarnym tle fajnie będzie się ta luka prezentowała 👍

Nie wiem czy ktoś o tym wspominał, ale jak już będziesz miał nałożone tyle warstw ile zamierzasz, dobrze jest to przed malowaniem odmoczyć w wodzie. Różne zaprawy różnie oddają do wody, ale przeważnie coś tam puszczą i widać to zmętnienie gołym okiem w wodzie, więc lepiej dać temu chociaż noc leżakowania w jakiejś wanience. 

  • Lubię to 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.