Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Otworzyłem fx6, i w dwóch koszach jest ceramika, ale nie wypełnia całych koszy, dokupić do pełna?

W najniższym koszu jest pusto, dołożyć też ceramiki, czy nie kombinować i odpalić na oryginalne, tak jak jest?

Opublikowano

Jak ktoś zerknie na post wyżej, też proszę o podpowiedź.

Dziś wkleiłem tło, zasys ukryty, tylko koszyk wystaje.

Wylot po drugiej stronie, jeden skieruję w dół po tylniej ścianie, drugi w kierunku przodu i w górę, aby robił ruch tafli.

20210506_213145.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja bym zrobił tak i mam tak od 36 dni :)

Kosze od początku najlepsza gruba gąbka, potem cieńsza, potem ceramika, potem grys koralowy i na koniec wata. Trochę luzu w koszu raczej wskazane.

Wylot i wlot najlepiej po jednej stronie lub wlot pod falownikiem. Widziałem już setki projektów i tam gdzie największy ruch to pod nim najlepszy zasys. Ja z jednej strony akwarium mam wlot na dole i wylot na górze z jednego kubła. Z drugiej strony mam wlot na dole i wylot na górze plus falownik. Zdaje to egzamin idealnie.

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Okolo 130kg kamienia polnego. Zdjęcie pierwsze z wysokości mojej kanapy, drugie trochę bliżej. Z prawej pod dużym płaskim kamieniem jest grota, w której zmieści się nawet kilka dorosłych ryb. Dla maluszków ewentualnych jest bardzo dużo kryjówek. Muszę się na to napatrzeć, bo nie wiem, czy mi się podoba. Nie mam już kamieni, to niby nie problem, ale już chciałbym spać piach i zalewać. Konstruktywna krytyka i uwagi mile wskazane.

20210509_200551.jpg

20210509_200658.jpg

Opublikowano (edytowane)

Płaskie kamienie użyj jako podstawy dla innych, nie kładź ich na górę. Jeśli masz możliwość to duże podłużne ustaw na sztorc, zróżnicują ci linię i rumowisko nie będzie przypominać muru. Wymieszaj mniejsze z większymi. Zadbaj by było jak najwięcej grot. Popatrz ja mam tak ułożone

IMG_20210220_192812.jpg

Edytowane przez Bezprym
  • Lubię to 6
Opublikowano

Problem mam ze szczelnością połączenia przy grzałce przepływowej.

Wąż od fx6 i króciec od grzałki połączyłem na silikon akwarystyczny, wąż odprowadzający wodę do akwarium zabezpieczyłem w trakcie łączenia dwoma tytyrytkami i jest ok, a ten miedzy filtrem a grzałką już nie ma tytyrytek i delikatnie przecieka.

Zabezpieczyłem to, żeby nie było powodzi, ale jak to uszczelnić szybko i dobrze, najlepiej od zewnątrz?

20210510_214354.jpg

Opublikowano

Szczelność już jest.

Gąbka z działającego filtra wypłukana.

Ph 7,7 

No2 0

No3 0

Testy NO2 I NO3 zrobiłem, żeby się ich nauczyć.

Dziś woda już czysta, nie jak na zdjęciu.

20210512_215416.jpg

Opublikowano

U mnie w 300l fx6 tak nagrzewa wodę ze grzałkę przepływową wyłączyłem, całą zimę była zbędna. A teraz coraz cieplej jest więc tym bardziej nie przyda się. 

  • Dziękuję 1
Opublikowano
13 godzin temu, Pikczer napisał:

U mnie w 300l fx6 tak nagrzewa wodę ze grzałkę przepływową wyłączyłem, całą zimę była zbędna. A teraz coraz cieplej jest więc tym bardziej nie przyda się. 

Jak włączyłem grzałkę pokazała 26,5 st., ustawiłem na 25,5 i przez dwa dni nie zauważyłem żeby pracowała.

Teraz się zapewne nie przyda, ale w zimie jak jest silny wiatr, to zabiera mi ciepło z domu,  wówczas będzie potrzebna.

Teraz jest dokładnym i czytelnym termometrem 😀

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.