Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 godziny temu, mchrzan82 napisał:

Hmm za mały mechanik? Biologa mam jbl 1502. Tego juwela nie bardzo mam jak wyciągnąć z akwa. 

Hej.

Z wycięciem filtra to dosyć prosta sprawa, nożyk tapeciak cienki i odcinasz, jak się przyjrzysz to w 4 punktach klejone na silikon z boku i 4 z tyłu , wystarczy odciąć po 2 górne i możesz już odsunąć filtr od szyby dostaniesz się do dolnych 😉.

Zasłoń skimer jakaś płytką i zobaczysz jak zasysa dolna kratka😀, zostaw na skimer tylko dwie szpary , będzie różnica.

  • Lubię to 2
Opublikowano

Dobrze czyli wiem jak usunąć obecnego bioflow. 

Faktycznie zalegają jakieś złogi na dnie ale jakoś nie widzę tego żeby filtr miał to unieść do góry i wciągnąć bo małe ryby też by porywał 😉.  Zatkam skimer który słabo ciągnie według mnie bo dołożyłem osobny skimer z juwela i wtedy działa. Przez dolne Kratki nie zauważyłem żeby cokolwiek ciągnęło. 

Kilka dylematów:

1. Zakładając nowy filtr jako mechanik to jaki?  A stary jbl 1502 jako biolog nadal. 

2. Czy nie zamienić obecne czyli bioflow jako biolog, a mechanika zrobić z jbl 1502 tak jak pisaliście.

3. Czy może dołożyć cyrkulator do tego żeby obracał mocniej ta wodą? 

Opublikowano

Witam, jeśli mogę dodać swoje 5 groszy. Mam ciut większe akwa i tego JBL e1502 mam u siebie jako biologa. Tak mniej więcej bo. Też jeszcze w tym wszystkim błądzę. Do tego cyrkulator i do tego drugi kubełek jako mechanik. Można wtedy Wygodnie tym wszystkim sterować. A dla większej wygody pomyśl o prefiltrach dla kubełków. Wygodniej będzie dbać o porządek. Ale takie na zewnątrz akwarium np hw-603a, albo wewnętrzne na zasysie. Jak kto woli. 

U mnie jako mechanik w 300l działa od niedawna fluval fx6. Wcale nie jest za mocny. Chodzi na full, skierowany wylot mocno w górę, porządnie rusza taflę wody, nie robi pralki w akwarium. Woda jak kryształ. Bałem się czy to nie będzie przesada ale nie jest. 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

No to ostro filtrujesz ;) w porównaniu do mojego zestawienia. a jaki cyrkulator i jak masz ustawioną filtrację i ew. jakie wkłady masz aktualnie ? Ten fluval jest cichy ? mój JBL taki sobie cichy ,chyba że jestem dość wrażliwy na dźwięki ;). Przy JBL masz założoną dyszę wylotową czy deszczownie masz podłączoną ? 

Godzinę temu, Pikczer napisał:

Do tego cyrkulator i do tego drugi kubełek jako mechanik. Można wtedy Wygodnie tym wszystkim sterować. A dla większej wygody pomyśl o prefiltrach dla kubełków. Wygodniej będzie dbać o porządek. Ale takie na zewnątrz akwarium np hw-603a, albo wewnętrzne na zasysie. Jak kto woli. 

U mnie jako mechanik w 300l działa od niedawna fluval fx6. Wcale nie jest za mocny. Chodzi na full, skierowany wylot mocno w górę, porządnie rusza taflę wody, nie robi pralki w akwarium. Woda jak kryształ. Bałem się czy to nie będzie przesada ale nie jest. 

 

 

Opublikowano
2 godziny temu, mchrzan82 napisał:

😉rzez dolne Kratki nie zauważyłem żeby cokolwiek ciągnęł

2. Czy nie zamienić obecne czyli bioflow jako biolog, a mechanika zrobić z jbl 1502 tak jak pisaliście.

3. Czy może dołożyć cyrkulator do tego żeby obracał mocniej ta wodą? 

Jak zasłonisz to zauważysz

2.tak zrób

3.zrob dwa pierwsze punkty później ewentualnie dołożysz

  • Lubię to 1
Opublikowano
1 godzinę temu, pablomas napisał:

Jak zasłonisz to zauważysz

2.tak zrób

3.zrob dwa pierwsze punkty później ewentualnie dołożysz

Wyrzut z mechanika zrobić dyszą czy deszczownią na tafle wody ? i drugie pytanie czy zasys zrobić po tej samej stronie co wyrzut i jak głęboko go ustawić ?

Opublikowano
2 godziny temu, mchrzan82 napisał:

Wyrzut z mechanika zrobić dyszą czy deszczownią na tafle wody ? i drugie pytanie czy zasys zrobić po tej samej stronie co wyrzut i jak głęboko go ustawić ?

Zrób dyszą ustawioną do góry tak żeby poruszała taflą wody,zasysa i wylot z tej samej strony

 

Opublikowano
9 godzin temu, mchrzan82 napisał:

No to ostro filtrujesz ;) w porównaniu do mojego zestawienia. a jaki cyrkulator i jak masz ustawioną filtrację i ew. jakie wkłady masz aktualnie ? Ten fluval jest cichy ? mój JBL taki sobie cichy ,chyba że jestem dość wrażliwy na dźwięki ;). Przy JBL masz założoną dyszę wylotową czy deszczownie masz podłączoną ? 

 

Zaszalalem i kupiłem eheim streamOn 6500. Na początku wydawał mi się mocny ale przy odpowiednim ustawieniu jest idealnie. Dekoracje w akwarium też potrafią mocno ograniczyć ruch wody. 

Do fluval wrzuciłem matrix i azoo 4in1. 

Fluval raczej mało cichy w porównaniu do JBL ale to kwestia przyzwyczajenia. Nie śpię przy akwarium więc mivto nie przeszkadza. Plusem tego fluval a jest to że nie przeszkadza mu to jak go zapchalem czy to że ma prefiltr. Idzie jak burza. Wystarczy poustawiać dysze w takich kierunkach aby woda płynęła odpowiednio jak my chcemy.

Na JBL mam zwykle kolanko na wylocie ale znowu chyba założę zwężkę żeby było na wylocie większe ciśnienie bo wtedy mocniej rusza taflę wody. Może przesadzam w niektórych kwestiach ale lepiej mocno natleniona woda niż słabo. Kilka miesięcy temu miałem jeszcze brzęczyk/napowietrzacz ale strasznie głośny był i obecnie tylko Taflę wody mocno ruszam. Ryby zadowolone, a mam ich trochę za dużo nawet w tym akwarium. 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Pikczer napisał:

Zaszalalem i kupiłem eheim streamOn 6500. Na początku wydawał mi się mocny ale przy odpowiednim ustawieniu jest idealnie. Dekoracje w akwarium też potrafią mocno ograniczyć ruch wody. 

Do fluval wrzuciłem matrix i azoo 4in1. 

Fluval raczej mało cichy w porównaniu do JBL ale to kwestia przyzwyczajenia. Nie śpię przy akwarium więc mivto nie przeszkadza. Plusem tego fluval a jest to że nie przeszkadza mu to jak go zapchalem czy to że ma prefiltr. Idzie jak burza. Wystarczy poustawiać dysze w takich kierunkach aby woda płynęła odpowiednio jak my chcemy.

 

Widzisz kolega pablomas proponuje zamienić jbl na mechanika a juwela na biologa tylko zastanawiam się czy nie ma za małej powierzchni na wkład biologiczny. I cały czas jest w wodzie nie odseparowany. I mały przepływ.  Jeśli chodzi o mechanika to albo drugiego jbl 1502 kupię lub Oasis 350. 

Edytowane przez mchrzan82

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.