Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, od jakiegoś już czasu planowałem zamknięcie zbiornika morskiego w tym zestawie, gdyż firma dała ciała z wielkością sumpa, a nie chciało mi się tego przerabiać. Teraz postanowiłem w tym zestawie założyć zbiornik z Pyszczakami, i tu się pojawiają problemy zbiornik główny ma 350 litrów, Sump 87 Litrów, zamówiłem 30 KG białego piasku chyba wystarczy, i teraz chciałbym w nim mieć ryby koloru żółtego, pomarańczowego, niebieskiego i być może coś wchodzącego w Czerwień, i teraz tak ile powinienem kupić do tego zbiornika skały, tak żeby te ryby mogły się tam spokojnie chować, oraz ogólnie miały dobre samopoczucie.  Ogólnie mam dylemat czy zostawiać pompy cyrkulacyjne czy nie, jedna z nich ma wydajność 4000 L/H, druga 10000 L/H, Pompa obiegowa ma 5500 L/H i myślałem że ona spokojnie to ogarnie, ale część osób podpowiada żeby jednak ten dodatkowy falownik zostawić, Oświetlenie oczywiście zostawiam od morskiego bo będzie można jeszcze bardziej uwydatnić kolory ryb, z Filtracji już wrzuciłem LifeBioFile około 6 Litrów, i dodatkowo, jutro planuje odpalić kubeł wypełniony Siporaxem. Chyba że macie jakieś inne sugestie dotyczące zawartości kubła to chętnie poczytam :) z góry dziękuje za podpowiedzi  

 

Opublikowano (edytowane)

Cześć.

Co do pompy, to ta 5500 l/h i tak będzie potrafiła zrobić w zbiorniku 350l pralkę,  więc falownik bym sobie odpuścił (no ewentualnie ten słabszy mógł byś awaryjnie narazie zostawić). Na przykład dam Ci że u mnie w 432l działa pompa 3000l/h ustawiona na 70% i nie myślę o żadnym falowniku 😉

Co do białego piasku, to wbrew przekonaniom sprzedającym na portalu aukcyjnym pt. "Najlepszy biały piasek do Malawi" to nie ma on nic wspólnego z tym jeziorem - wiem bo oglądałem i dotykałem podłoża z różnych lokalizacji jeziora. Poza tym choć będziesz miał cyrkulację idealną, to jakiś "bobek" leżący na dnie będziesz widział z 10 metrów - pyszczaki to brudasy. Weź jakiś piach rzeczny zmieszany z żwirkiem, wygląda o niebo naturalniej.

Ile kg skały? Tego nigdy nikt Ci dokładnie nie powie. Moja jedna rada- kup/znajdź duże bryły i z tego ułóż aranż. Nie bierz tony małych kamieni wielkości pięści bo to wygląda jak na składzie węgla.. Te małe użyj tylko do uzupełnienia aranżu. Staraj się też iść z kamieniami na maxa w góre. Jak będziesz gdzieś wybierał kamienie, wyrysuj sobie patykiem na ziemi dno akwarium i na tym wstępnie układaj kamienie 😉

Co do ryb, to już lepiej załóż osobny temat w dziale "Obsada w akwarium z pyszczakami" i tam już kolegy doradzą. Tak krótko to są gatunki, które dadzą Ci dwa kolory w jednym gatunku (inny samiec i samica) więc nie będzie potrzeby pchania dużej ilości gatunków.

Co do filtracji taki siporax jako biolog Tobie wystarczy. Tylko pamiętaj że musisz mieć dobrego mechanika (jak wyżej: pyszczaki to brudasy 😁). Ja bym to widział tak że jeśli masz tą pompe obiegową 5500 L/H to zrobić z tego mechanika, np jak w tym temacie:

 

Pozdrawiam!

 

 

 

Edytowane przez Mróz
  • Lubię to 2
Opublikowano
8 godzin temu, Mróz napisał:

Co do filtracji taki siporax jako biolog Tobie wystarczy. Tylko pamiętaj że musisz mieć dobrego mechanika (jak wyżej: pyszczaki to brudasy 😁). Ja bym to widział tak że jeśli masz tą pompe obiegową 5500 L/H to zrobić z tego mechanika, np jak w tym temacie:

Tam już jest 6 l ceramiki LifeBioFile.

Opublikowano
28 minut temu, suricade napisał:

Tam już jest 6 l ceramiki LifeBioFile.

 

38 minut temu, suricade napisał:

Czy możesz usystematyzować informacje?

Czy sump zostaje?

No właśnie chaotycznie trochę kolega pisze, ale nie pomyliłem się pisząc że siporax wystarczy na ten zbiornik - nic innego o biologii nie napisałem. Jeśli ma tego LifeBioFile w sumpie i to zostaje to faktycznie bez sensu ten kubeł z siporaxem. Ja to odebrałem, że sump jest jakiś wadliwy i dlatego ten kubeł z siporaxem odpala.

Opublikowano
6 godzin temu, suricade napisał:

Czy możesz usystematyzować informacje?

Czy sump zostaje?

Gdzie dałeś LifeBioFile?

 

 

 

Ten zestaw jest z Sumpem i sump został, jednak do morskiego jest za mały, i musiał bym albo go przerabiać, albo Kubeł z wkładami postawić poza szafką, dlatego temat morszczaka już zamknięty, dałem kubeł dodatkowo, po prostu z obawy że i tutaj ten sump polegnie. Co do LifeBioFila to jest on w przegrodzie sumpa, ale nie wiadomo do końca czy będzie tutaj hulał, bo to nie jest na świeżo kupowane tylko umyte, A siporax w kuble jest zalany na świeżo więc to raczej on będzie robił główną robotę. 

Opublikowano

Musisz się przestawić, morskie działa na innych zasadach. Tutaj ceramika i skała mają nieco inną rolę i nie ma odpieniacza. W sumpie musisz przewidzieć miejsce na media mechaniczne i powinien w zupełności wystarczyć jako całkowita filtracja.

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.