Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
6 godzin temu, pauleta25 napisał:

Co mam zrobić do piątku jak zmniejszyć no2 zakupiłem seachem prime

Nic nie rób. Albo wlej ampułkę prodibio biodigest. 

Czym mierzysz? Może test trefny i cykl już zamknięty? 

  • Lubię to 2
Opublikowano
W dniu 8.03.2021 o 10:29, pauleta25 napisał:

 mam Wysokie no2 między 0.4 a 0.6 za 5dni mam mieć ryby ratujcie 

Witaj, zacznij może od zmiany podejścia do tematu. Za pięć dni mam mieć ryby, to trochę mało akwarystyczne myślenie. Ryby stopniowo wpuszczać możesz jak już stworzysz im najlepsze możliwe warunki. Masz mały zbiornik, a takie lubią kaprysić, są mniej stabilne od tych kilkusetlitrowych. Tym bardziej skup się na stworzeniu mocnych stabilnych podstaw. Inaczej twoja akwarystyczna przygoda z dużym prawdopodobienstwem skończy się jakimś rybim dramatem.

Jak już ktoś wyżej pisał, wyrzuć Purigen, bo bo uniemożliwia prawidlową interpretację tego co się dzieje w zbiorniku. Zastąp go jakimś wkładem, który może być siedliskiem bakterii. Przestań wlewać na pałę magiczne specyfiki

To co wlałes do tej pory na start wystarczy, o ile w ogóle działa.

Brud z gąbki jak wyżej ktoś pisał, albo najlepiej trochę aktywnego wkładu z działającego akwarium pomoże na pewno.

Filtr przykręć tak na 30 procent mocy, jak masz taką możliwość, bo nie znam tego modelu.

Co dwa dni dodaj szczyptę pokarmu i testuj wodę. Jak już w zgodzie z całą dostępną Tobie wiedzą, warunki dla ryb będą odpowiednie, zacznij powoli zarybiać a potem dorybiać zbiornik.

Niekoniecznie w ten piątek 😀

  • Lubię to 1
Opublikowano
2 godziny temu, pulpet napisał:

Co dwa dni dodaj szczyptę pokarmu i testuj wodę

W jakim celu ten pokarm? Nie rozumiem po co w tej sytuacji dodawać coś co spowoduje jeszcze większy wzrost NO2. Ja już bym tu nic nie robił i czekał cierpliwie na zamknięcie cyklu. Ewentualnie jak pisał wyżej Marek można dodać ampułkę BioDigest.

Opublikowano

Kolega jechał z Purigen w filtrze. Czyli teoretycznie usuwał w sposób sztuczny wszystko co bakterie potrzebują. Tak naprawdę zaczyna wg mnie od zera, jeśli chce być pewny, że ma biologię, a nie wynik działań dolożonej chemii. A w bakterie startowe nie wierzę, ale to już mój osobisty pogląd. Startowałem bez nich kilkadziesiąt razy i nigdy nie było dramatu w postaci tego, że po zarybieniu coś się rozjechało za mocno. Dodawałem parę razy i wg mnie nic nie przyspieszyly. Na brudzie i mediach z innego zbiornika startuje od dawna bo jest najszybciej i jest to moja subiektywna opinia poparta własnymi doświadczeniami. A wzrost NO2 jest potrzebny koloniom bakterii do szybkiego namnażania. Wpuszczanie ryb w momencie, kiedy testy pierwszy raz pokażą wartości zerowe jest wg. mnie błędem, który jest powielany do znudzenia przez nowych akwarystów. Mija 3 -5 dni od zarybienia, zwłaszcza ”na grubo” i są skoki w górę, płacz i ratowanie się chemią, bo innej możliwości nie ma już. A to znacznie wydłuża faktyczną stabilizację zbiornika. Niedogodności dla ryb ze zgonami włącznie nie wymagają chyba komentarza. Wiec radzę tak jak mi się sprawdza, zgodnie z wiedza i doświadczeniem. Z dobrej woli, dla pożytku  akwarystów i ryb przede wszystkim. Oczywiście wszechwiedzący nie jestem, nieomylny również. Tak że inne stanowiska, pomysły i poglądy wydają mi się normalne na forum.

  • Lubię to 1
Opublikowano
29 minut temu, pauleta25 napisał:

Usunolem 4dni temu purigen dziś wlałem ampulke probido w wtorek mam mieć ryby w wtorek jeśli no2 się nie unormuje

Pisałeś w poniedziałek, że masz go w kubełku. Inny kalendarz mamy chyba, bo mi wychodzi max dwa dni, jeśli wyciągnąłeś w poniedziałek. Czy źle liczę?

Robiłeś po drodze jakieś testy, masz coś zapisane? co kiedy w jakiej ilości wychodziło w testach, co pokolei dawałeś, dolewaleś? Bo tak to możemy z fusów wróżyć.

34 minuty temu, pauleta25 napisał:

Np jaki wklad z bakteriami

Z bakteriami to np. jakikolwiek wkład z filtra z żywego dojrzalego akwarium, gąbka, ceramika

A będący dobrym siedliskiem  bakteri to nowy wkład, który bakterie zasiedlają podczas dojrzewania filtra, np. gąbka, ceramika.

I naprawdę z życzliwości dla Ciebie i Twoich ryb. Przestań działać pod presją czasu. Daj się unormować parametrom,  zdobądź pewność że ryby które planujesz wpuścić do zbiornika trafią w warunki, które będą im odpowiadać. Jeszcze się na nie napatrzysz i przy nich napracujesz do bólu. Chyba lepiej z przyjemnością obserwować ich piękno, niż panicznie szukać ratunku, bo się duszą, choruja czy zdychają. Jesteś panem tego kawałka wszechświata który właśnie urzadzasz i od Ciebie zależy jak się będzie w nim żyło mieszkańcom. Twój pośpiech może się na nich zemścić.

 

 

 

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.