Skocz do zawartości

Pokarm dla mojej obsady!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Stało się z czego bardzo się cieszę :D dziękuję za Wasze cenne rady i zainteresowanie tematem.

Zamówione 10 szt Tetrasigmy  z Fish Magic :D

Z niecierpliwością oczekuję na przesyłkę :D

 

Mam jeszcze jedno pytanie. Jaki pokarm polecacie i czym oprócz sypkiego karmić taki układ ??

Placidochromis phenochilus Mdoka white lips

Labidochromis Caeruleus Yellow

Otopharynx Tetrastigma

Synodontis-petricola

Pozdrawiam

Opublikowano

Nie napisałeś co znaczy oprócz sypkich czyli jakie już posiadasz, wiec polecę Ci pokarmy którymi ja karmię.
Tropical Soft Line Africa Carnivore
Hikari Vibra Bites
NorthFin Krill
Tropical Pro Defence
Tetra Delica (suszony kryl)
Tropical Discus Gran D-50 plus (dla dyskowców, ale pyszczaki chętnie go zjadają)
Naturefood Supreme Artemia
I teraz to o co pytasz. Oprócz suchych pokarmów podaję raz w tygodniu (niedziela) mrożone krewetki zakupione w Biedronce. Siekam drobno po rozmrożeniu i podaję z ręki, jest to u mnie hit tygodnia.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Witam

Dziękuję za wydzielenie tematu :)

W dniu 10.01.2021 o 11:44, Bartek_De napisał:

Nie napisałeś co znaczy oprócz sypkich czyli jakie już posiadasz, ......
 

Prawda mój błąd, że nie napisałem co mam na stanie :(

Kupiłem kilka pokarmów w sklepiku tu na miejscu 

1. Tropical cichlid gran

2. Tropical 3algae tablets

3. Tropical Africa carnivore

4. Tropical  Africa Herbivore

 

1. Cichlid gran wcinają chętnie karmie raz dziennie wieczorem

2. Tabletki robią furore u moich dzieci :D jak szkubią przyklejoną do szyby tabletkę :D podaję na podwieczorek raz dziennie kolo 16

3. Ta linia africa tak zachwalana przez sprzedawcę jest w formie płatków i niestety płatki są za duże dla rybek 3-4 cm. Nie są w stanie zmieścić w pyszczku jednego płatka a on natomiast się nie rozpuszcza i zalega potem na dnie. Dlatego im tego nie podaję. Mam nadzieje że się nie popsuje do czasu jak moje pysie urosną.

W dniu 10.01.2021 o 11:44, Bartek_De napisał:


Tropical Soft Line Africa Carnivore
Hikari Vibra Bites
NorthFin Krill
Tropical Pro Defence
Tetra Delica (suszony kryl)
Tropical Discus Gran D-50 plus (dla dyskowców, ale pyszczaki chętnie go zjadają)
Naturefood Supreme Artemia
 

Muszę rozejrzeć się za innymi pokarmami żeby urozmaicić dietę.

W dniu 10.01.2021 o 11:44, Bartek_De napisał:

Oprócz suchych pokarmów podaję raz w tygodniu (niedzielahttp://emoji.tapatalk-cdn.com/emoji16.png) mrożone krewetki zakupione w Biedronce. Siekam drobno po rozmrożeniu i podaję z ręki, jest to u mnie hit tygodnia.

 

No to jest niedziela na wypasie :D

Pozdrawiam 

Opublikowano (edytowane)

Tropical soft line Africa carnivore i Tropical soft line Africa herbivore (w czarnej puszce) te pokarmy powinieneś kupić. Dodatkowo polecam POKARMY firmy Omega One i Ocean Nutrition. Krewetkami obecna moja obsada jest słabo zainteresowana. 😉

Edytowane przez Bezprym
  • Lubię to 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Bezprym napisał:

Tropical soft line Africa carnivore i Tropical soft line Africa herbivore (w czarnej puszce) te pokarmy powinieneś kupić. Dodatkowo polecam POKARMY firmy Omega One i Ocean Nutrition. Krewetkami obecna moja obsada jest słabo zainteresowana. 😉

Sławku, kolega napisał że:

13 godzin temu, Radzik napisał:

Kupiłem kilka pokarmów w sklepiku tu na miejscu 

1. Tropical cichlid gran

2. Tropical 3algae tablets

3. Tropical Africa carnivore

4. Tropical  Africa Herbivore

 

@Radzik napisałeś że:

13 godzin temu, Radzik napisał:

 Ta linia africa tak zachwalana przez sprzedawcę jest w formie płatków i niestety płatki są za duże dla rybek 3-4 cm. Nie są w stanie zmieścić w pyszczku jednego płatka a on natomiast się nie rozpuszcza i zalega potem na dnie. Dlatego im tego nie podaję. Mam nadzieje że się nie popsuje do czasu jak moje pysie urosną.

Pokarmy Soft LINE AFRICA to pokarmy Premium i osobiście je polecam. Napisałeś że są w formie płatków a tak nie jest. To są chipsy i niestety jest to rozmiar "M" dla wiekszych ryb. W sprzedaży dostępny jest jeszcze rozmiar "S" i ten jest w formie granulatu. Skoro posiadasz rozmiar "M" możesz przed podaniem rybom przez kilka minut namoczyć go w wodzie. Namoczony będzie łatwiejszy do zjedzenia przez mniejsze ryby. 

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)

 @Robson79myślałem że kolega kupił przez pomyłke Tropical Carnivore gdyż takowy też ta firma wypuściła, a nie spotkałem się z płatkowaną wersją linii soft line. 

Edytowane przez Bezprym
Opublikowano (edytowane)
11 minut temu, Bezprym napisał:

 @Robson79myślałem że kolega kupił przez pomyłke Tropical Carnivore gdyż takowy też ta firma wypuściła, a nie spotkałem się z płatkowaną wersją linii soft line. 

Pokarmy TROPICAL Carnivore i Herbivore występują tylko w lini Soft line. Ja stosuję obydwa i żaden z nich nie występuje w formie płatków. Wiem że te płatki Cię zmyliły, mnie w pierwszej chwili też 😉

Edytowane przez Robson79
  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Robson79 napisał:

Pokarmy TROPICAL Carnivore i Herbivore występują tylko w lini Soft line

Pozwolę się w tej kwestii z tobą nie zgodzić 😉

i-tropical-carnivore-500ml.jpg

tropical-cichlid-carnivore-medium-pellet-500ml-180g.jpg

Edytowane przez Bezprym
  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
38 minut temu, Bezprym napisał:

Pozwolę się w tej kwestii z tobą nie zgodzić 😉

i-tropical-carnivore-500ml.jpg

tropical-cichlid-carnivore-medium-pellet-500ml-180g.jpg

Przepraszam. Z tymi pokarmami się nie spotkałem ale mimo to, te również nie występują w formie płatków 😉

Edytowane przez Robson79
Opublikowano (edytowane)

Witam

Przepraszam ale moja pomyłka wywołała dyskusję.

Oczywiście miałem napisać, że są to chipsy a napisałem płatki ... mój błąd :(

Natomiast dowiedzieliśmy się czegoś nowego, że występuje carnivore też pod inną postacią :D

Dziękuję za odpowiedzi w  temacie.

Zamówiłem :

 

TROPICAL DISCUS GRAN D-50 PLUS

TROPICAL Pro Defence S

JBL SPIRULINA 40% SPIRULINY 

 

No to teraz jeszcze mam zagwozdkę jak często karmić ?? i jak często zmieniać te pokarmy?? co karmienie żeby urozmaicić żywienie??

Jak często dawać pro defense ??

Dziękuję i pozdrawiam

Edytowane przez Radzik

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.