Skocz do zawartości

Skok pH po myciu filtra


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej, wczoraj wyczysciłem kubeł, a dokładniej wyplukałem gąbkę i watę w eheim2275 które służą jako prefiltr. Na wacie był dobry bałagan. Dzisiaj zrobiłem testy wody, aby się upewnić, że wszystko jest stabilnie. Zdziwiło mnie, że pH z 7,6 skoczyło na 7,8. Na początku miałem 7,8 ale po podmianach zawsze mam skok w dół, bo w kranie mam równe 7. I tak aż do mycia filtra mialem stabilne 7,6. To jest normalne, że po wyczyszczeniu filtra skoczyło pH? Czyżby zalegające kupy tak skutecznie obniżały pH? Testy wykonuję elektronicznym testerem dobrej jakości. 

Opublikowano
55 minut temu, bojack napisał:

Hej, wczoraj wyczysciłem kubeł, a dokładniej wyplukałem gąbkę i watę w eheim2275 które służą jako prefiltr. Na wacie był dobry bałagan. Dzisiaj zrobiłem testy wody, aby się upewnić, że wszystko jest stabilnie. Zdziwiło mnie, że pH z 7,6 skoczyło na 7,8. Na początku miałem 7,8 ale po podmianach zawsze mam skok w dół, bo w kranie mam równe 7. I tak aż do mycia filtra mialem stabilne 7,6. To jest normalne, że po wyczyszczeniu filtra skoczyło pH? Czyżby zalegające kupy tak skutecznie obniżały pH? Testy wykonuję elektronicznym testerem dobrej jakości. 

Ja bym się tym nie przejmował wcale PH ,ja u siebie mam też koło 7 PH.

Daj trochę czasu może się unormuję PH.

  • Lubię to 1
Opublikowano
31 minut temu, TOMEKSIEDLCE napisał:

Ja bym się tym nie przejmował wcale PH ,ja u siebie mam też koło 7 PH.

Daj trochę czasu może się unormuję PH.

Nie to, żebym się przejmował, ale zaciekawiło mnie to zjawisko. Chciałem potwierdzić, że ten skok ma związek z czyszczeniem, ale nic więcej wczoraj robiłem, a nawet dolalem 10l wody z ph7, bo upuscilem do płukania wkładów.

Opublikowano

Przyczyną mogło być to , że woda została bardziej dotleniona . Tak mały skok ( 0.2) by to sugerował. Przyczyną własnie mogło być oczyszczenie kubła. Zauważ ,że jak startujesz akwa to na początku masz  pH  ( przykładowo) na poziomie 7.4 a po  jakimś czasie "samoczynnie" wzrasta. Ale to "samoczynnie" to właśnie wynik dotlenienia wody w zbiorniku.  W tym przypadku być może wyczyszczenie kubła miało wpływ na lepsze dotlenienie wody. A KH mierzyłeś? Zresztą to i tak bez znaczenia bo poszło w dobrą stronę .

  • Lubię to 2
Opublikowano
9 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Przyczyną mogło być to , że woda została bardziej dotleniona . Tak mały skok ( 0.2) by to sugerował. Przyczyną własnie mogło być oczyszczenie kubła. Zauważ ,że jak startujesz akwa to na początku masz  pH  ( przykładowo) na poziomie 7.4 a po  jakimś czasie "samoczynnie" wzrasta. Ale to "samoczynnie" to właśnie wynik dotlenienia wody w zbiorniku.  W tym przypadku być może wyczyszczenie kubła miało wpływ na lepsze dotlenienie wody. A KH mierzyłeś? Zresztą to i tak bez znaczenia bo poszło w dobrą stronę .

To bardzo możliwe. Po pierwsze filtr wyrzucił z siebie dużo powietrza, po drugie przy dolewaniu wzburzylem mocno tafle wody. Może warto pomyśleć o lepszym napowietrzeniu skoro tak się stało?

Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, bojack napisał:

Może warto pomyśleć o lepszym napowietrzeniu skoro tak się stało?

Musisz to sobie sam przeanalizować czy masz odpowiednie napowietrzenie. Ja stosuję tylko intensywne łamanie lustra wody i uważam , że jest to najlepszy i bardzo efektywny sposób. Jeżeli zmienisz teraz ustawienia wylotu filtra to efektem może być też zmiana cyrkulacji i musisz to wziąć pod uwagę. Ale warto się pobawić. 

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano

@AndrzejGłuszycato natlenienie, to chyba strzał w 10. Dzisiaj wykonałem test pH i jak dzień po czyszczeniu było 7,8 tak dzisiaj jest 7,5. Nie mam w akwa nic co mogłoby tak zbić ten parameter, a kH mam ok. 8 więc powinno być stabilnie. Niby dyfuzor powietrza i filtr wewnętrzny porusza lustrem, ale to widocznie zbyt mało. Filtr biologiczny, którego wylot zgarnia mi bałagan do rogu zostawię jak jest, ale w sobotę mam zaplanowane czyszczenie wewnętrznego. Podniosę go kilka cm do góry, aby ruch wody był większy, zobaczymy czy przyniesie to efekt. Jak nie, to pokuszę się o zakup skimmera, albo jakiegoś taniego cyrkulatora.

Opublikowano

Dzisiaj wykonałem test pH i zgłupiałem już do reszty :) pH wróciło na 7,8. W akwa nic się od poprzedniego testu nie zmieniło. Nie bardzo wiem o co chodzi. Zmierzyłem tez kH=6. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.