Skocz do zawartości

Spostrzeżenia , uwagi , opisy dotyczące filtracji HMF.


SlavekG

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, deccorativo napisał:

Pytanie więc jest proste - ile trzeba czekać miesięcy by ta filtracja HMF Malawi w baniaku 2400l dała wodę kryształ. 

Może ja odpowiem na to pytanie na przykładzie swojego demonarium. Od momentu kiedy wymieniałem gąbki z 45ppi na 10-20ppi minęło jakieś 3-4 miesiące i myślę że to jest realny czas kiedy to szlam osadzony na gąbkach zaczyna dobrze czyścić wodę. Taki już urok HMF ale myślę że warto trochę poczekać 🙂

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, deccorativo napisał:

Będę cierpliwie czekał na relację Pawła w jego temacie bo widzę że nie ukrywa prawdy - za co dzięki.

Przez tą wypowiedź rozumie że wszyscy nie mówią prawdy( czyli kłamią ) tylko jedna jedyna osoba nie ukrywa prawdy.  Osoba która tak napisała publicznie powinna  mieć jakieś konkretne uzasadnienie.

  • Lubię to 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wpis Przemku, bo trzeba pamiętać że w tych 2,5 metrach lewitacji nie działa sam kaseciak ale i jeszcze absorbery..

Nie ukrywam że kiedyś też jechałem z żywicą i to głównie właśnie dla klarowności wody. Jednak dzięki Twoim artykułom o filtracji za tłem purolite leży gdzieś w piwnicy 😁

Moję gąbki w module pracują piąty miesiąc w akwarium, przed tem dojrzewały 4 miesiące w innym - więc biologia w nich ma 9 miesięcy. Jak napisałem wyżej jestem zadowolony z jakości wody, ponad to nie widzę żeby w jakikolwiek sposób to się zapychało - poziom wody w module po włączeniu pompy spada jedynie kilka mm zarówno dzisiaj jak i 5 miesięcy temu.

Edytowane przez Mróz
  • Lubię to 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że posiadam kilka zbiorników z różnymi typami filtracji od HMF przez Korpus BB10 na DCP5000 do kubełka z prefiltrem, ośmielę się napisać że wizualnie jakość wody najlepsza jest w zbiorniku z HMF. Zaraz padnie stwierdzenie, a w zasadzie już padło że nie usuwane G powoduje duże przyrosty NO3 i trzeba duże podmiany robić. Podmiany to rzecz święta i trzeba je robić a nie kisić ryby w starej wodzie miesiącami. Ja podmieniam 30% co dwa tygodnie i NO3 nie przekracza 25ppm. W temacie Jarka padło stwierdzenie że gdzieś zauważyłem problem z wahaniami TDS - nic takiego nigdzie nie napisałem i nawet nie sprawdzam tego. Reasumując, w dwóch zbiornikach o podobnym litrażu, jeden na HMF drugi korpus BB10 na DCP5000. W obu zbiornikach robię takie same podmiany, różnica jest taka że w zbiorniku na HMF nie robię nic poza wspomnianymi podmianami, a w zbiorniku na BB10 co tydzień czy dwa te wkłady trzeba jednak wymieniać, a woda nie jest tak krystaliczna jak w zbiorniku prowadzonym na HMF.

  • Lubię to 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Morganelo napisał:

  Wszelkie zarzuty w stronę tej filtracji są wynikiem niewiedzy lub braku jej posiadania, a wypowiedzi negujące w jej kierunku są dla mnie śmieszne. Podałem wam wszystko na tacy, teraz każdy niedowiarek może sam ocenić co i jak.

 

Na tą chwile parametry wody są wręcz książkowe, bez żadnych skoków, problemów czy nieprzyjemności. Stabilność

Cóż mogę powiedzieć, lepiej tego nie da się ująć. Opisałeś i pokazałeś to bardzo konkretnie. CZYLI CO MOŻNA , PEWNIE ŻE MOŻNA. Szkoda że nie ma tu osoby która w to nie wierzy.  Choć moim zdanie i tak byś jej tym nie przekonał. Wszyscy kłamią,  nikt nic nie wie, naprawdę szkoda, że są jeszcze tacy ludzie. Dla Ciebie  kolego @MorganeloPowodzenia

Edytowane przez Slawek-meszek
  • Lubię to 5
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest najlepsza filtracja nikt mi nie powie ze jest lepszego coś od modułów filtracyjnych i BTN za dekoracją, gąbki pocięte w małych kawałkach od 10 20 30 45 woda zawsze kryształ jest. Duża powierzchnia filtracyjna robi robotę.

 

Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, TOMEKSIEDLCE napisał:

To jest najlepsza filtracja nikt mi nie powie ze jest lepszego coś od modułów filtracyjnych i BTN za dekoracją, gąbki pocięte w małych kawałkach od 10 20 30 45 woda zawsze kryształ jest. Duża powierzchnia filtracyjna robi robotę.

Tyle, że to nie muszą być moduły. To może być dowolne pudełko czy np. filtr panelowy wypełniony gąbką. ;)

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
    • lukBB właśnie w Żorach mam zamiar zrobić zakupy niestety nie mają crabro   Skoro z "garażami" za blisko zostawię najwyżej jeden dwa  i kombinuję dalej   
    • Witaj. Ładny zbiornik, wymiar konkretny i pozwalający już na hodowlę trochę większej mbuny. Co do aranżacji i doboru poprzednicy już Ci doradzili. Skąd będziesz brał ryby?Widzę że jesteś z BB, w Żorach mamy 2 godne polecenia hodowle. Ich właściciele to wieloletni hodowcy i przede wszystkim pasjonaci. Zawsze dobrze doradzą obsadę i nie wcisną nic na siłę. Warto umówić się, podjechać, oglądnąć na żywo i dopytać jakie wybrane przez Ciebie gatunki można że sobą połączyć. Co do pomysłu wsadzenia tych sztucznych garaży, jest to dosyć mało naturalne. Umieszczone blisko zbyt blisko siebie i w dodatku schowane nie spełnią swojej roli. Nie będziesz mógł obserwować naturalnych zachowań ryb walczących o swój rewir. Ponadto będą zbyt blisko siebie. To w mojej opinii po prostu się to nie sprawdzi. Naturalne groty w kilku miejscach, tak jak w jeziorze.  Trzymam kciuki za projekt i pozdrawiam po sąsiedzku!    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.