Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, Loobo napisał:

Przy ostatniej promocji zakupiłem paczkę Cichlid i paczkę Vege. Aktualnie karmię nimi i powiem Wam, że bez szału trochę te pokarmy. 

Bez szału te pokarmy?

Co masz na myśli kolego?

Jak długo Northfinem karmisz ryby?

Jakimi pokarmami wcześniej karmiłeś ryby?

 

4 godziny temu, Loobo napisał:

Tak, tańczyć i śpiewać...

Nie potrzeba mi roku, żeby ocenić czy pokarm jest wart swojej ceny. NorthFin nie jest.

Trochę mnie dziwi co piszesz.

Karmię NorthFin ryby od 2016 roku.

Stosowałem mnóstwo pokarmów różnych firm(więc jakieś porównanie mam) i osobiście uważam,że Northfin to moim zdaniem nr.1 jeśli chodzi o karmienie ryb,i nawet nie tylko o samo karmienie chodzi,ale o  przyswajalność tego pokarmu,co powoduje że przy pokarmie NorthFin ilość produkowanych odchodów przez ryby jest dużo,dużo mniejsza,niż przy stosowaniu pokarmów innych firm.

Brałeś pod uwagę fakt,że dodając nowy pokarm do diety ryb trzeba wprowadzać stopniowo?

Edytowane przez egon44
  • Lubię to 3
Opublikowano

Wyciąłeś istotną część moich wpisów, która mówi o tym, że pokarm nie jest rewelacyjny jak za tą cenę.

Jeśli chodzi o jakość - to prawda ten pokarm jest w topie. Natomiast na naszym rynku jest za drogi w stosunku do tego co oferuje. W dodatku jest w całości produkowany poza UE, a to też minus dla wielu osób.

Czym karmiłem? Sprawdzam wszystko ze średniej i wyższej półki, co jest dostępne (z niższej w sumie też, bo mam też ryby karmowe). Sprawdzałem i NatureFooda, HS Aqua, Seachema, Tropicala Softline, Fishmagic i co tylko mi się trafi do kupienia. A sprawdzam nie tylko na Malawi, bo mam też SA i CA.

Opublikowano (edytowane)

Ja trochę nie rozumię stwierdzenia że "jest za drogi do tego co oferuje", skoro zdanie przed sam przyznajesz że jeśli chodzi o jakość jest w topie. 

Milionerem nie jestem, ale jakoś nie mam odczucia że jest to drogi pokarm, a już na pewno nie droższy niż inne dobre pokarmy. To jest jakiś MIT powielany przez wiele osob które bez zastanowienia to powtarzają.. tak dla zobrazowania szybko kilka przykładów w okolicach 100 gramów karmy: 

Notrhfin Cichlid 100gr. - 37zł

Naturefood cichlid 95gr. - 35,90zł

HS AQUA 70gr. - 30zł

Tropical Soft line Africa 130gr. - 30,50zł

(Ceny bez przesyłki)

To kilka firm które wymieniłeś, ja naprawdę nie widzę żeby Northfin był droższy. No Tropical trochę tańszy.

Jeśli northfin będzie trzymał poziom, będę go kupował bez żalu za wydane pieniądze, bo kupując inny pokarm wydał bym tyle samo 😉 

Jak dla mnie to nr 1! 

Edytowane przez Mróz
  • Lubię to 6
Opublikowano

Każdy może mieć swoje zdanie i swoje spostrzeżenia. Jeżeli ktoś uważa, że dany pokarm nie odpowiada mu to jego prawo.

A wmawianie wszystkim, że ten pokarm jest najlepszy to tak jak miliardy much nie może się mylić.

A co powiecie o pokarmie od FishMagic ?

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
12 minut temu, Noe napisał:

A co powiecie o pokarmie od FishMagic ?

Dwie sprawy : po części zgadzam się z Twoją wypowiedzią  odnośnie swojego zdania. Jednocześnie zwróć uwagę , że jest to opinia raptem 3-4 osób łącznie z kolegą , który ma odmienne zdanie od pozostałych. Każdy z nich ma to samo prawo czyli do swojego zdania. Liczą się po prostu argumenty . Nie wiemy kto będzie w większości..zwolennicy czy przeciwnicy tego pokarmu. Ja mogę tylko zakładać , że w większości będą ci co chwalą ten pokarm.  Jeden post czy jeden temat nie da nam jednoznacznej opinii. My wyrażając  opinię bazujemy nie na podawaniu go przez miesiąc czy dwa a przez kilka lat. I to mnie osobiście przekonuje.

Druga sprawa  ( cytat powyżej)  . Załóż osobny temat  i tam niech dyskutują ci co znają ten pokarm. Ten temat dotyczy całkiem innego pokarmu i uszanujmy wolę autora wątku.

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 5
  • Dziękuję 1
Opublikowano
Godzinę temu, Noe napisał:

Każdy może mieć swoje zdanie i swoje spostrzeżenia. Jeżeli ktoś uważa, że dany pokarm nie odpowiada mu to jego prawo.

W pełni się zgadzam, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Dla mnie northfin jest nr 1, dla kogoś innego na przykład Naturefood czy którykolwiek inny pokarm i w pełni to szanuję. Natomiast jak ktoś mówi (i takie opinie często słyszę) że Northfin jest dużo droższy niż wszystkie, to ręce opadają kolego bo to jest zwyczajne przekłamywanie rzeczywistości  😉 Chyba wyżej wymienione ceny pokazują dobitnie że nie jest droższy - tylko o to mi chodziło. A pokarm niech każdy wybiera sam ✌

  • Lubię to 2
Opublikowano

A jak jest ze śmieceniem tym pokarmem? Czy po karmieniu unosi się taki charakterystycznyn rozdrobniony pył jak po płatka h wybarwiają y h O.S.I.?

Opublikowano
22 minuty temu, D4LL napisał:

A jak jest ze śmieceniem tym pokarmem? Czy po karmieniu unosi się taki charakterystycznym rozdrobniony pył jak po płatka h wybarwiają y h O.S.I.?

Jak każdym pokarmem jest ten pyłek ,tylko on znika po chwili ,są plusy i minusy pokarmów idealnych nie ma pokarmów .

Opublikowano (edytowane)
W dniu 24.04.2020 o 13:37, Mróz napisał:

W pełni się zgadzam, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Dla mnie northfin jest nr 1, dla kogoś innego na przykład Naturefood czy którykolwiek inny pokarm i w pełni to szanuję. Natomiast jak ktoś mówi (i takie opinie często słyszę) że Northfin jest dużo droższy niż wszystkie, to ręce opadają kolego bo to jest zwyczajne przekłamywanie rzeczywistości  😉 Chyba wyżej wymienione ceny pokazują dobitnie że nie jest droższy - tylko o to mi chodziło. A pokarm niech każdy wybiera sam ✌

Oskarżasz mnie o przekłamywanie rzeczywistości? Chyba kiepsko u Ciebie z matematyką, skoro różnicy w cenach nie widzisz, kolego. Przecież to jest kilkadziesiąt procent (a nawet kilkaset) różnicy.

Notrhfin Cichlid 100gr. - 37zł

Naturefood cichlid 95gr. - 35,90zł

HS AQUA 70gr. - 30zł

Tropical Soft line Africa 130gr. - 30,50zł

Fishmagic Mix Spirulina + wybarwiający 400ml- 40pln

Fishmagic Mix energetyczny + wybarwiający 400ml- 40pln

Dodałem jeszcze fishmagic. Nadal moim zdaniem Northfin (i Naturefood w sumie też, ale to inny temat) są za drogie w stosunku do tego co oferują. Zrozumcie - jestem z tych, którzy nie lubią przepłacać, za ładną/znaną naklejkę na opakowaniu. Sczególnie jeśli różnic nie widać. Wiecie też sami, że im większa firma produkuje te pokarmy, tym więcej z tej ceny idzie w marketing (dla przykładu NorthFina reklamuje przecież najbardziej chyba znany Youtuber akwarystyczny, ale to nie jest duży minus dla mnie bo tego gościa akurat lubię oglądać :)), a nie w jakość pokarmu. No i podkreślam jeszcze raz - NorthFin jest w całości produkowany poza UE. Prawie każda wydana na niego złotówka odpływa do Kanady.

Edytowane przez Loobo
  • Lubię to 1
Opublikowano
23 minuty temu, Loobo napisał:

Fishmagic Mix Spirulina + wybarwiający 400gr- 40pln

Fishmagic Mix energetyczny + wybarwiający 400gr- 40pln

Mała nieścisłość nie 400gr tylko 400 ml ale nie wiem ile to jest gram

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.