Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Say jak nie masz doświadczenia w temacie słonej wody to naprawdę zdaj się na specjalistów - ja miałem podobna opcję bo miedzy innymi prowadzę hotel i restaurację gdzie przy remoncie tej ostatniej miało sie pojawić akwa morskie, mimo już jakiegoś tam doświadczenia z wodą słodką to po zapoznaniu się z tematem zrezygowałem z samodzielnych prób doświadczalnych ze słoną wodą i własnie o pomoc zwróciłem się do Michała "snocho". Coprawda zarząd firmy niestety nie zakceptował w końcu tego projektu ale snocho moge polecić w 100% a jego oferta cenowa była jak na to co miało tam powstać bardzo atrakcyjna, i myslę że prubując stworzyć coś podobnego samemu naraziłbym się na wieksze koszty ponieważ wielu spraw bym nie przewidział lub źle dobrał sprzęt a poprawki zawsze kosztuja więcej.

Opublikowano

4f4424a7e3bb5682.jpg

e27f44d350110706.jpg


Tego rekina widziałem w zeszłym roku, pływał w 500 litrowym akwarium, rekin miał około 40cm . długości, aż żal było patrzeć jak ryba pływała w tą i z powrotem, nie mogąc się nawet dobrze obrócić.

Opublikowano

To tu wpominany przez Michała czarnopłetwy

R.jpg


foto akwarium

mamy w mieście w lato takie pseudooceanarium bo biedak ledwo na zakretach mógł sie obrócic

Opublikowano

co do tematu solniczek, kiedys sam na nie chorowalem, mialo stanac we firmie, ale jak dla mnie to obok akcji "KULOM NIE" powinna miec miejsce akcja "SOLNICZKOM NIE". Wszystko co tam jest, jest wyrwane z naturalnnego srodowiska i wsadzonego do akwarium, tylko dlatego,ze ktos sobie tak umyslil .Niszczenie srodiwska naturalnego, odlow ryb i odsetek tych ryb, jaki przezywa transport sprawia, ze jestem osobiscie mocno na nie. Co innego ryby rozmnazane w niewoli, co innego dewastacja srodowiska naturalnego. Taka mala moja dygresja do rozmowy o rekinie

Opublikowano

Dziekuje Wam BARDZO!!!


Teraz mam już jakieś argumenty aby rozmawiać z tym Panem o jego przyszłych rekinach ... i może przekonać go do zmiany ideii :( po pierwsze myśle, że nie miał pojęcia o kosztach zakupu i ryzyku śmierci rekina teraz wiem już cokolwiek i jestem ogromnie wdzieczna :)


mam jedno pytanie co oznacza że "zbiornik ma być dojrzały" ?? i w czym to może pomoć rekinowi?


dziekuje za alternatywne propozycje :)


Miło mi, że potraktowaliście mój problem z uwaga :) nie każde forum internetowe jest tak pozytywne wobec nowych userów !!!



akawrium ma mieć 1200 l

jak dla mnie duże ale może nie :( ?

Opublikowano
"SOLNICZKOM NIE". Wszystko co tam jest, jest wyrwane z naturalnnego srodowiska i wsadzonego do akwarium, tylko dlatego,ze ktos sobie tak umyslil.


A pyszczaki ewoluowały w akwariach, które są ich naturalnym środowiskiem. Takie to już hobby, że ingeruje się w przyrodę. Jeśli ktoś uważa się za miłośnika przyrody, powinien rozpocząć akcję "AKWARYSTYCE NIE" i połączyć ją z akcją "OGRODOM ZOOLOGICZNYM NIE". A jak już skupić się na rafach koralowych, to "TANKOWCOM NIE" i nieco ogólniej "ŚWIATOWEMU PRZEMYSŁOWI NIE". Bo co z tego, że na cele akwarystyczne nie zostaną wysłane do Europy 4 rekiny miesięcznie, skoro zatrują się olejem z rozlanego tankowca, zaplączą w sieci, a w najlepszym wypadku zostaną złapane przez rybaków i jakiś skośnooki przyjaciel zje zupę z płetwy. Podobnie z innymi rybami rafowymi. Co do koralowców (twardych, czyli tych, od których zależy regeneracja rafy koralowej) to i tak chroni je Konwencja Waszyngtońska, ich eksport jest ściśle monitorowany i praktycznie wszystkie dostępne w handlu pochodzą z hodowli (podobnie, jak nad Malawi są stawy hodowlane, tak Azjaci przy brzegu oceanu hodują koralowce, na których wywóz i tak trzeba mieć pozwolenie). Dodatkowo stale podnosząca się temperatura wody, co powoduje masowe zrzucanie tkanki przez koralowce, plagi (jak korona cierniowa, sinice) mogą w krótkim czasie wykończyć rafy. Czy powodem jest wpływ przemysłu, czy naturalne zmiany na ziemi - o tym dyskutować nie chcę. Jednak za jakiś czas może się okazać, że koralowce i żyjące wśród nich organizmy będą mogły być podziwiane tylko w akwariach ludzi, którzy wkładają nie małe pieniądze i sporo czasu, aby zapewnić im dogodne warunki rozwoju. Obym się mylił.


Zbiornik dojrzały, czyli o stabilnych parametrach wody. Rekin jest w stanie zmieść niezbyt dobrą wodę - choćby wysokie NO3, ale na początku i ten parametr powinien być możliwie najniższy. 1200l to za mało na rekina rafowego, którego zdjęcia są powyżej. Na rekiny bambusowe starczy.

Opublikowano
akawrium ma mieć 1200 l

jak dla mnie duże ale może nie :( ?


jak na solniczke to nieduże zwłaszcza rekinową

tak na marginesie to akwa co snocho ma jako banerek to o ile pamietam ma 6 metrów długości na 1 m szerokości i 1m wysokości

Opublikowano

...i kiedyś miał tam pływać właśnie rekin rafowy, ale 1m to jednak za mało żeby taka ryba mogła spokojnie zawrócić. Teraz rekin ma do dyspozycji dno o powierzchni 2,6x2,75m i po roku, kiedy to sporo mu się urosło, przydałaby się zmiana na większe. Ryba lubi popływać.

Opublikowano

snocho, choc z szacunkiem odnosze sie do Twej wiedzy, to mnie nie przekonasz, a przekonywac sie wzajemnie do swych racji moglibysmy godzinami. Solniczki sa sliczne, nie ma piekniejszych , bardziej magicznych zbiornikow niz te morskie. Ale miejsce Błazenkow jest w morzu. Chyba ze rozmnozyly Ci sie jakies w hodowli. Mnie tam nie przekonasz.

Opublikowano
Ale miejsce Błazenkow jest w morzu. Chyba ze rozmnozyly Ci sie jakies w hodowli. Mnie tam nie przekonasz.


I tutaj może się zdziwisz , bo przeważnie błazenki są właśnie z hodowli, akwaryści nawet je wolą , gdyż nie są podtrute w czasie połowu.

Korale , jak pisał Snocho są też albo z hodowli nad brzegiem oceanu , lub z hodowli ...akwariowej w kraju:).


I jeszcze ostatnia sprawa, a mianowicie skali.

Połowy w Jeziorze Malawi lub np. na Wielkiej Rafie , lub innych rafach .

Gdzie odłów tej samej ilości zwierząt zrobi większe spustoszenia?

IHMO w Malawi:((((

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Raczej polecał bym serpentynit. No i jak pisali moi przedmówcy - biały piasek jest do kitu. Ryby się na nim płoszą i widać odchody.  Plusem jest chyba tylko to że się ładnie komponuje z białymi meblami 😜
    • Dodatkowe pytanie, koledzy wyżej mi zwrócili uwagę, że mój wystrój średnio jest fikcjonalny dla biotopu malawi. Mam możliwość wymienić obecne kamyki na łupki w większej ilości. Zauważyłem, że te łupki mają dosyć nieregularne i ostre krawędzie. Pytanie czy takie łupki mogą myć zagrożeniem dla ryb, np. podczas gonitwy ryba przywali w taką ostrą krawędź?
    • A ja chciałbym natomiast zwrócić uwagę na filtrację - czy jest ona dobra i wydajna to sprawdzi się dopiero w praniu 🙂  Po pierwsze filtr UV na starcie nie jest zalecany - niepotrzebnie wydłuży czas dojrzewania zbiornika. Po drugie podwodna deszczownica (tak jak każda inna) tylko spowalnia przepływ wody z filtra, tak samo jak każde kolanko - zdejmij deszczownie, kolanko z wylotu filtra wewnętrznego wtedy uzyskasz dużo lepszą cyrkulację. A jeżeli już o cyrkulacji mowa to zmorą białego piasku będą widoczne odchody, które albo będą zalegać (przy niewłaściwej cyrkulacji), albo będą widoczne w czasie ich przemieszczania się wraz z nurtem wody. Z kolie białe kamienie szybko obrosną glonami (zielonymi albo jak to zwykle zaraz po starcie brązowymi) - ryby to lubią, ale będzie wyglądało to słabo na białym tle - takie uroki Malawi 🙂 
    • @Tomash Wpisz w SZUKAJ słowo ŚMIERDZĄCA , zaznacz WSZĘDZIE . Z najdziesz parę tematów z podobnym problemem. Może tam znajdziesz podpowiedz.  Masz link do strony na wszelki wypadek:  https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=śmierdząca&quick=1  
    • Hej. Dobrze, że wrzuciłeś zdjęcie bo podpowiem Ci w innej kwestii niż pytasz. Nie o parametrach ale też o komforcie dla ryb. Śnieżno biały piasek plus białe kamienie to nie najlepszy pomysł. Każdemu podoba się coś innego, wiadomo gusta są różne ale niestety rybą to się na pewno nie spodoba. Takie kolory będą odbijały mocno światło co wywoła stres u ryb. Nie będą się wybarwiać i na pewno nie będą się czuły dobrze w takiej aranżacji. Kolejna  ważną kwestią jest ułożenie skał. Masz ich za mało i są ułożone zbyt płasko Ryby z grupy mbuna żyją pośród skał, w grotach i na dużych powierzchniach skalnych. Pooglądaj naszą galerię, może będzie dla Ciebie inspiracją do stworzenia czegoś co będzie dla Ciebie ładne a dla ryb funkcjonalne i chociaż trochę będzie przypominać naturę w której żyją. Trzymam kciuki👍
    • Dzięki za odpowiedź, wstawiam zdjęcie dla lepszego oglądu sytuacji.   Jeżeli chodzi o parametry to NO2  i NO3 niewykrywalne w testach, GH*d około 14, KH*d około 10, ph bliżej 7,6 niż 7,8 i CL2 zero.   Jeżeli chodzi o dojrzewanie to cykl biologiczny raczej się zaczął, bo to o czym nie wspomniałem to na początku wrzuciłem dwa sumiki tymczasowo aby produkowały minimalne odchody i też były bakterie w płynie na początku. BTW sumiki się mają dobrze, ale wiadomo suma nic nie zajedzie i nie jest miarodajny.   Kamieni nie chciałbym usuwać raz, że mi się podobają, dwa że dojechałem do końca budżetu. Więc jeżeli nie będę pewien, że są toksyczne to wolałbym ich nie usuwać.   W sobotę jestem umówiony z hodowcą na odbiór gromadki saulosi. Jak oceniacie ryzyko, jeżeli mierzalne parametry wody są ok, węgiel aktywny zainstalowany w filtrze wewnętrznym działa i sumy wyglądają normalnie? Z góry dzięki za pomoc!        
    • Wieczorową porą: Od zalania zbiornika minęło niecałe 2 m-ce. Ryby pływają już miesiąc, nawet nie wiem kiedy to minęło...😉 Podopieczni rosną w oczach. Są żarłoczni jak piranie. Mam wrażenie, że zjadły by ile bym im nie dał... Ładnie się wybarwiają, pojawiają się już dominujące samce które zaczynają się stroszyć między sobą i samicami. Na chwilę obecną wszystko hula bez problemu🙂 jak widać na zdjęciach udało się wychodować zielony dywan z którego ryby są zachwycone🙂 mam nadzieję, że pokryje większą powierzchnię modułów, wtedy efekt będzie super. Oczywiście nie wszystko zawsze musi być kolorowo... Po zarybieniu i nauce karmienia, różnych próbach, lepszych i gorszych zdarzało się, że część karmy spływała do komina. Kilka razy i w różnych ilościach😕. Skutkiem czego niestety pojawiło się zachwianie parametrów. Testy Kropelkowe JBL. (wzrost NO2 do wartość ok. 0,3). Na szczęście sprawdzałem wyniki codziennie i szybko zareagowałem podkręceniem stałej podmiany wody. Potem wlałem bakterie Prodibio. Zwiększenie podmiany wody niestety spowodowało spadek temp. w zbiorniku do niecałych 20°C. Zasilanie mam bezpośrednio z sieci i w zimie ma ok 8°C. Nie chcąc już obniżać temperatury wody w akwarium, przy stanie N02 na poziomie 0,2 zastosowałem trzymane w pogotowiu Sachem Prime. N02 wróciło do niewykrywalnego poziomu (<0,01) Także, było stresu przez dwa dni ale udało się obyć bez żadnych strat w rybach.  Jeszcze jedną, rzeczą z którą się borykam to ocieranie się ryb. Po przeczytaniu kilku wątków i zastosowaniu chyba już wszystkiego.  Zmiana pokarmu, mocne ograniczenie karmienia, w końcu głodówka, zastosowanie soli akwarystycznej, miałem też preparat Preis Carely Coly-podejrzewajać pasożyty. Nic nie pomogło i ocierały się wszystkie gatunki. Co dziwne nie było to od razu po wpuszczeniu do zbiornika (do nowych parametrów wody) lecz po jakimś czasie. Już teraz nie pamiętam ale pewnie zbiegło się to z wahaniem N02, obniżeniem temp i prawdopodobnie mogło to wywołać u nich stres i rozwój pasożytów. Nie chciałem od razu wlewać lekarstw, więc próbowałem wszystkie lżejszego co tylko wyczytałem w innych wątkach. Jednak pomimo poprawnych odchodów ryb, idąc w stronę pasożytów kończę leczenie Capisolem/Protosolem podawanym w karmie naprzemiennie rano/wieczór. Z tego co obserwuje to pomogło. Odbieranie występuje już rzadziej i nie z taką "natarczywość" jak wcześniej.  Oprócz w/w problemów wszystko śmiga, żyje, rośnie i ma się dobrze. Gratuluję dotarcia do końca lektury😉
    • Cześć kupiłem rybki pod tą nazwą z hodowli od Pana z czech jest ktoś mi wstanie powiedzieć czy jest to rzeczywiście ten gatunek ? Wiem że zdjęcie nie jest najlepsze spróbuję wieczorem przy innym świetle zrobić lepsze. Kupiłem 15 maluchów z myślą o redukcji ale teraz się zastanawiam czy to w ogóle będzie to 😅
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.