Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@karolusJak tam filtr? Wszystko działa jak należy? przymierzam się do budowy kaseciaka w mojej 240 litrówce z mbuna. Jak zamawiałeś formatki to wysyłałeś schemat obrazkowy, żeby wiedzieli na jakie wymiary mają pociąć, czy tylko suche dane? Jak rozumiem robiłeś samego "mobilnego kaseciaka", bez przyklejania do tła? Jaki koszt w całości za formatki wyszedł w firmie z przycięciem? Może już orientują się jak to ciąć pod kaseciaki z KM i wystarczy wspomnieć albo wysłać szablon, a przyślą wersję do samodzielnego klejenia :D Możesz podać gotowe wymiary pod 240l prosty?

Opublikowano (edytowane)

@SoulRoe większość ludzi bierze z plyty.fabertec.pl. Nie musisz nic wysyłać żadnych szkiców. Przy zamówieniu jak już wejdziesz w spienione pcv określasz szerokość i długość w mm danej płyty (formatki) w przeznaczonym na to miejscu, dodajesz do koszyka i określasz wymiary następnej etc.. 

Mam na koncie dwa kaseciaki, za formatki zapłaciłem w dwóch przypadkach około 50 zł.

Edytowane przez Mróz
Opublikowano

Jeszcze tylko trzeba wiedzieć jakie wymiary oraz jak to później wszystko skleić do kupy..nigdy tego nie budowałem, więc nie wiem :)
Zastanawiam się czy zrobić wersję "Turbo-Kaseciak", czy jakiś bardzie skomplikowany z tematów deccorativo lub podobnych...
Zbiornik ma wymiary: 120x50x40, tylne wzmocnienie szerokości 2,5cm tylko, a odstęp od bocznej ściany a wzmocnienie to 1,5 cm...to co bym mógł w tym przypadku tam zamontować i jak?
Rozumiem, że musi to być podwieszone 5cm nad piaskiem w akwarium (tego jest około 7cm i te gady ciągne przewalają go z kąta w kąt :) ), no i wolałbym go zamontować na tylnej ścianie niż na bocznej.
Ilością kamieni proszę się nie przejmować, bo zrobiłem totalną redukcję na czas montażu tego kaseciaka...
240L_pod_kaseciak.thumb.jpg.3408f4339fa16bfd48ab7a6c7fffd26f.jpg

Opublikowano (edytowane)

@TOMEKSIEDLCEJest ogólnie mocno zagruzowany, ale teraz zredukowałem gruzowisko, bo będę robił kaseciaka i go montował w akwarium, jak już skończę, to od nowa ustawie aranżacje :) Kamienie czekają w kuwecie na ponowne wsadzenie do zbiornika :)
 To na jaką wysokość muszę zrobić kaseciaka, jeśli wzmocnienie u mnie w zbiorniku to jedyne 25mm, a nie jak u większości 40mm? Zaczepić go o rant obudowy aluminiowej na hakach?, bo wątpię, żeby na tym wzmocnieniu się utrzymał na pisakiem...;(

Edytowane przez SoulRoe
  • Lubię to 1
Opublikowano

Odgrzewam kotlecika :D
 Szybkie pytanko: jak zrobię turbo-kasieciaka o wymiarach: 15cm (szer) x 17cm (dł) x 40cm (wys), do zbiornika 120x40x50 to wysokość 40 cm nie będzie zbyt duża jeśli chodzi o wciąganie kupek z dnia zbiornika, przy warstwie piasku 5-7 cm? Filtr montować będę do wzmocnienia tylnego 2.5cm w prawym boku akwarium. Zastanawiam się czy dać wys, 45cm czy 40cm, bo ktoś gdzieś pisał, ze kaseciak ma wisieć do 10 cm nad piaskiem w akwarium..jak to jest?

Opublikowano (edytowane)

Jakbym teraz robił kaseciaka to dałbym wysokość 35cm, po prostu taki wymiar gąbki jest dostępny na allegro. Przy wysokości 40 cm trzeba zamawiać gąbkę w wymiarze 50cm co łączy się z niepotrzebnym kosztem. Po drugie lepiej zawczasu zrobić szerszy żeby byłby już przystosowany do mocniejszej pompy, ja swój projektowałem na AT 2000 i teraz żałuję że nie zrobiłem szerszego. 

Edytowane przez Bezprym
  • Lubię to 2
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Popieram, ja też zrobiłem pod AC2000/AT306, a teraz już zaczynam robić v2 pod DCP-5000.
W 240tce będzie pracowała na minimum, ale mam plany powiększenia zbiornika, więc będzie wtedy jak znalazł.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.