Skocz do zawartości

Alkohol a start akwarium.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, miron.dmt napisał:

Kolego, bzdury piszesz. Nawet tu na forum ten temat był poruszany wielokrotnie. 

Wspomniany wcześniej "wąż ogrodowy" dość szeroko opisywany równierz na innych forach czy "pęcherze azotu" w warstwie piachu. 

Denitryfikacja w 10-centymetrowej warstwie piachu. To chyba Ty bzdury piszesz. Denitryfikację przeprowadzają bakterie beztlenowe. Gdzie w akwarium masz takie warunki? Przypuszczam, ale tylko przypuszczam, że w filtracji za tłem takie warunki są możliwe w ograniczonym stopniu, bo utrzymuje się niskie NO3, ale pewności nie mam. 

Opublikowano

W akwarystyce morskiej bardzo często się karmi bakterie wódką, octem lub glukozą, żeby zwielokrotnić kolonię i robi się to zwiększając dawki codziennie do określonego poziomu i później utrzymywanie tego poziomu dawkowania. Są to po prostu najprostsze węglowodany, jakie można dawać, więc idealna pożywka. Co za tym idzie, jest możliwe wystartowanie zbiornika na wódce, tak samo jak jest to możliwe na WA, jedzeniu dla rybek, karmie dla psów, sikach, czy schabowym.

  • Lubię to 2
Opublikowano
3 minuty temu, Falcowski napisał:

W akwarystyce morskiej bardzo często się karmi bakterie wódką, octem lub glukozą, żeby zwielokrotnić kolonię i robi się to zwiększając dawki codziennie do określonego poziomu i później utrzymywanie tego poziomu dawkowania. Są to po prostu najprostsze węglowodany, jakie można dawać, więc idealna pożywka. Co za tym idzie, jest możliwe wystartowanie zbiornika na wódce, tak samo jak jest to możliwe na WA, jedzeniu dla rybek, karmie dla psów, sikach, czy schabowym.

To nie jest Forum morskie. Prosiłem o przedstawienie metody startu na wódkę (alkohol etylowy) i na razie się nie doczekałem. Nie twierdzę, że to nie jest możliwe, ale jeśli ktoś wyskakuje z takim pomysłem, to niech to udokumentuje, niech przedstawi tą metodę. Pisanie, że jest to prawda powszechnie dostępna nie trafia do mnie. Ja tej powszechnej prawdy nie znam, a chętnie poznam. Proszę o konkrety. 

  • Lubię to 2
Opublikowano

Morszczaki wódki używają do walki z azotanami NO3 a przy okazji pozbywają się też trochę fosforanów PO4, kolega @miron.dmtpomylił procesy nitryfikacji i denitryfikacji. Kolega Nuroslaw z forum nano-ref.pl bardzo fajnie to opisał:

"Bakterie denitryfikacyjne nie żywią się azotanami. Azotany potrzebne są im tylko do oddychania azotanowego.

Aby mogly się rozmnażać musza coś jeść. A uwielbiają związki węgla ( polskie OWO, z ang. DOC). mozna go im podać na kilka sposobów - deniballs, cukier, oraz VODKĘ ( C2H5OH ) - czyli po prostu proste związki węgla.

Bakterie dobrze nakarmione oddychają "pełną piersią" przy okazji zaczną obrastac w tłuszczyk ( PO4)."

I to cała filozofia na temat wódki w akwarium, która nie nadaje się jako pożywka dla bakterii nitryfikacyjnych, natomiast amoniak z wody amoniakalnej jest jak najbardziej wskazany dla bakterii I etapu tzw. nitrozobakterii np. Nitrosococcus oceanus, Nitrosolbus multiformis, Nitrosomonas europaea , które to tak w skrócie przetwarzają zawarty w wodzie amoniak NH4 w azotyny NO2 + wodę i wodór, natomiast bakterie II etapu tzw. nitrobakterie np. Nitrococcus mobilis, Nitrobacter winogradskyi, Nitrospira marinus utleniają powstałe azotyny NO2 do mało szkodliwych azotanów NO3.

  • Lubię to 7
Opublikowano
7 godzin temu, darkon napisał:

@miron.dmtpomylił procesy nitryfikacji i denitryfikacji

Nic nie pomyliłem. Tematem był start akwarium bez wskazanego procesu tlenowego czy beztlenowego. 

Jestem przeciwnikiem wspomagania czegokolwiek chemią a alkohol był tylko przykładem naturalnej pożywki stosowanej u wielu akwarystów. 

Dla przypomnienia co do denitryfikacji znajdźcie sobie temat:

Naturalna denitryfikacja w akwarium - usuwanie NO3 - Brightwell Aquatics Xport NO3 Brick

Ja z powodzeniem stosuję grys koralowy.

Opublikowano
19 godzin temu, pozner napisał:

Denitryfikacja w 10-centymetrowej warstwie piachu. To chyba Ty bzdury piszesz.

Pęcherze azotu takie jak na zdjęciu miałem w dużu mniejszej warstwie piachu. Warunkiem jest nie grzebanie w podłożu. 

pobrane.jpeg

Opublikowano

W jaki sposób chcesz wystartować zbiornik na bakteriach beztlenowych? Które szczepy bakterii denitryfikacyjnych potrafią przerabiać NH4/NH4 na NO2? Przecież morszczaki używają do startu cyklu azotowego tych samych bakterii nitryfikacyjnych co my: Biodigest Prodibio czy Equo Bacterya. Natomiast za pomocą denitryfikcji próbują pozbyć się NO3, my to robimy w inny sposób.

Wy-Tapatalkowane

  • Lubię to 1
Opublikowano
3 godziny temu, miron.dmt napisał:

Pęcherze azotu takie jak na zdjęciu miałem w dużu mniejszej warstwie piachu. Warunkiem jest nie grzebanie w podłożu. 

Skąd wiesz, że to są pęcherze azotu? I o jakim biotopie piszesz, bo w malawce nie trzeba mieszać piachu, robią to doskonale pyszczaki. Czym innym jest budowa denitryfikatora, którego nikt tu nie stosuje, a czym innym denitryfikacja zachodząca w piachu, jak twierdzisz, której po prostu nie ma. Dowodem jest rosnący poziom NO3 w naszych akwariach, który trzeba usuwać częściowymi, okresowymi podmianami wody. Koledzy posiadający filtrcję za tłem obserwują u siebie stały, niski poziom NO3, więc możliwe, że u nich dochodzi do denitryfikacji. Ale Oni przez lata nie ruszają tego, co jest za tym tłem. Tam mogły wytworzyć się strefy nisko lub nawet beztlenowe, dogodne dla rozwoju bakterii denitryfikacyjnych.

Jeśli twierdzisz, że start na alkohol jest takim dobrym sposobem i stosowanym przez wielu akwarystów, to pdziel się z nami tym sposobem. Chętnie poznam tą metodę. 

Opublikowano
20 godzin temu, pozner napisał:

Jeśli twierdzisz, że start na alkohol jest takim dobrym sposobem

Dobrym sposobem jest nie wlewanie żadnego świństwa do wody bo nie ma takiej potrzeby i o to w tym wszystkim chodziło.

Większość z was jest nadpobudliwa w stosowaniu różnego rodzaju chemi. 

Nie zamierzam niczego, komukolwiek udawadniać. 

Zostaw zbiornik samemu sobie z odpowiednią cyrkulacją a wszystkie procesy biologiczne same się dokonają.

Ja miałem i mam piach z Wisły już ponad 10 lat. Nie wiem co mają inni akwaryści biotypu malawi i mało mnie to obchodzi.

Nie będę badał jaki gaz jest w pęcherzach w piachu ale według mnie może to być tylko azot. 

Skończyłem wypowiedź na ten temat. 

  • Haha 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.