Skocz do zawartości

Tylko na mrożonkach????!!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Tak sie złożyło, że moje plany założenia Malawi zbiegły się w czasie z wizytą mojego syna u alergologa, który stwierdził, że pokarm dla rybek jest dla niego mocnym alergenem i zalecił nam zlikwidowanie akwarium (jak dotąd ogólnego).

No i mam niezły pasztet... :(

W związku z tym zastanawiam się, czy jest możliwe malawi utrzymane wyłącznie na mrożonkach (zakładam, że one nie uczulałyby małego)?

Zakładam, że jedynie możliwa obsada to jakieś non mbuna, ale i tak nie wiem czy dadzą radę?

Jak to widzicie?

Opublikowano

Same mrożonki byłyby jednak raczej zbyt ubogą karmą dla ryb wszystkożernych ale IMHO mógłbyś sobie pozwolić na mięsożerną mbunę ( np Yellow, afry ) np w ciągu 4-5 dni podając mrożonki a uzupełniając w 1-2 pozostałe pokarmi z kuchni to jest spażoną kasza manną, makaronem czy płatkami owsianymi. Moje saulosi załatwiłem kiedyś karmiąc przez miesiac samym żywym pokarmem, jednak planktonożercy czy skorupiakożercy przy znacznym urozmaiceniu pokarmami mają szanse na normalne zycie. Zwłaszcza ze wśród mrożonek sa rózniez pokarmy takie jak malawi-mix czy Tanganika - Mix gdzie zielenina stanowi znaczną cześc składu. Zakup jednak bardzo dużo pokarmów mrożonych i maksymalnie je urozmaicaj. Możesz też poszukać prezepisów na pokarmy włąsnej roboty i one są w formie mrozonki a ich skład mozna modyfikować.

Opublikowano

dzieki... a jaka obsada wydaje Ci się najlepsza do takiego akwa?

piszesz o mięsożernej mbunie, ja myślałem bardziej o non mbunie...

zachwycony jestem i jednymi i drugimi, więc w obu przypadkach bedę zadowolony, a zasadnicze pytanie brzmi którym będzie lepeij bez "suchej karmy"?

Opublikowano

Tak się zastanawiam nad tym co powiedział ci lekarz alergolog, sama obecność w domu pokarmu dla ryb nie powinna uczulać dziecka a raczej jego kontakt z dzieckiem. Moje dzieci na szczęście uczulone są w nieznacznym stopniu i na dodatek najbardziej na kurz, a na takie coś alergolog powiedział ze to dobry sposób na zwiększenie wilgoci w domu i zmniejszenie ingerencji kurzu, wręcz stwierdził że akwarium to na plus nie minus.

Starał bym się po prostu pokarmy trzymac w niedostępnym miejscu dla dziecka i karmić je bez obecności dziecka.

Niestety jeżeli by to było za mało, to niestety :/

Opublikowano

no tez się nad tym zastanawiam i póki co nie mam zamiaru likwidować akwa - raczej spróbuje odizolowac dziecko od karmy...

zabezpieczam się jednakże na wypadek gdyby to okazało się nieskuteczne a ponieważ robię dopiero przymiarki do Malawi więc chciałbym od razu wprowadzić u siebie takie gatunki, dla których ewentualne przejście na mrożonki + pokarmy naturalne wytrzymają..

Opublikowano

to tak jak Ci Hari wymienił zostają ci tylko mięsozercy.

Ale poczekaj troszkę odseparuj dziecko od pokarmów i poczekaj na efekty.

Opublikowano
Tak się zastanawiam nad tym co powiedział ci lekarz alergolog, sama obecność w domu pokarmu dla ryb nie powinna uczulać dziecka a raczej jego kontakt z dzieckiem. Moje dzieci na szczęście uczulone są w nieznacznym stopniu i na dodatek najbardziej na kurz, a na takie coś alergolog powiedział ze to dobry sposób na zwiększenie wilgoci w domu i zmniejszenie ingerencji kurzu, wręcz stwierdził że akwarium to na plus nie minus.

Starał bym się po prostu pokarmy trzymac w niedostępnym miejscu dla dziecka i karmić je bez obecności dziecka.

Niestety jeżeli by to było za mało, to niestety :/



mój krewny, ma alergie na żarcie dla ryb... wystarczy, że wejdzie do pokoju, gdzie ta karma się znajduje, puchnie na twarzy, oczy czerwone... nieprzyjemne doświadczenie...

Opublikowano

a ja sie chcialem podzielic swoim doswiadczeniem bylem uczulony na pokarm i objawy byly takie jak opisuje palcente jednak bylo to przejsciowe zaparlem sie i teraz przy odrobinie ostroznosci tzn nie biore np pokarmu do rak tylko karmie lyzeczka :) nic mi nie jest i od jakiegos czasu lubie karmic rybcie :)

moze jest to chwilowe?

Opublikowano

Przykra sprawa z tą alergią.

Ja niestety nie polecę karmienia wyłącznie naturalnymi pokarmami, bez dodatków płatków/granulek. Kiedyś sam tak eksperymentowałem (chyba na starym forum nawet była o tym dyskusja), miałem całą masę pokarmów, wyszło mi chyba koło 15 (mrożone, warzywa, owoce, makarony i inne kasze :wink: ). Efektem była utrata barw i ogólne osłabienie ryb. Na szczęście w porę zaprzestałem takiego karmienia. Dodam, że karmiłem tak yellowy, red-blue i socolofi.

W Twojej sytuacji polecę pokarmy Dainichi, które pakowane są w saszetki strunowe (jest to chyba szczelniejsze zamknięcie, niż plastikowe wieczko tradycyjnych pokarmów), no i trzymanie pokarmów w miejscach, w których dziecko nie przebywa.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W mojej opinii dobra ceramika to tylko chwyt reklamowy i mit. Najtanszy pumeks ogrodniczy będzie działał tak samo jak nieporównywalnie drogi Matrix. Oczywiście to Twoj wybór i pieniądze. Osobiście wybrałbym gąbki, są sprawdzone przez wielu użytkowników tego forum.
    • To mnie mocno zdziwiłeś. Gdybym jednak zrezygnował z pomysłu odnośnie K1 to może jakaś dobra ceramiką? No nie wiem a może mieszanka Aquaela NANOMAX BIO,NATUREMAX BIO i PEARLMAX BIO? Więcej gąbek niż 3 kosze to bym już nie chciał.
    • Nie licz na to, że K1 w koszach będzie się w jakikolwiek sposób poruszać. Jako złoże stałe będzie dużo mniej skuteczne od ruchomego. Dlatego zamiast K1 wypełnij kosze pociętą w kostki gąbką 10ppi.
    • Witam wszystkich. Jeżeli temat w złym miejscu to bardzo proszę o przeniesienie do właściwego działu. Mam do was pytanie a właściwie kilka pytań odnośnie mojego zamysłu odnośnie mediów w Ultramax BT.  Docelowo będą pracować dwa filtry Ultramax Bt i oba z takimi samymi mediami. Mój zamysł jest taki licząc od góry: 1 - GĄBKA 30 PPI 2 - EVOLUTION AQUA K1 3 - EVOLUTION AQUA K1 4 - GĄBKA 30 PPI 5 - GĄBKA 20 PPI Czy według was taki układ mediów w filtrze może być? Trochę poczytałem tutaj na forum o K1 i bardzo mnie zaintrygował ten rodzaj wkładów filtracyjnych. Kosz w filtrze według producenta ma 1,9 l. Ile K1 powinno się znaleźć w jednym koszu? Do oporu?Czy zostawić trochę luzu? Czy K1 słychać w filtrze jak się poruszają czy jednak kosz w filtrze to trochę za mało i za duźo ruchów K1 nie będą miały? Macie u siebie w filtrach K1? Jak się sprawdza? Z góry bardzo wam dziękuję za każdą wypowiedź w tym temacie. Pozdrawiam  Robert   
    • Witam,   Mam szanse dostać stół z byłej linii produkcyjnej za darmo. Jest to prosty blat z drewna o grubości 4 cm, wymiary to 180x90cm. Blat jest łączony z 6 desek o wymiarach 180x15x4. Wszystko jest oparte na stelażu metalowym, spawanym, profil zamknięty, wymiary profilu to 5x3 cm. Stół jest w bardzo dobrej kondycji, bez wypaczeń, trzyma wymiary na całej długości i wysokości. Chciałbym na tym postawić na środku nowe akwarium 120x40x50 gr. szkła 8mm, wszystko razem pewnie będzie ważyło około 320-350 kg. I pytanie czy z waszych doświadczeń wynika, że taki stół wytrzyma takie obciążenie? Jeżeli komuś potrzebne zdjęcie do lepszej oceny sytuacji to mogę poprosić to mi prześlą.   Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam
    • No już mam tego Eheima i jest już podłączony i pracuje. Nie było żadnych problemów. Sama konstrukcja tych filtrów zarówno 250 jak i 600 jest dużo wyżej niż tego Jbla e1502. Nie wiem co mnie wtedy podkusiło aby brać tego jbla.
    • @duchJeżeli chodzi o nasz biotop  to pamiętaj , że bez względu jaki filtr uruchomisz to deszczownia jest zbędna. Dodatkowe , osobne napowietrzanie może się przydać w razie jakiejś choroby czy awarii ale też bez niego się obędziesz chociaż nic nie stoi na przeszkodzie aby było. Natomiast deszczownia zawsze zmniejsza przepływ filtra i to w sposób znaczący.  Jeżeli ustawisz wylot filtra czy filtrów w ten sposób , że  wylatująca woda będzie łamać lustro wody to będziesz miał wystarczające i bardzo dobre napowietrzanie.  Ja we wszystkich akwa z rybami z J.Malawi  zawsze tak robiłem. Czyli jest tu pewne pole manewru aby nie zmniejszać przepływu .
    • A ja się z tym nie zgodze bo mam w drugim baniaku 112 litrów Eheim Professional 4+ 250 (czyli mniejszy) i jest bajka, filtracja jest super, nie zapycha się szybko nawet po pół roku pracy. A przed nim miałem pare lat temu Aquael Unimax 250 i to dopiero był szajs. Bardzo szybko się zapychał. System automatycznego zalewania totalnie przekombinowany(już po 2 miesiącach nie chciał zalewać filtra). A ultramax albo hypermax? Niewiem, może są lepsze, nie będe się wypowiadał bo ich nie testowałem.
    • Miałem u siebie w 260 l dwa Eheim Professional 4+ 600 i powiem ci że to był mój największy błąd.Z filtracją był dramat.Robiłem różne kombinacje z wkładami(gąbki,waty itd) i wielkie g.... Może ta firma robiła kiedyś dobre filtry ale na przykładzie tych dwóch egzemplarzy mam zupełnie inne zdanie. Jak dla mnie teraz Ultramax BT lub Hypermax BT. 
    • OK Twój wybór. Każdy sprzęt ma swoje bolączki dlaczego tutaj my często budujemy narurowce/kaseciaki/sumpy dostosowując je do własnych potrzeb.  Ja np wymieniłem falownik na Ultramaxa 2000 i bardzo jestem z tej decyzji zadowolony. Kultura pracy na bardzo wysokim poziomie.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.