Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam, po wieloletnim czytaniu tego forum oraz uzyskaniu zgody od żony postanowiłem wrócić do przygody akwarystycznej. ok 5 lat temu posiadałem 240L, z gupikami mieczykami ale byłem bardzo niedoświadczony nie prowadziłem testów wody , rybki kończyły żywot itp wiec postanowiłem zrezygnować z akwarystyki. Natomiast teraz wiedzę posiadam dużo większą więc przyszedł czas na praktykę.

Akwarium 120x40x60 288L (szkło float)

Filtracja biologiczna JBL e1500 (3litry bioceramika, 1L matrix) + prefiltr hw603a, w przyszłości dołożę purolite a520e oraz purigen

Filtracja mechaniczna aqua circulator 2000

Tło juwel czarne,
Pokrywa DIY ze spienionego PCV.

Kamienie Serpentynit zielony (myślę że rybki maja odpowiednio dużo kryjówek)

oświetlenie DIY na statecznikach 3x świetlówki 30w każda( nie będą świeciły wszystkie razem, raczej jedna barwa biała potem inna barwa itp)

Jeśli chodzi o obsadę to jeszcze mam czas do namysłu ale na pewno chciałbym posiadać 2 gatunki, myślę nad Pyszczak Yellow + (nie wiem może maingano) 

Wystartowałem dziś rano tj. 23.02.2020r. Pod wieczór dodaje WA + 1 ampułke Prodibio BioDigest. Oczywiście zrobię testy przed wlaniem specyfików oraz po kilku godzinach po wlaniu. 

Wodę leje poprzez ustrojstwo do nalewania wody wer.2. Nie badałem parametrów kranu, ale wchodziłem na stronę dostawcy w moim mieście stąd decyzja o wersji 2.

Posiadam Testy PH, NO2, NO3, wiem że jeszcze powinienem mieć jakiś jeden  chyba NH4 ale chwilowo nie chce go kupować.

Poniżej przedstawiam zdjęcia.
Wszelkie uwagi, pochwały, krytykę chętnie przyjmę.
Dziękuję i zapraszam do dyskusji.

Ps.Na zdjęciach z bliska są dwa rodzaje światła, jedno zwykle dzienne, a drugie takie fioletowe bodajże ma 10000k proszę o opinie które lepiej wyglada :)

Ps. Uchwytów do szafki jeszcze brak(żona dostała wybór by pasowało do wystroju) :):)

 

 

IMG_20200222_153059.jpg

IMG_20200222_153458.jpg

IMG_20200223_153244.jpg

IMG_20200223_153302.jpg

IMG_20200223_153416.jpg

IMG_20200223_153427.jpg

IMG_20200223_153442.jpg

IMG_20200223_153329.jpg

Edytowane przez jejku
Opublikowano

Witaj,

Na początek kilka szybkich uwag, później zakładaj tematy w działach tematycznych.

Do tego litrażu 1L matrixa to aż nadto, cała ta bioceramika nie jest Ci tam potrzebna, Purigen lub Purolite dajesz jak będzie taka potrzeba i tylko jeden z nich (tu polecam Purolite)

Osobiście postarałbym się dołożyć dużych kamieni żeby podnieść to gruzowisko do góry.

Jeśli teraz na start nie kupujesz testu NH4 to później nie będzie Ci raczej potrzebny.

No i ja wywaliłbym te bąbelki.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Dziękuję za porady,
Jeśli chodzi o matrix to pomyliłem się kupiłem puszczke 500ml. Jeśli chodzi o ceramikę to tyle kupiłem więc szkoda by jej nie użyć ale jeśli miałbym ją wywalić to co tam na to miejsce wsadzić?  Z kamieniami się zgodzę brałem na oko i myślałem że ok 50kg wystarczy, także jeszcze się będę bawił aranżacją. No bombelki wywalę bo ten dźwięk mnie denerwuje a w nocy to bym w ogóle nie usnął. I tak muszę wygłuszyć to miejsce gdzie trzymam filtry, bo trochę mnie irytuje takie buczenie.

Opublikowano

Ceramiki nigdy za wiele, mimo że wystarczy mniej. 

Pochłaniaczy jak purigen nie dajesz, bio pustynne cykl. Dopiero jak obsada będzie i niekoniecznie od początku. 

Ten mechanik zbyt widoczny. Możesz go dać nawet poziomo za kamieniami.

Opublikowano
7 minut temu, jejku napisał:

Dziękuję za porady,
Jeśli chodzi o matrix to pomyliłem się kupiłem puszczke 500ml. Jeśli chodzi o ceramikę to tyle kupiłem więc szkoda by jej nie użyć ale jeśli miałbym ją wywalić to co tam na to miejsce wsadzić?

Ja mam 1L matrixa w 600L - u Ciebie te 500ml spokojnie wystarczy. W miejsce ceramiki nie musisz nic dawać albo same gąbki, one też są siedliskiem bakterii. Jak zostawisz puste kosze to też będzie ok bo masz prefiltr a kubeł jakby spełniał rolę pompy tylko.

Opublikowano (edytowane)

Ok dzieki za info,

Testy zrobione 

PH. 7.5

NO2 0 

NO3 0

Edytowane przez jejku

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.