Skocz do zawartości

Podmiana wody + pielęgnacja


Walker

Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ szykuje się do pierwszej podmiany wody z mieszkańcami zbiornika mam pytania i to pomimo tego że od kilku lat prowadzę zbiornik towarzyski.

1- czy prawdą jest jeżeli odstawię kranówkę do podmiany  - w moim przypadku będzie to 35 L  to nie mogę jej wlać całej bo osiadają się metale ciężkie na spodzie ?  Będę miał 7 baniek po 5L i z każdego jak bym zostawiał coś na dnie to parę litrów straty. Ta woda i tak podczas wlewania się miesza w pojemniku co jest odstana, więc sam nie wiem czy to nie mit.  Pytam więc czy można wlać całą czy trzeba zostawiać coś z tej odstanej wody.

2- Czy prawdą jest że w dniu w którym zrobię podmianę ,  po nalaniu świeżej wody już do końca dnia się nie karmi ryb ?

3- Czy osoby które mają co najmniej dwa zbiorniki o ,,odmiennych klimatach" np. towarzyski i Malawi - mogą używać tego samego sprzętu do pielęgnacji czy trzeba mieć oddzielne zestawy ? 

Dziękuje za odpowiedzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że pytasz jak nie masz pewności 🙂

ad1. Wlanie tylko odstanej wody to zły pomysł, sugeruję żebyś zakupił sobie uzdatniacz do wody który usuwa z niej chlor i metale ciężkie, albo zbuduj ustrojstwo do nalewania wody i wtedy nie będziesz musiał odstawać. Jak nie chcesz ustrojstwa to stosując uzdatniacz nie musisz odstawać. Pamiętaj żeby woda miała podobną temperaturę.

ad2. Nigdy o czymś takim nie słyszałem, karm normalnie

ad3. Lepiej mieć oddzielny sprzęt żeby przypadkiem nie przenieść sobie jakieś choroby jeśli taka się trafi w jednym ze zbiorników.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, SlavekG napisał:

🙂

ad1. Wlanie tylko odstanej wody to zły pomysł, sugeruję żebyś zakupił sobie uzdatniacz do wody który usuwa z niej chlor i metale ciężkie, albo zbuduj ustrojstwo do nalewania wody i wtedy nie będziesz musiał odstawać. Jak nie chcesz ustrojstwa to stosując uzdatniacz nie musisz odstawać. Pamiętaj żeby woda miała podobną temperaturę.

Będę odstawiał wodę.  Ja to rozumuje tak:

- na co najmniej 24h przed wlaniem wody nabieram kranówkę do pojemników

- potem dolewam tego uzdatniacza i mieszam

- na następny dzień tak przygotowaną wodę wlewam w całości do akwarium (bez zlewek) 

To na koniec co polecasz jako uzdatniacz chloru + wiązanie metali ciężkich.  Tradycyjnie poproszę o pełną nazwę tzn.  firmę i nazwę handlową. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, SlavekG napisał:

Odstawianie nic nie daje. Lej wodę do wiaderka, dodaj uzdatniacz i lej do zbiornika. Ja polecam uzdatniacz Seachem Prime, ale jakikolwiek będzie też dobry np Tetra Aquasafe

No OK. MI to na rękę. Mniej bałaganu. Ale jak tak postąpię to taka kranówka będzie zimna i jak ją wleje to nie wpłynie to na zdrowie ryb ?   Dodam że nie używam grzałek. 

13 minut temu, pozner napisał:

Dlaczego chcesz odstawiać wodę? W jakim celu? 

Skąd masz wodę? Czym jest uzdatniania (jakim chlorem)? 

Zapytałem bo o kranówce mam małe pojęcie. Do zbiornika towarzyskiego  leję demineralizowaną + 3 L kranówki. Więc moja niewiedza jest uzasadniona. Taka zasłyszana stara zasada się przyjęła że kranówkę się odstaje. No ale problem już rozwiązany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Walker napisał:

1- czy prawdą jest jeżeli odstawię kranówkę do podmiany  - w moim przypadku będzie to 35 L

Jaką pojemność ma akwarium?

 

Godzinę temu, Walker napisał:

2- Czy prawdą jest że w dniu w którym zrobię podmianę ,  po nalaniu świeżej wody już do końca dnia się nie karmi ryb ?

Możesz karmić..od lat tak robię i jest OK

 

Godzinę temu, Walker napisał:

3- Czy osoby które mają co najmniej dwa zbiorniki o ,,odmiennych klimatach" np. towarzyski i Malawi - mogą używać tego samego sprzętu do pielęgnacji czy trzeba mieć oddzielne zestawy ? 

Wyobraź sobie ,że w roślinnym masz ślimaki i używasz tej samej gąbki do szkła z Malawi w wewnątrz. Bardzo łatwo wtedy przenieść jaja ślimaków i potem mieć inwazję . Ja używam  innej gąbki w jednym i drugim szkle ( chodzi o czyszczenie np. szyb).

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Walker napisał:

Taka zasłyszana stara zasada się przyjęła że kranówkę się odstaje. No ale problem już rozwiązany. 

Bardzo stara zasada, stosowana, gdy do uzdatniania wody używany był chlor wolny. On szybko się utleniał, więc miało to sens. Teraz stosowany jest inny związek chloru i nie ma to już sensu. 

9 minut temu, Walker napisał:

Ale jak tak postąpię to taka kranówka będzie zimna i jak ją wleje to nie wpłynie to na zdrowie ryb ?

Nie masz w kranie ciepłej wody? 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Walker napisał:

224L brutto  a rzeczywista ilość wody w akwarium to 170L

Przy świeżo zalanym zbiorniku aby uniknąć pierwotniaków  ( i pewnie jeszcze NO3 będzie niskie)  te 35 litrów jest OK. Ale jak akwa Ci dojrzeje  to docelowo możesz podmieniać 1/3 słupa wody . Zbiegiem czasu możesz pomału podnosić ilość podmienianej wody .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dzięki wszystkim nie było tak źle temperatura spadła do 23-stopni ale jeszcze raz dziękuję 
    • @Piotr925  W poniższym temacie w poście nr 9 masz częściową odpowiedź naszego byłego prezesa KM.  Jeżeli jest to  obniżenie z powodu awarii , które będzie trwało krótko to myślę , że i 17- 18 C na ten czas nie zaszkodzi. Pytanie co rozumiesz pod pojęciem awaryjne? Ale myślę , że te kilka godzin nie narobi Tobie bałaganu.  Podczas moich przeprowadzek taką temperaturę utrzymywałem kilka godzin.   
    • A jaką masz obecnie? Nie ma sztywnych liczb jaki mogą spowodować szok termiczny u ryb.
    • Do jakiej minimalnej temperatury wode mogę obniżyć podczas awaryjnej podmiany połowy zbiornika 630l 
    • Pardon, zagalopowałem się. 😬
    • Od razu ucinam wszelkie dyskusje na temat wspomnianych ryb czy proponowania koledze obsady w tym temacie. Przypominam, jesteśmy w dziale DIY.
    • Też miałem 120 cm akwarium, więc baw się dobrze i poznawaj biotop, 
    • Właśnie. To nie temat, jakich wiele tu na forum, że nowicjusze opisują planowane zbiorniki z przekonaniem, że "większy nie wejdzie do salonu", po czym reszta przekonuje, że da się, delikwent stawia takowy i jest wdzięczny i zadowolony. 😉 Trudno, jest jak jest, przecież nie będziemy koledze kazać przestawiać ścian, zwalić wylanej płyty i zamurować otworu, bo zbiornik mógłby być większy. Oczywiście, aż prosiło się o taki na etapie projektowania domu. Inna sprawa, to niech rzuci kamieniem ten, kto nie zaczynał od 240-tki. 😁 Może faktycznie na piętrze (albo i na tym samym poziomie) stanie za jakiś czas 1000 litrów i jeszcze zadziwi wszystkich. 👍 Nie jest też tak, moim zdaniem, że nic nie da się wpuścić do takiego akwarium. @Lema pewnie jeszcze trochę zejdzie, zanim odpalisz zbiornik, mam np. do oddania harem niedużej i ciekawej rybki, jaką jest Labidochromis Perlmutt. Jeśli chodzi o wysokość akwarium, nie szalej, bo światło otworu w ścianie ma niecały metr, będzie Ci trudno serwisować zbiornik.  Chyba, że jako podstawę zamówić płytę ze sklejki, ale o wymiarze 130x50 cm i zrobić akwarium wystające o 10 cm od obu narożnych ścian. Pomyśl, może to jest dobry kierunek, ale nie wiem, jak z bezpieczeństwem i ciągami komunikacyjnymi przy ścianach. Zabudowa akwarium od góry też musiałaby być wysunięta o te 10 cm. Moim zdaniem mogłoby to dać ciekawy efekt bryły szkła i wody wystającej ze  ściany; serwis byłby łatwiejszy, niż gdyby szyby były zlicowane ze ścianami.
    • Co do wielkości, to strzeliłeś sobie w kolano. Taki baniak mocno ogranicza Ci możliwość doboru obsady i spotka Cię to, co w Malawi najmniej fajne. Wykastrowana obsada, problemy z agresją nawet wśród najspokojniejszych mbuna, bo łagodnych nie ma. O rybach z grupy non mbuna możesz zapomnieć przy takich wymiarach. Nie gniewaj się, brutalnie, ale takie są fakty. Ćwiczę ten biotop jakiś czas i wielkość zbiornika jest lekarstwem na wszystkie problemy, jakie się pojawiają. "Zaczynanie małymi kroczkami" w tej konkretnej sytuacji jest błędem. Złe założenie, które przynosi więcej szkody niż pożytku. I nie musisz na nas robić wrażenia wymiarami zbiornika. To nie konkurs na największe akwarium. Powinieneś stworzyć zbiornik, w którym ryby będą się czuły dobrze, bo tylko w taki sposób Ty będziesz z niego zadowolony. Inna sytuacja, jak wbijasz akwarium do ciasnego mieszkania. Tutaj kompromisy wielkościowe są uzasadnione i zrozumiałe.  Ale jak komponujesz akwarium  z nowo budowanym domem, to taki mały zbiornik jest błędem i tyle. Tak myślę, czysto subiektywnie😉 Szukanie litrażu w podnoszeniu wysokości nie ma sensu. Dla ryb niewielka korzyść, a Ty będziesz miał znacznie utrudnioną pielęgnację zbiornika. Jeżeli ma to mieć sens to zwiększaj powierzchnię dna.
    • Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i zainteresowanie się tematem. Odpowiadając na pytania odnośnie czy będzie to malawi, to tak, taki jest właśnie plan. Z tego co wiem, to w tym biotopie chodzi o jak największą powierzchnię dna. Niestety, ale nie mogę zwiększyć powierzchni podstawy. Na prawo od akwarium jest ściana nośna, które wolałbym nie naruszać, a za akwarium jest wąska ścianka z gazobetonu, podtrzymująca wylane nadproże nad akwarium. Wewnątrz tego wąskiego murka zatopiłem pręty, żeby całość wzmocnić. Jedyny kierunek w jaki mogę iść to do góry, ale też nie ma co przesadzać bo później zacznie widać środek spiżarni oraz będzie utrudniony dostęp do dna. Wy to widzicie z innej perspektywy - ograniczenia jednak są, muszę rzeźbić w tym co mam na tą chwilę. Co do wielkości i tego, że na początku popełniłem błąd to może i macie racje, ale wolę zaczynać małymi kroczkami. Nie wiem jak to się finalnie skończy. Oby bakcyl pozostał. Planuję z czasem urządzić swoje biuro na drugiej kondygnacji i tam będę miał pole do popisu. Akwarium 120x40x60 na Was pewnie wrażenia nie robi, ale na mnie już tak. Widziałem podobne kiedyś u znajomych i strasznie mi się to spodobało. Akwarium zacznie się na około 122cm, do tego wysokość 60cm to już się robi 182cm, a to dosyć wysoko według mnie. Czy może jednak warto iść do góry? Co do tematu sumpa, przelewu itp. to macie racje - lepiej zrobić na zewnątrz i nie zabierać przestrzeni już z tak małego akwarium. Rozumiem, że przez to jestem skazany na akwarium na zamówienie. Jesteście w stanie polecić firmę/osobę, która się specjalizuje w takich tematach? Wolałbym coś sprawdzonego. Najważniejsza informacja, która została wyjaśniona na tak wczesnym etapie, czego się bardzo cieszę, to właśnie te otwory w płycie betonowej. Całe szczęście nie będę musiał ich robić. Dziękuję za porady.   @yaro Płyta granitowa to takie trochę na szybko wybrane rozwiązanie. Muszę się rozeznać cenowo jak to wygląda. Rozważę płytę meblową albo coś podobnego, a pod akwarium gąbeczka, to wiem   @TomekT Widzę, że kolega z Torunia, także rzut beretem. 😛 Dzięki za pomysł z żywicą, jest spoko, ale wymaga szalowania itd. Wolałbym mimo wszystko kupić coś twardego i sztywnego, co mogę jedynie przykleić na klej i wypoziomować delikatnie młoteczkiem. Sklejka wodoodporna brzmi bardzo spoko. Już miałem z takimi do czynienia i są naprawdę bardzo solidne.  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.