Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
9 minut temu, George 88 napisał:

Jest jeszcze jedna kwestia, uwielbiam zbrojniki mam lamparciego i ciężko będzie mi się z nim rozstać. Co sądzicie o tym abym go zostawił z pielęgniczkami ? 

Trzymałem Zbrojniki z mbuną i krzywda im się nie działa. Gdy podpłynęły zbyt blisko rewiru samca, to zostały pogonione i tyle. Bardziej odpowiednie są Synodontisy, nawet te z Tanganiki, ale Zbrojniki też dadzą radę. To też tu nie jest pochwalane, ale jak już masz Zbrojniki i chcesz je zostawić, to to zrób. 

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano
11 minut temu, Sprinciu napisał:

Nic mu się nie stanie, sam wpuscilem 2 male do siebie zeby nie draznily mnie brudne szyby.

Czym innym jest fakt  jak ktoś już je posiada i nie chce się pozbyć z różnych względów a czym innym jest specjalne wpuszczenie i propagowanie tego. Jest to forum Klubu Malawi czyli miłośników pielęgnic afrykańskich i to poklasku nie będzie miało na naszym forum.

14 minut temu, Sprinciu napisał:

ale akurat tuaj mysle powinna gurowac funkcjonalnosc nad biotopem

Zajrzyj do naszego statutu.

  • Lubię to 3
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)
23 minuty temu, Sprinciu napisał:

Nic mu się nie stanie, sam wpuscilem 2 male do siebie zeby nie draznily mnie brudne szyby. Oczywiscie koledzy powiedza ze nie bo to niezgodne z biotopem, ale akurat tuaj mysle powinna gurowac funkcjonalnosc nad biotopem, bo uwazam ze moczenie rak w wodze nie wplywa zbyt dobrze na comfort ryb a dodatkowo latwie wtedy przemycic cos szkodliwego dla ryb do wody.

Zbrojnik lamparci, czyli gibbiceps... 

Tutaj nie chodzi o to, czy jest biotopowo, czy nie. Te ryby pochodzą z Amazonii, a w tych wodach Ph, GH, i KH są zupełnie inne. Czy to dobre rozwiązanie dla tego zbrojnika? 

Poza tym gibbiceps to całkiem niezły zwierzak, który rośnie do ponad 60cm. Czy to też dobre rozwiązanie trzymać tą rybę w takim zbiorniku?

Kolejna rzecz, to taka, że to nadwyraz sympatyczne i pokojowo usposobione stworzenie. Lubi zaciszne kryjówki, a terytorialne pyszczaki tego nie tolerują.

 

Edytowane przez przemo-h
  • Lubię to 4
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Ja miałem Zbrojniki pospolite. Ten lamparci to faktycznie kawał ryby, więc bez względu na biotop, jest za duży do takiego akwarium. Szkoda go do takiego akwarium. 

29 minut temu, Sprinciu napisał:

Nic mu się nie stanie, sam wpuscilem 2 male do siebie zeby nie draznily mnie brudne szyby. Oczywiscie koledzy powiedza ze nie bo to niezgodne z biotopem, ale akurat tuaj mysle powinna gurowac funkcjonalnosc nad biotopem, bo uwazam ze moczenie rak w wodze nie wplywa zbyt dobrze na comfort ryb a dodatkowo latwie wtedy przemycic cos szkodliwego dla ryb do wody.

Brudne szyby dalej będziesz miał, bo jedynie z okrzemkami są w stanie sobie poradzić i radzą sobie doskonale. Inne glony są z mocne dla nich. Potoczna nazwa jest myląca, wszystkim się wydaje, że dzięki nim pozbędą się glonów. Dużą zaletą jest wyjadanie resztek pokarmu z dna i zakamarków, ale fajdają jeszcze więcej od pyszczaków. 

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Mam go już kilka lat i jakiś olbrzym nie jest, wolno rośnie. Oki przekonaliście mnie postaram się go również zbyć choć nie ukrywam że z pewnym bólem. 

Opublikowano
44 minuty temu, George 88 napisał:

Mam go już kilka lat i jakiś olbrzym nie jest, wolno rośnie. Oki przekonaliście mnie postaram się go również zbyć choć nie ukrywam że z pewnym bólem. 

Wolno rośnie, ale w pewnym momencie będziesz zmuszony się go pozbyć tak czy inaczej. O ile ten bardziej polularny- Ancistrus dolichopterus potrafi się dobrze bronić, tak gibbiceps jest pokorny jak baranek i będzie się stresował towarzystwem pyszczaków. Pielęgnowałem oba w zbiornimu SA przez pewien czas. Zbrojnik niebieski przeganiał 4x większego od siebie lamparciego. 

Chodzimy już w OT. Przede wszystkim chodzi tutaj o parametry wody. Szkoda męczyć te ryby w wodzie alkalicznej. 

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.