Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!!!!!!!!!!!!

Mam do was prośbe ponieważ zaczynam dopiero swoją przygode z pyszczakami, mam kilka pytań.Nie jestem początkującym akwarystą lecz zaawansowanym lecz nigdy nie interesowałem się tymi rybami interesowałem się rybami takimi jak neonki bystrzyki, brzanki skalary,i wszystkie żyworodne.Mam jeszcze drugie akwarium 200L ze skalarami itp. akwarium ogólne.A teraz zamierzam urządzić drugie z pyszczakami 240L.Wymiary standardowe 120x40x50.

Mam teraz do was kilka pytań czy lepiej ( łatwiej ) jest z rybami z malawi czy tanganika.Pytam ponieważ wszystkie mnie się podobają , lecz jeżeli chodzi o malawi chce takie ryby i sądząć po radach u innych mogą ze sobą być.Pyszczak rdzawy(lodotropheus sprengerae),pyszczak jana (Melanchromis johanni) i pyszczak żółty(labidochromis "yellow".Mam wode w kranie PH8.Chce zastosować 2 żarówki koloru niebieskiego.Piaskowiec żółty i piasek najdrobniejszy miał.Co wy o tym sądzicie . prosze o rady ile sztuk ich zakupić.Prosze o szczere rady.Pozdrawiam

Opublikowano

cześć,


z tego co czytałem zdecydowanie łatwiejsze są mbuny z Malawi...

z wyjątkiem samca johannii który będzie niebieski pozostałe będą wyglądały nienaturalnie w tym niebieskim świetle... o tym bym pomyślał...


możesz kupić po 10szt maluchów i póxniej zredukować do 1+3(5) - ale czy akurat te gatunki, to niech się wypowiedzą bardziej doświadczeni...


miał nie jest najlepszy... granulacja od 0,5-2mm - piaskowce jak najbardziej ok...


pozdrawiam

Opublikowano

A jakie oświetlenie lub ryby proponujecie bo chciałbym mieć kolor jak w morskim akwarium.A jak mam w kranie wode o PH8 to musze jeszcze dokładać jakieś skały aby podwyższyć ph czy nie trzeba.Pozdrawiam

Opublikowano

Ph masz ok i nie musisz kombinować

co do oświetlenia to popatrz http://saurama.aqua-web.org/ i wybierz

Malawijskie pyszzcaki są bardziej odporne od tangańskich trofci

co do reszty pytań to jak masz ich więcej to nie pytaj się o wszystko w jednym topicu bo są od tego róąne działy

Opublikowano

Dzięki za odpowiedź .Mam jeszcze tylko jedno pytanie czy mogą być ze sobą te gatunki na 100%.Pyszczak rdzawy(lodotropheus sprengerae),pyszczak jana (Melanchromis johanni) i pyszczak żółty(labidochromis "yellow".Chce aby było 1 samiec i 5 samic do każdego gatunku.Oczywiście na początek jak będą małe kupie ich po 10 sztuk.Pozdrawiam

Opublikowano

Gwarancji na 100% że one się ładnie ułożą i kuku sobie nie zrobią to nikt Ci nie da, ale teoretycznie mogą być, a jak będzie to praktyka pokaże

Opublikowano

Dzięki za info.A może macie jakieś inne propozycje ryb 3 gatunków lub 2 które będą się ładnie prezentować przy niebieskiem oświetleniu i żółtym piasowcu oraz żółtym podłożu.Tło koloru niebieskiego.Pozdrawaim

Opublikowano

Hmmm. głowy nie daję, ale czy nie było mówione/pisane, że dla Johanni potrzebny jest zbiornik 150cm?


Ja bym takiej obsady nie dał. Niebieskie światło będzie trochę "wypaczało" barwy ryb. Poza niebieskimi :wink: W sumie zrezygnowałbym z takiego oświetlenia i dał np Sprengerae, może P. Daktari? Osobiście podoba mi się oklepana tu na forum obsada: Saulosi + Rdzawe. Akwa czestera jest naprawdę super, zwłaszcza z świetlówką Narvy (ale nie niebieską)

Opublikowano

Ok. zobacze jakie gatunki są dostępne u mnie w sklepach.Jak by ktoś miał swoją wersje ryb pasującą do niebieskiego oświetlenia to prosze pisać.Może zamiast 3 gatunkowego zrobie 2 gatunkowy.Czekam na propozycej.Pozdrawiam

Opublikowano

Już wybrałe tylko sprawdźcie czy teoretycznie pod względem agresji i pożywienia mogą być.

Pyszczak rdzawy,saulosi i pyszczak yellow.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.