Skocz do zawartości

Obsada non mbuna 200x50x50 500l


Tonny24

Rekomendowane odpowiedzi

Witam proszę was o propozycję obsady do standardowej 500ki. Napewno będzie w nim Nimbochromis venustus oraz jakieś Aulonocary. Chcę zrobić układy 1+1 co byście zaproponowali żeby było kolorowo i ciekawie? Zakupy ryb  będę robił w Polsce. Więc proszę o gatunki dostępne na miejscu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Z Nimbo to już przesądzone, zapadła klamka?? Dlaczego o tym piszę zaraz na początku.. Jest to ryba agresywna, a podczas tarła bardzo ale to bardzo wzrasta agresja. 3/4 akwarium będzie zajęte właśnie przez niego. Później wszytko mija w wraca do normalnego zachowania. Jest naprawdę śliczną rybą.

Aulony jak najbardziej pasują nawet trzy gatunki np Aulonocara Otter Point lub Eureka. A Lwanda , A Usisya

Dodałby tez P Mdoka White Lips w większym stadzie lub Placidochromis Tanzania Lupingu i dodałbym Labidochromis caeruleus "Yellow"

Nasi koledzy z forum bardzo ładnie opisałi ty dwa gatunki

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja odradzam Labidochromisa do non mbuny. W przeciwieństwie do non-mbuny wymaga kryjówek.

Z tych co ja mam mogę polecić:

Placidochromis Phenochilus Mdoka White Lips, są piękne (również samice) i super się zachowują w zbiorniku, spokojne, nawet 2 samce jak będą, to fajnie, bo będą drobne, niegroźne potyczki od czasu do czasu, jeśli będą podobnej wielkości, sugerowany układ 2+4

Otopharynx Lithobates Black Orange Dorsal, nawet szarość samic ma coś w sobie, fajnie kopią w zbiorniku, jak ukryjesz jedzenie pod piaskiem, sugerowany układ 1+3

Copadichromis Borleyi Kadango Red Fin, dostojny, kolorowy samiec, spokojny i pływa w toni, wypełniając górę zbiornika, sugerowany układ 1+3

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Slawek-meszek napisał:

Aulony jak najbardziej pasują nawet trzy gatunki np Aulonocara Otter Point lub Eureka. A Lwanda , A Usisya

Sławku, eureka to sztuczny twór, więc nie polecałbym jej tutaj. To samo O. black orange dorsal. 

 

1 godzinę temu, Falcowski napisał:

Placidochromis Phenochilus Mdoka White Lips, są piękne (również samice) i super się zachowują w zbiorniku, spokojne, nawet 2 samce jak będą, to fajnie, bo będą drobne, niegroźne potyczki od czasu do czasu,

U mnie dwa, tej samej wielkości samce tłukły się, aż się kurzyło. Atakowały korpus i płetwy przeciwnika, więc często wyglądały na poobijane. Z nimi to różnie bywa, ale warto ten gatunek mieć. Ładne samce i samice. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tonny24 napisał:

Nimbochromis venustus bardzo Mi się podoba że względu na kolorystykę i kształt. Myślałem też o placidochromis phenochilus tanzania, borleyi kadango 

 

To masz już trzy gatunki do tego jakieś Aulonocary i masz piękną obsadę. Co do C Borleyi proponuje 4/5 samiczek, P Tanzania 4/5 samiczek,

N Venustus 2/3 samiczki

Od zawsze podobają mi się Copadichromis trewavasae mloto ivory

zdjęcie zapożyczone z internetu

maxresdefault.jpg

Edytowane przez Slawek-meszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, pozner napisał:

...to sztuczny twór, więc nie polecałbym jej tutaj. To samo O. black orange dorsal. 

To ja już nie wiem, co ja mam. Sprzedawca w Aquapet mówił, że to Sulfur Head F1, od Niemca Baumana, potem ustaliliśmy, że to może być Black Orange.

 

Edytowane przez Falcowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Falcowski napisał:

Ja odradzam Labidochromisa do non mbuny. W przeciwieństwie do non-mbuny wymaga kryjówek.

U Ciebie w stopce znalazłem opis obsady w Twoim zbiorniku i jest tam właśnie nasz pospolity "Yellow " w obsadzie z Non mbuna. A napisałeś że nie polecasz. Proszę odnieś się do tego.

1 godzinę temu, pozner napisał:

Sławku, eureka to sztuczny twór, więc nie polecałbym jej tutaj.

Akurat tu jestem elastyczny. Nie przeszkadza mi to , że ta ryba jak i inne  np Protomelas Red Empres czy S fryeri  są rybami gdzie człowiek maczał palce. Te ryby są u nas w zbiornikahtyle lat, że człowiek tym się nie przejmuje. Może autorowi to przeszkadzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Slawek-meszek napisał:

..czy S fryeri  są rybami gdzie człowiek maczał palce.

Sciaenochromis Fryeri nie jest dziełem człowieka z tego co się orientuję 😉 Te wszystkie icebergi czy jakiej albinosy to owszem, ale trzeba precyzować żeby nikogo nie wprowadzać w błąd 😉

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Cześć. Powiem tylko tyle... Bardzo dobry wybór, jeżeli chodzi o biotop Malawi Co do Twojego pytania. Jeżeli nikt z forum nie odezwie się w sprawie wymiarów, to najszybszym sposobem będzie odszukanie sklepu w Twojej okolicy, który posiada te zestawy i podjechanie tam z metrówką. Ew., szukanie informacji po innych forach akwarystycznych, albo obejrzyj filmik na YT Zenona, może on podał jakieś przybliżone wymiary.  
    • Dokładnie Tomku, czarna koszulka termokurczliwa. Tak to wyglądało. A przy ostatnim projekcie użyłem gumy w sprayu. Też dobre rozwiązanie. Kilka warstw i jest trwała powłoka.  
    • Super wszystko się prezentuje. Nie wiadomo, co oglądać - ryby, czy mecze. 😉 Jedyne, co mi "przeszkadza" w tym pięknym projekcie to białe kolanka/wyloty wody. Nie myślałeś o zastąpieniu przezroczystymi, z plexi/akrylu? Zawsze mniej rzucałyby się w oczy. Wiem, że duże średnice są nieprzyzwoicie drogie, ale kilkadziesiąt złotych w porównaniu do kosztu całości to pryszcz. Albo pomalować lub założyć koszulkę termokurczliwą, @marcin73m chyba tak u siebie robił.
    • Dzień dobry. Witam wszystkich szanownych klubowiczów. Startuję ze swoim marzeniem o Malawi.... Wiem takim malutkim Wczoraj kupiłem większość gratów, i czekam na akwa... Zamówiłem Oase High Line 400 i mam pytanie ma ktoś taki zestaw może? W instrukcji ściągniętej od Oase nie ma wymiarów komina, zasysu ile cm od komina i na jakiej wysokości są mocowanie, potrzebne mi to do tła... ktoś mógłby mi pomóc? Btw. witam wszystkich i pozdrawiam. Darek.
    • Msobo oczywiście przy najbliżej okazji wraca do drugiego zbiornika z mbuną. Na chwilę obecną dwie próby wyłowienia tego nygusa zakończyły się moją porażką. Akwarium nie jest zagruzowane, ale żyjąc w samotności dokładnie poznał wszelkie szczeliny w tle strukturalnym i złapanie go nie będzie takie łatwe. Mbune czasami karmię z ręki lub przyklejam im tabletki ze spiruliną. Po dwóch latach ryby mi tam ufają i nie miałem problemu wyjąć ręką konkretnego upatrzonego samca i przełożyć do drugiego akwarium. Msobo oczywiscie będąc sam w nowym akwarium nie był już taki ufny ale teraz przy tylu głodomorach już dużo pewniej i na dłużej podpływał do tafli, także kilka razy ich jeszcze nakarmię i będę próbował go złapać. Poza tym myślę, że pomijając kwestię różnic pokarmowych przez kilkanaście następnych miesięcy byłby w tym akwarium nie do ruszenia. Aktualnie msobo jest totalnie ignorowany i pływa najczęściej w centralnej części akwarium (przywłaszczył sobie teren w okolicach dwóch największych kamieni). Co ciekawe jednymi rybami, które czasami są przeganiane przez msobo są 3 buccochromisy. Upatrzył sobie tylko ten gatunek, a w kierunku bardzo zbliżonego rozmiarem tyrannochromisa i odrobinę mniejszych samic nimbo nawet nie drgnie.  Pomijając kwestię tego Pana, który tylko chwilowo przedłużył pobyt w tym ,,hotelu" od pierwszego dnia rzuca się w oczy zachowanie samca Fossorochromis, który nawet na chwilę nie odstępuje swoich dwóch Panienek. Nawet jeśli jakimś cudem, na chwilę popłynie w innym kierunku, opłynie kamień i straci je z pola widzenia to od razu skanuje teren, cyk i znowu jest już przy dziewczynach i tak całą trójką ,,ramię w ramię" przez kolejne X minut przemierzają zbiornik. Jest to jakaś tam ciekawostka bo gdy popatrzę na moich asów z drugiego zbiornika to tam żaden ,,dżentelmen" nie wytrzymałby bez molestowania koleżanki, a dziewczyny też nie byłby chętne tak pływać w trójkącie tylko wolałyby dać sobie po razie w celu przypomnienia hierarchii. Także na pierwszy rzut oka widać odmienne zachowania, które wcześniej mogłem jedynie zobaczyć na dłuższych filmach z drapieżnikami na YT czy przeczytać na forum. 
    • Całość świetnie się prezentuje, piękne "bandyckie" pyski. 😁 ciekawe, jak tester Msobo się odnajdzie, widać go na czwartym zdjęciu od końca. 😉 Powodzenia, niech ryby rosną zdrowo.
    • Po +/- 60 dniach od zalania zbiornika przyszedł wreszcie czas na mieszkańców. Wcześniej jako zwiadowca/tester warunków w akwarium bardzo długo pływał już samiec m. msobo, a na kilka dni przed wprowadzeniem ryb wpuściłem jeszcze 4 sztuki synodntis petricola (2 dorosle i 2 średnie osobniki). Przy starcie skorzystałem też z drugiego akwarium - kulki maxspect moczyły się tam w filtrze chyba od marca, a po założeniu akwarium stopniowo je dokładałem. Ostatni największy rzut dodałem przed wpuszczeniem ryb. Ogólnie cały cykl azotowy i wstępny okres dojrzewania akwarium przeszedł bez najmniejszych problemów. Dopiero po około 40-45 dniach na tle strukturalnym zaczęły pojawiać się pierwsze wyrazne okrzemki, na pewno przyczyniło się do tego mało intensywne oświetlenie, którego czas został sukcesywnie wydłużany. Przy wpuszczeniu kilkunastu ryb, w świeżym akwarium może oczywiście dojść do pewnego zachwiania parametrów, ale mam nadzieję, że cierpliwość i podjęte przy starcie działania spowodują, że obędzie się bez dużych komplikacji. W poczatkowych planach miałem podzielenie ,,zakupów" na dwie partie aby biologia lepiej zniosła napływ nowych organizmów, no ale jak większość osób zdaje sobie sprawę pozyskanie  drapieżników w akceptowalne zbliżonej wielkości to spore wyzwanie i jeśli jest możliwość skompletowania obsady to grzechem byłoby nie skorzystać. W sobotę 29 czerwca udałem się po ryby do Sebastiana z Tanganika Konin. Tak zbaczając na jedno zdanie z relacji dotyczących własnego akwarium, muszę przyznać, że fajnie zobaczyć na żywo kilka gatunków, które wcześniej widziałem tylko na stronach: tanganika i malawi si, także zdecydowanie polecam. Co do samej obsady to od wstępnego ,,projektu" i pierwotnej koncepcji do ostatecznego zamówienia, w sumie nic się nie zmieniło.  ###Obsada na obecną chwile: 1) Champsochromis Caereuleus 1+1 2) Fossorochromis Rostratus 1+2 3) Nimbochromis Livingstoni 1+2 4) Buccochromis Rhoadesii 3 szt. (1+2 ???) 5) Dimidiochromis Compressiceps 1+0 6) Tyrannochromis macrostoma 1+0 W sumie na obecną chwilę zagościło u mnie 13 ryb (+ wspomniane wcześniej 4 synodotisy) Docelowo w ciągu najbliższego miesiąca lub maksymalnie dwóch do obsady dojdą na pewno 2 samice dimidiochromis (na obecną chwilę sam samiec, a bardzo ,,potencjalne" samice miałyby z 6 cm więc trochę małe).  Rozważam też: - dołożenie jeszcze 1 samicy Nimbo (doprowadzenie do układu 1+3) - jest też pomysł z samicą tyrano (obecnie sam samiec) Doliczając dwie samiczki dla samca Dimidio w akwarium będzie pływało 15 ryb (nie licząc synodontisów), przy ewentualnym dołożeniu samicy  tyrano (obecnie sam samiec) lub/oraz samicy nimbo licznik obsady zatrzyma się na 16/17. Ogólnie rozważałem zarówno zakup obsady w wersji bardzo młodych osobników (5-7cm) oraz już lekko podrośniętych młodziaków (8-14cm). Ostatecznie okazało się że łatwiej będzie skompletować obsadę w tym drugim rozmiarze,  mając teoretycznie wstępna gwarancję płci (oczywiście niespodzianki są zdarzają). W każdym razie nie licząc Bucco, które mają około 8,5 może 9 cm układ płci u pozostałych gatunków jest jasno ustalony. U Buccochromisów było oczywiście uroczyste zajrzenie ,,pod ogonek" no ale przy tak młodych rybach ryzyko błędu jest ogromne. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Przed wpuszczeniem ryb nie było jakiegoś oficjalnego mierzenia ale jeśli chodzi o samce to Champsochomis ma 15, no może 16cm, Fossorchromis 13/14cm, Dimidiochromis 12/13cm, Nimbochromis 11cm i Tyrannochromis około 9cm. Także niby to jeszcze dzieciaki ale będąc przyzwyczajony do rozmiarów mbuny, można powiedzieć, że już na starcie te większe osobniki ,,to kawał ryby". Od wpuszczenia ryb minęły dopiero 3 doby także ciężko cokolwiek konstruktywnego napisać o zachowaniu, ALE ... Po X latach trzymania mbuny, wcześniej miesożernej Tanganiki czy pielęgnic głównie z Ameryki Południowej można powiedzieć ,,jest bardzo spokojnie". Oczywiście taki stan utrzyma się pewnie tylko do pierwszego tarła, ale zobaczymy, może nie będzie aż tak źle. W każdym razie fajnie wreszcie popatrzeć na tętniący życiem zbiornik. Szczególnie te większe osobniki już cieszą oko i pięknie prezentują się w akwarium. 
    • https://www.olx.pl/d/oferta/labeotropheus-fuelleborni-katale-samice-9-10-cm-CID103-ID10P6rr.html ryby od Darka Gaży.
    • No, pochwal się, co za szczupaki kupiłeś, czekam na aktualizację Twojego wątku. 😉
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.