Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich, 

Dzisiaj przyszedł na wymianę nowy fx6 i od razu podłączyłem. Nie słychać nic poza szumem wody więc tamten był po prostu uszkodzony. Problem uważam za rozwiazany. 

  • Lubię to 4
Opublikowano

Mieszkam w niemczech i tutaj jest tak, że jak jest jakaś wada produktu czy np. stwierdziłeś po czasie, że jednak tego nie potrzebujesz to wymiany czy zwrotu dokonuje sprzedawca- trzeba się tylko dogadać. Wczoraj odesłałem aquaela 2000 którego używałem 2 miesiące, a już nie potrzebuje i dzisiaj pieniążki z powrotem na koncie są oczywiście 100% i przesyłka po stronie sprzedawcy 😀😀😀🤣🤣🤣

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 23.10.2019 o 19:05, Ziajka25 napisał:

Witam wszystkich, 

Dzisiaj przyszedł na wymianę nowy fx6 i od razu podłączyłem. Nie słychać nic poza szumem wody więc tamten był po prostu uszkodzony. Problem uważam za rozwiazany. 

Witaj,

I jak się sprawuje u Ciebie ten FX6 ? Jakie masz akwarium ? Czy jest to jedyny filtr w zbiorniku czy masz coś jeszcze ?

Obawiam się trochę hałasu ponieważ będzie on stał w szafce z płyty i nie wiem czy mnie żona z nim nie wygoni po tygodniu :)

Akwarium będzie w salonie wiec nikt tam nie śpi, no chyba że ja po jakiś baletach ;)

Opublikowano

Witajcie moi mili dzisiaj ja zamontowałem swojego FX6 i od razu rozczarowanie jeśli chodzi o głośność... zobaczcie to i oceńcie sami czy reklamować czy poczekać parę dni ?

 

 

Opublikowano (edytowane)

Nie powinien aż tak głośno chodzić, spróbuj go podnieść do góry za rączki i zobacz czy wtedy będzie cicho czy nadal głośno. Będziesz miał pewność czy to pompa czy tylko rezonans bo w szafce jest na styk i trzeba go tylko odizolowac od punktów stykowych, szczególnie od podłoża... 

Edytowane przez BombeL
Opublikowano

Zgłoszone do sprzedawcy. Faktycznie praca nie jest taka jak powinna być ... zobaczymy jak sprawa się zakończy opiszę tutaj na forum po rozwiązaniu problemu. 

  • Lubię to 2
Opublikowano

U mnie było dokładnie to samo- wina wirnika więc od razu wymiana. Co do samego fx6 to u mnie stoi w salonie gdzie(na szczęście🤣🤣🤣)  nie śpię. Przy włączonym tv można zapomnieć, że istnieje ale gdy jest cicho to słychać nieustający szum wody jak to już ktoś tutaj napisał można się poczuć jak w zakładach wodociągowych i potwierdzam to🤣Sam filtr jest ok i daje rade jako jedyny w akwa 450l z falownikiem jebao sow8. Mam tylko problem z cyrkulacją tzn. Mimo tego, że w środku siedzi purigen 250ml to cały czas nie mogę sobię poradzić z drobinkami w wodzie. Już włożyłem wate do koszy i nic to nie dało. Wlot do kubła mam schowany za dużym glazem i może to jest wina ze nie wszystko dociera do zasysu więc planuje teraz zamianę wlotu z wylotem i  zobaczę czy się poprawi. Ale wracając do filtra to z racji tego, że ja mieszkam w niemczech i ciężko tutaj skompletować wszystko do narurowca a do PL jeżdżę rzadko to wybór padł właśnie na fx6, ale Ty jeśli mieszkasz w PL i masz możliwość zwrotu to klej narurowca. Więcej możliwości i przede wszystkim całkowita cisza powinny Cię przekonać. Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.