Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
29 minut temu, Ptoszek napisał:

Melanochromis lepidiadaptes 'Makanjila Point' obie rybki żółte, samica z ciapkami

To jest nie prawidłowe, nie ma takiej ryby.

33 minuty temu, Ptoszek napisał:

Melanochromis lepidiadaptes 'Makanjila Point' – Samiec niebieski, samica szara w czarne poziome pasy

Prawidłowo ;) 

34 minuty temu, Ptoszek napisał:

Labidochromis chisumulae – Nie wiem czemu, ale ta ryba przypomina mi fire fisch xD

No właśnie też nie wiem czemu, przecież nie podobna.

 

39 minut temu, Ptoszek napisał:

Placidochromis johnstoni

http://malawi.si/Malawi/Haplochromises/Placidochromis/Placidochromis johnstoni/index.html

44 minuty temu, Ptoszek napisał:

Pseudotropheus williamsi 'Chizumulu Island – Samiec niebieski z czarną „obramówką na płetwach

Jest taka ryba ale nie wiem czy jest dostępna w sprzedaży. http://malawi.si/Malawi/Mbuna/Pseudotropheus/Pseudotropheus williamsi/slides/Pseudotropheus williamsi 'Chizumulu Island' (Ad Konings) 01.html

Chodziło mi o tą rybę: http://malawi.si/Malawi/Mbuna/Pseudotropheus/Pseudotropheus sp. 'williamsi north'/slides/Pseudotropheus sp. 'williamsi north' Makonde (african-cichlid.com) 01.html

48 minut temu, Ptoszek napisał:

Copadichromis borleyi 'Ababi Island'

Nie wiem czy ta odmiana jest dostępna, najczęściej mamy w akwariach tę: http://malawi.si/Malawi/Haplochromises/Copadichromis/Copadichromis borleyi/slides/Copadichromis borleyi 'Kadango' (Ad Konings).html , ale wiadomo o jaką rybę chodzi.

No i zapomniałeś o tej rybce, chyba że Ci się nie podoba i celowo ją pominąłeś: http://malawi.si/Malawi/Haplochromises/Protomelas/Protomelas taeniolatus/slides/Protomelas taeniolatus 'Namalenje Island' (Ad Konings).html  , ryba znana pod handlową nazwą: http://malawi.si/Malawi/Haplochromises/Protomelas/Protomelas taeniolatus/slides/Protomelas taeniolatus 'Red Empress' (Roger Johansson‎) 01.html

  • Lubię to 1
Opublikowano
2 godziny temu, pozner napisał:

Metriaclima lombardoi odwrotnie, samiec żółty, samica niebieska, w ciemne pasy. 

 

2 godziny temu, pozner napisał:

Melanochromisa lepidiadaptes dałeś dwa razy, z różnym opisem ubarwienie

Już poprawiłem,

 

2 godziny temu, pozner napisał:

 Pseudotropheus williamsi, samiec żółty z niebieskimi wargami. Tu chyba pomyliłeś z socolofi

 

Patrzyłem na złą rybkę :), dziekuję za szybką reakcję :P

2 godziny temu, pozner napisał:

Labidochromis chisumulae, też nie wiem, czemu przypomina Ci fire fish, gdyż ubarwiona jest podobnie do Metriaclimy fainzilberi maison reef czy Cynotilapii hary. 

 

 

1 godzinę temu, Tomasz78 napisał:

No właśnie też nie wiem czemu, przecież nie podobna

No, właśnie teraz już wiem że patrzyłem na nie tą rybkę co trzeba było hehe, opis zmieniony ;)

 

2 godziny temu, Tomasz78 napisał:
3 godziny temu, Ptoszek napisał:

Melanochromis lepidiadaptes 'Makanjila Point' obie rybki żółte, samica z ciapkami

To jest nie prawidłowe, nie ma takiej ryby.

sugerowałem się tą stroną :P

http://www.malawi.si/Malawi/Mbuna/Melanochromis/Melanochromis lepidiadaptes/slides/Melanochromis lepidiadaptes.html

 

Te rybki

2 godziny temu, Tomasz78 napisał:

Nie wiem czy ta odmiana jest dostępna

Tego też nie wiem :D, znalazłem ją w necie dla tego taka nazwa :)
Będę robił spis rybek i będę linkował które mi się podobają ;)

Opublikowano
Godzinę temu, Ptoszek napisał:

 

3 godziny temu, Tomasz78 napisał:
4 godziny temu, Ptoszek napisał:

Melanochromis lepidiadaptes 'Makanjila Point' obie rybki żółte, samica z ciapkami

To jest nie prawidłowe, nie ma takiej ryby.

sugerowałem się tą stroną :P

http://www.malawi.si/Malawi/Mbuna/Melanochromis/Melanochromis lepidiadaptes/slides/Melanochromis lepidiadaptes.html

Dobrze się sugerowałeś, nazwa ryby prawidłowa ale podałeś nieprawidłowe kolory, ryby nie są żółte ;) 

  • Lubię to 1
Opublikowano
14 godzin temu, Tomasz78 napisał:

Dobrze się sugerowałeś, nazwa ryby prawidłowa ale podałeś nieprawidłowe kolory, ryby nie są żółte ;) 

Jakiś błąd kolorystyczny musiał się wkraść haha, już poprawiam

Opublikowano
W dniu 6.10.2019 o 10:52, Ptoszek napisał:

Wybór jest bardzo trudny, zbyt wiele do wyboru. 

Niestety nie podsiadam kilku zbiorników hehe

 

W dniu 6.10.2019 o 10:52, Ptoszek napisał:

Poniżej, opisałem sobie rybki, które mi polecacie,

Nie zrozum mnie źle kolego ale do Twojego akwarium nadają się wszystkie gatunki pyszczaków z Malawi, więc wypisywanie dziesiątek, później to może i setek nazw gatunków jest bez sensu.

Jeśli znasz się na tyle na pyszczakach że wiesz czym się charakteryzują poszczególne grupy (mbuna, non-mbuna) to zastanów się najpierw którą grupę chciałbyś mieć, czy mbuna, czy non-mbuna, czy mix, czy drapieżniki. A w tedy można się bardziej skupić na poszczególnych gatunkach i obsadach.

  • Lubię to 2
Opublikowano
W dniu 7.10.2019 o 11:19, przemo-h napisał:

Jeśli interesujesz się Melanochromis lepidiadaptes, to warto zapoznać się z tym materiałem. W stosunku do Non-mbuny może okazać się wredny. 

Bardzo dziękuję za podesłanie linku do opisu ryby, jeśli się zdecyduje na mbunę, a wszystko na to wskazuję to możliwe, że zaryzykuję ;)

 

W dniu 7.10.2019 o 15:10, Tomasz78 napisał:

Nie zrozum mnie źle kolego ale do Twojego akwarium nadają się wszystkie gatunki pyszczaków z Malawi, więc wypisywanie dziesiątek, później to może i setek nazw gatunków jest bez sensu.

Jeśli znasz się na tyle na pyszczakach że wiesz czym się charakteryzują poszczególne grupy (mbuna, non-mbuna) to zastanów się najpierw którą grupę chciałbyś mieć, czy mbuna, czy non-mbuna, czy mix, czy drapieżniki. A w tedy można się bardziej skupić na poszczególnych gatunkach i obsadach.

Cenne rady się przydają :)

Niestety mętlik w głowie jest, na chwilę obecną chyba pozostanę przy mbumie, jeszcze jadę w najbliższym czasie zobaczyć na żywo predator i wtedy decyzja zapadnie na co się zdecyduję na 100%.

 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
17 minut temu, Sławol napisał:

Witaj, takie duże akwarium aż prosi się o jakieś większe ryby, może pomyśl o miksie mbuny z non mbuną.

Może coś dołożę z non mbuny, ale najpierw wybiorę co mi się podoba z mbuny, a póżniej może uda się coś dołożyć ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.