Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kryjówki najlepiej robi się opierając kamienie o tylną szybę. Należy jednak pamiętać żeby na tej szybie znajdowało się tło strukturalne lub czarne spienione PCV od środka akwarium 

  • Lubię to 1
Opublikowano
54 minuty temu, iquitos68 napisał:

Kryjówki najlepiej robi się opierając kamienie o tylną szybę. Należy jednak pamiętać żeby na tej szybie znajdowało się tło strukturalne lub czarne spienione PCV od środka akwarium 

Przyznam szczerze, że nie chciałem opierać kamieni o szybę, żeby mieć możliwość czyszczenia szyb z glonów. Glony na kamieniach wyglądają fajnie, ale na szybie jakoś mi się nie widzą :)

Opublikowano
2 godziny temu, darianus napisał:

Przyznam szczerze, że nie chciałem opierać kamieni o szybę, żeby mieć możliwość czyszczenia szyb z glonów. Glony na kamieniach wyglądają fajnie, ale na szybie jakoś mi się nie widzą :)

Dając jako tło na tylną szybę spienione PCV nie musisz się martwić z czyszczeniem szyb ;) :D  

Zarośnie glonem to będzie wyglądać naturalniej(foto mojego tła wewnątrz akwarium). 

42194395_321555945314841_5193324426820583424_n.thumb.jpg.364bbe94f20daa6d1b780407e447a4d5.jpg

 

3 godziny temu, darianus napisał:

Jestem na etapie zbierania otoczaków, gdzie prawdopodobnie będzie saulosi wielosamcowo. Próbując już układać jakieś gruzowisko, stwierdzam, że okrągłe otoczaki są do niczego:) Za dużo zajmują miejsca w stosunku do korzyści jakimi mają być kryjówki dla pyszczaków. Co o tym sądzicie?

No to wybierz inny kamień np. serpentynit lub piaskowiec.

Mam na myśli kamienie w kształcie brył.

Opublikowano

Egon44, u ciebie kamienie też nie dotykają szyb z tego co widzę. Wczoraj byłem na poszukiwaniach, brałem tylko otoczaki o nieregularnych kształtach, także myślę, że nie będzie potrzeby inwestowania w serpetynit czy piaskowiec

70523531_2575643825888983_5888028961677508608_n.jpg

  • Lubię to 2
Opublikowano

Bardzo ładne kamienie wybrałeś. Z tym kolorem rzeczywiście jest na starcie trochę pstrokato, ale po 2-3 tygodniach wszystko zarośnie glonem.

Miłej zabawy przy układaniu życzę! 

  • Lubię to 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.