Szafce pod zbiornik zrobiło się "kuku"

[tomaszzt]

Panowie, taka sytuacja:

Czym to zreperować, silikon ? Ten blat w szafce ma 6 cm, raczej gruby jest. Mata między akwarium a blatem dość ładnie zniwelowała to wybrzuszenie. Ewentualną wodę zawsze staram się od razu wycierać, pojęcia nie mam, jak to się stało. Panikować, kleić, opieprzać wykonawcę ?

[prezesik25]

To "spuchnięcie" blatu to raczej Twoja wina, na pewno doszło do wylania wody, sklejka naciągnęła wody o spuchła, wykonawca "odeśle Cię z kwitkiem". Jeżeli chodzi o sam blat i akwarium, to nie ma czego panikować, blat się podniósł, ale pianka skorygowała płaszczyznę pod dno akwarium.

[tomaszzt]

25 minut temu, prezesik25 napisał:

To "spuchnięcie" blatu to raczej Twoja wina, na pewno doszło do wylania wody, sklejka naciągnęła wody o spuchła, wykonawca "odeśle Cię z kwitkiem". Jeżeli chodzi o sam blat i akwarium, to nie ma czego panikować, blat się podniósł, ale pianka skorygowała płaszczyznę pod dno akwarium.

Raczej uważam i nie dopuszczam, żeby jakaś woda "stała" na szafce dłużej, niż kilka sekund. Moja wina wynika z czego innego, zabezpieczyłem koronę pokrywy uszczelką, ale nie zabezpieczyłem rogów korony. Upały zrobiły swoje, woda skropliła się po szybie na róg szafki. Teraz chcę zabezpieczyć, podsuszyć suszarką i zasilikonować, bez przestawiania zbiornika. Przy najbliższym restarcie akwarium, daję blat z wodoodpornej sklejki wzmocnionej laminowanym OSB. Pytanie, jak mogę zabezpieczyć "zdrowe" ranty blatu. Ktoś mi podpowiedział przetarcie świecą, podobno znakomicie uszczelnia powierzchniowo.