Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć,

w związku z tym, że moje nowe akwarium zaczyna nabierać już coraz bardziej realnych kształtów a w miejscu, w którym mieszkam zdarzają się przerwy w dostawie zasilania zastanawiam się nad zasilaniem awaryjnym na taką okoliczność.

Czy ktoś z Was ma takie awaryjne zasilanie np. na UPSie? Na co należy zwrócić uwagę i jakie parametry powinien mieć sam UPS jak i podłączony do niego akumulator?

Będę wdzięczny za wszelką pomoc.

Opublikowano
Ja do tego się tematu  wypowiem , jak ma się stabilne  życie w akwarium nie masz co się co  martwić ,u mnie nie było prądu koło 8 godzin i było wszystko ok  


Biologia w zbiorniku może i przetrwa, ale co się dzieje w takim filtrze kubełkowym zamkniętym szczelnie bez dopływu tlenu przez tyle godzin to można się tylko domyślać. I cały ten syf po włączeniu zasilania trafia do akwarium trując ryby.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Opublikowano
5 minut temu, amac1975 napisał:

 


Biologia w zbiorniku może i przetrwa, ale co się dzieje w takim filtrze kubełkowym zamkniętym szczelnie bez dopływu tlenu przez tyle godzin to można się tylko domyślać. I cały ten syf po włączeniu zasilania trafia do akwarium trując ryby.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Z tym się z tobą zgadzam ze syf z filtra wpada do akwarium , a żeby syf truł ryby to jeszcze z tym się nie spotkałem.

Wydajna filtracja wszystko zbierze i jest po kłopocie :) 

Opublikowano
13 minut temu, TOMEKSIEDLCE napisał:

Z tym się z tobą zgadzam ze syf z filtra wpada do akwarium

Jeżeli chodzi o syf w postaci brudu widocznego gołym okiem wystarczy w takich okolicznościach założyć skarpetę na wylotwody do akwa.

23 minuty temu, amac1975 napisał:

Biologia w zbiorniku może i przetrwa

Przetrwa. Kilka razy miałem taką "przygodę". Owszem..biologia pewnie przez jakiś czas była zachwiana ale szybko wszystko wróciło do normy. Jednak tak jak piszesz...dodatkowe źródło zasilania to komfort psychiczny dla nas i mniej stresu i ujemnych skutków ( pewnie jakieś są) dla ryb.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Znam przypadek, gdzie przy 23 godzinnej awarii zasilania w ciągu tygodnia padła cała dorosła obsada drapieżników Malawi.

Dlatego temat jest dla mnie bardzo istotny.

Żaden UPS takiego czasu pewnie nie wytrzyma, ale skrócenie czasu awarii o połowę zmniejsza ryzyko takiej sytuacji jak powyżej napisałem .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Lubię to 1
Opublikowano
38 minut temu, TOMEKSIEDLCE napisał:

Z tym się z tobą zgadzam ze syf z filtra wpada do akwarium , a żeby syf truł ryby to jeszcze z tym się nie spotkałem.

Syf nie truje ale przez tyle godzin zaczynają się w zasyfionym kuble procesy gnilne i ryby może zatruć siarkowodór. Dlatego ważne jest aby filtr był pozbawiony syfu,( prefiltry i płukanie złoża co kilka miesiecy).

  • Dziękuję 1
Opublikowano
1 godzinę temu, amac1975 napisał:

Żaden UPS takiego czasu pewnie nie wytrzyma, ale skrócenie czasu awarii o połowę zmniejsza ryzyko takiej sytuacji jak powyżej napisałem .

Nie wiem co dokładnie chcesz zasilić UPSem, ale myślę że można by obmyślić jakiś oddzielony o obecnego system który podtrzyma Tobie obieg wody. Tak żeby nie zasilać tych mocnych pomp, grzałek, oświetlenia itd, ale tylko jedną słabiutką pompkę, która ruszy podtrzyma biologię. Ktoś kiedyś pisał, że do kaseciaka wsadził taką pompkę, która uruchamia się gdy nie ma prądu. Takie coś mogłoby chodzić kilka dni w razie konieczności

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
    • Używałem Tunze 6045 w 500l (170cm długie) Jak dla mnie to był nawet za mocny ale jako, że ma regulację nie było to problemem. Cichy i energooszczędny. Mocowanie na magnes. Regulacja - czego chcieć więcej?
    • Cześć wszystkim. Szukam cyrkulator do swojego 375, chciał bym kupić mocniejszy żeby móc użyć w przyszłość w większym akwarium( jest taki plan) zależy mi żeby był cichy oraz wydajny.  Jeśli ktoś ma doświadczenie z tunze lub eheim proszę o opinie
    • Moje już ma 9 lat, nadal bez problemu, jedynie rys więcej Wysłane z mojego Pixel 6 Pro przy użyciu Tapatalka
    • Spoina raczej na wykończeniu. Skłaniałbym się ku zmianie zbiornika, zwłaszcza że to kontrowersyjny Wromak Przyklejać się nie opłaca.
    • Mniej niż 18 , tak naprawdę bałbym się zalewać już to akwarium.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.