Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na razie brak pozytywnej reakcji sinic na redukcję oświetlenia. Nie takiego efektu spodziewałem się po tym jak intensywnie zacząłem świecić w akwarium. Dziś zupełnie wyłączyłem oświetlenie w akwarium. Trochę światła jedynie pada teraz przez połówkę drzwi balkonowych. Zupełnie nie chcę zasłaniać balkonu gdyż mam paprotkę i szkoda jakby pochorowała się z powodu zaciemnienia.

I tak z akwarium samoredukującego NO3 powstało sinicarium :( Sinice weszły w piasek. Wydaje się że tło i kamienie są wolne od sinic, ale na 100% nie potrafię tego potwierdzić.

Macie jakiś pomysł co w takiej sytuacji zrobić ?

Opublikowano

Ja kiedyś kombinowałem z oświetleniem dodając z tyłu akwarium diody 6500K i było dokładnie tak jak u Ciebie: najpierw ładne glony, ale zaraz potem sinice na piasku. Męczyłem się z nimi długo, aż w końcu odpuściłem sobie dodatkowe światło i zastosowałem stary sprawdzony sposób: wyczyściłem baniak, ściągnąłem piasek z korzuchem z sinic, zrobiłem dużą podmianę i  na tydzień wyłączyłem całkowicie oświetlenie, dodatkowo zasłaniając szybę od strony okna, aby światło słoneczne nie wpadało do akwarium. Sinice już się nie pojawiły.

  • Lubię to 1
Opublikowano
11 godzin temu, Jacek M. napisał:

Ja kiedyś kombinowałem z oświetleniem dodając z tyłu akwarium diody 6500K i było dokładnie tak jak u Ciebie: najpierw ładne glony, ale zaraz potem sinice na piasku. Męczyłem się z nimi długo, aż w końcu odpuściłem sobie dodatkowe światło i zastosowałem stary sprawdzony sposób: wyczyściłem baniak, ściągnąłem piasek z korzuchem z sinic, zrobiłem dużą podmianę i  na tydzień wyłączyłem całkowicie oświetlenie, dodatkowo zasłaniając szybę od strony okna, aby światło słoneczne nie wpadało do akwarium. Sinice już się nie pojawiły.

Tak zrobię. Tydzień bez światła. Chemia to ostateczności. Jednakże cel pozostaje ciągle że glony będą mi obniżaly no3. Prawdopodobnie będę musiał obniżyć parametry oświetlenia ale tak żeby glony utrzymywały no3 na poziomie 15-20 ppm. Ale i tak teraz muszę glony i donice wyzerowac.

Opublikowano

Sinice bez światła powinny odpuścić. Tylko naprawdę musi być ciemno.

Może zastosowanie do filtracji purolite a520e byłoby u Ciebie skutecznym rozwiązaniem na obniżenie NO3, przynajmniej jako "wsparcie" dla glonów.

  

Opublikowano
9 minut temu, Jacek M. napisał:

Może zastosowanie do filtracji purolite a520e byłoby u Ciebie skutecznym rozwiązaniem na obniżenie NO3, przynajmniej jako "wsparcie" dla glonów.

Myślę że właśnie niskie no3 jest powodem sinic. Jak miałem ok 20 ppm ich nie miałem. Jak czytałem to chyba powinienem obniżyć po4 żeby pozbyć się sinic. Może jakiś fosguard by pomógł. Zobaczymy.

Opublikowano

Kiedyś w rośliniaku przyciemniałem baniak i nie pomogło, kolega iquitos68 dobrze wspomnial o azocie mam 25ppm i też nigdy ich nie miałem. Z fosforem nie jest tak łatwo zbić jak z azotem. 

Opublikowano

Wczoraj miałem groźną sytuację. W akwarium pojawiła się przyducha. Wszystkie ryby bardzo szybko oddychały. Jak wyczytałem jest to wina sinic, które przy niedoborze światła wysysają tlen ze zbiornika. Uruchomiłem dodatkowe napowietrzanie i na drugi dzień sytuacja tlenowa poprawiła się. Ogólnie sinice odpuściły. Zielona skorupa na piasku zniknęła. Gdzieniegdzie widać jeszcze zielone nitki, ale już nie chcę męczyć ryb. Muszę puścić nieco światła. 30% tego co było oraz zasłony zasłonięte. Wyczyściłem też gąbkę w kaseciaku. Kupa zielonych sinic. Wcześniej w filtrze znajdowałem brunatne i ciemno zielone glony.

 

Opublikowano
W dniu 2.06.2019 o 18:42, iquitos68 napisał:

Podobno barwa światła może mieć wpływ na rozwój sinic.

Nie tylko na rozwój sinic,ale też i glonów :) 

Zielenice, krasnorosty i brunatnice zamieszkują zbiorniki w określonym porządku wymuszonym przez ilość światła docierającego na daną głębokość. Dla światła woda stanowi rodzaj filtra, który w zależności od głębokości zatrzymuje jego część. Im głębiej, tym mniej światła dociera do roślin. Rosnące płytko zielenice wykorzystują (tak, jak rośliny lądowe) światło o barwie niebieskiej i czerwonej. Glony żyjące głębiej wspomagają fotosyntezę dodatkowymi barwnikami. Brunatnice wyposażone w żółtobrunatny barwnik wychwytują światło o barwie zielonej i niebieskiej. Najgłębiej docierające światło zielone i niebieskie wykorzystywane jest przez czerwone krasnorosty. Głębokość, na jaką przenika światło, zależy od przejrzystości wody, dlatego w różnych zbiornikach glony rosną na różnych głębokościach.

1838815770_wiatoaglony.jpg.2a9ae042980d7b0d176221fab18101ac.jpg

U mnie w zbiorniku też na początku były glony zielone,ale teraz powoli wypierają je brunatnice/krasnorosty.Wcześniej jak stosowałem purolite miałem NO3 na poziomie 15-20mg/l ,a PO4(test Zoolek) na poziomie 2mg/l .Teraz nie stosuję purolite i mam cały czas NO3 10mg/l(obojętnie czy robię podmiany,czy nie robię) a PO4 dalej  2mg/l.Pomiary NO3 robiłem testami JBL,oraz Zooleka i wyniki były takie same).Glony to też po części roślina,więc u niektórych zachodzi fotosynteza tak samo jak u roślin,i podejrzewam,że u mnie też to występuje w zbiorniku.Światła nie zmieniałem w ogóle i dalej ono świeci tak jak na początku przy glonach zielonych które miałem.

  • Lubię to 3
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.