Skocz do zawartości

Niskie pH warszawska woda


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Waham się odnośnie sody. Oczywiście poczytam sporo zanim dodam. Ale jednak zapytam Was jako praktyków. Jakie są wady i zalety stosowania sody do podwyższenia pH?

Opublikowano
Waham się odnośnie sody. Oczywiście poczytam sporo zanim dodam. Ale jednak zapytam Was jako praktyków. Jakie są wady i zalety stosowania sody do podwyższenia pH?
Ja nie zauważyłem żadnej wady

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Ja też przez wiele lat używałem sody oczyszczonej. Z czasem sam sobie wypracujesz ile jej dodawać. Przy Twoim PH zacznij tak jak Andrzej napisał 4 łyżeczki na zbiornik, nie podnoś za dużo od razu. Możesz też zrobić inaczej, a mianowicie nie sypać sody do zbiornika a zacząć dodawać po troszku przy podmiankach. Myślę że możesz zacząć od 1 łyżeczki na 50 litrów podmienianej wody.

U mnie kiedyś dając 1 łyżeczkę na 25L podmienianej wody PH podnosiło się z niecałych 7 do 7.8. Ważne żeby jednorazowo nie podnieść za dużo.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Spróbuję jeszcze zrobić to naturalnie. Dlatego między innymi, że będę chciał ograniczyć podmiany wody jeśli faktycznie silne świecenie będzie zbijało mi NO3. Może mniejsze podmiany trochę podniosą pH? Miałem stare zapasy wapienia filipińskiego. Pokruszyłem go młotkiem. Zrobiłem nawet szybką próbę. Zaparzyłem go w garnku, i sprawdziłem ph tego wywaru. Wyszło 7,6 czyli git. W akwarium 7,4-7,5. Chyba nie ma przeciwskazań żeby tego wapienia powrzucać za tło ?

Waham się bo z za tła już tego filipiniaka nie wyjmę ;)

Edytowane przez iquitos68
Opublikowano
3 minuty temu, iquitos68 napisał:

Waham się bo z za tła już tego filipiniaka nie wyjmę ;)

Ja bym się nie bawił w wapień.

Nie bój się dodać troszkę sody przy każdej podmianie, robiłem tak przez lata hodując ryby z odłowu. Soda jest bezpieczna.

  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, SlavekG napisał:

Soda jest bezpieczna.

Wiem, wiem. Ale jak zacznie się stosować to idą dodatkowe obowiązki. Trzeba ciągle kontrolować pH. Przez przypadek można doprowadzić do wahań tego parametru co może być gorsze dla ryb niż za niskie pH (przynajmniej w teorii) - skokowe zmiany parametrów. Rozmawiałem też z hodowcami z Warszawy. Ogólnie odradzają dodatkowych ingerencji w skład wody.

Dobrze jakby ktoś z Warszawy podpowiedział czy dodaje sodę na naszej kranówki.

 

edit. Dałem kilogram pokruszonego wapienia filipińskiego nad pompę w kaseciaku. Jak do połowy maja nie będzie efektu przejdę na sodę.

Edytowane przez iquitos68
Opublikowano

Sam dodaję sodę od jakiegoś czasu podczas podmian i powiem szczerze, że nie zauważyłem aby u mnie podnosiła ph, a ostatnio dodałem 6 łyżeczek. Testy robię oczywiście kropelkowe z zakresu 7,4-9,0. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Doba od wsadzenia kilograma pokruszonego wapienia filipińskiego do akwarium. Rano zrobiłem test na pH i już zauważyłem że odczyn się podnosi. Teraz po 22 godzinach ponowny test i mam już równe 7,6 :) 

  • Lubię to 3

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.