Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Wracam, bo w końcu znalazłem chwilę, żeby narysować stelaż...

Jak już @adus20zauważył, ciężko o profil 35x35. :) Do wyboru więc opcja 30x30x3, 30x30x4 lub 30x40x3. I chyba ku tej ostatniej bym się skłaniał...

 

1259600325_samstelaz.thumb.jpg.f96c3a19323dd77e4004b3056a37137e.jpg

Jak widać skrajne nóżki obu profili są cofnięte. Wymyśliłem sobie, że pośrodku, pomiędzy stelażami będzie płyta. Dzięki temu nie będzie problemu z mocowaniem drzwi i od frontu będzie widać same płyty.

1271027369_calystelaz.thumb.jpg.a54cc67346307457ae497acdc8dd9730.jpg

 

@przemek wieczorek, @adus20 no i @pozner- co o tym sądzicie?

No i nowe info dla @sabotage- mała zmiana - będę spawać inwertorówką - sprawiłem sobie prezent i muszę przyznać, że to zupełnie inna kultura pracy... :)

Edytowane przez spiochu
  • Lubię to 2
Opublikowano

Wygląda super. Mam tylko jedną uwagę. Jak rozumiem, między stelażami ma być jedna płyta. Czy tak będzie dobrze? Chyba powinny być dwie płyty, jedna dla drzwiczek lewego stelaża i druga dla drzwiczek prawego stelaża.

Gratuluję nowego sprzętu.

Opublikowano

Krzysiek, chodziło mi o ogólną wymiarówkę i projekt jak to będzie wyglądało. Wg mnie może być pojedyncza płyta i zawiasy do drzwi bliźniaczych. Ale jak chcesz, to może być też płyta podwójna na środku, mi tam ryba ;)

Opublikowano

Z tyłu możesz zrezygnować z jednej wsporki pionowej nie ma sensu, pomiędzy nie dawał bym płyty tylko przewiercil dziury przez dwa profile i skręcił ze soba oba stelaże. Odnośnie montażu drzwiczek przyspawaj sobie kawałki plaskownika i to tego przykrecisz zawiasy.

Jeśli chodzi o profil 30x40 nic nie zmieni, patrząc od strony ściskania swobodnie postawisz 2 tony na profilu 20x20x2 😉  Spokojnie wytrzyma profil 30x30x3. Przed całkowitym pospawaniem poszczepiaj sobie wszystkie profile minimum w 2 rogach i posprawdzaj przekatne, jak Ci się zwichruje rama a będzie pospawane to już nic nie zrobisz. Pamiętaj że spawy ściągają.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 11.03.2019 o 12:47, spiochu napisał:

Spawarką :D;)
A poważnie - zwykłe MMA, zwykłą transformatorówką. Czemu pytasz?

Teraz widzę, ze planujesz dwa, niezależne stelaże. Pytam o metodę spawania, bo sam zamierzam pospawać to elektroda zasadowa oraz zwyklym inwerterem i trochę  martwię się o naprężenia powstałe podczas spawania. Nawet jeśli odpowiednio to poszczepiam, tak, aby nie zgubić geometrii to boje się, ze 3 cm spoiny bedą gieły profile (  mimo zastosowania wyprzedzeń, odpowiedniej kolejności spawania itd). Nie wiem, jakoś martwię o to, ze wyjdzie mi banan po najdłuższych krawędziach. Może rozbicie stelaża na dwa jest dobrym pomysłem?

Opublikowano



Teraz widzę, ze planujesz dwa, niezależne stelaże. Pytam o metodę spawania, bo sam zamierzam pospawać to elektroda zasadowa oraz zwyklym inwerterem i trochę  martwię się o naprężenia powstałe podczas spawania. Nawet jeśli odpowiednio to poszczepiam, tak, aby nie zgubić geometrii to boje się, ze 3 cm spoiny bedą gieły profile (  mimo zastosowania wyprzedzeń, odpowiedniej kolejności spawania itd). Nie wiem, jakoś martwię o to, ze wyjdzie mi banan po najdłuższych krawędziach. Może rozbicie stelaża na dwa jest dobrym pomysłem?

Będziesz suszył elektrody?
Też się martwię, ale z drugiej strony najważniejsze, żeby taka miała "poziom", jak się gdzieś po długości lekko wygnie to przecież tragedii nie będzie ;)

Z tyłu możesz zrezygnować z jednej wsporki pionowej nie ma sensu, pomiędzy nie dawał bym płyty tylko przewiercil dziury przez dwa profile i skręcił ze soba oba stelaże. Odnośnie montażu drzwiczek przyspawaj sobie kawałki plaskownika i to tego przykrecisz zawiasy.
Jeśli chodzi o profil 30x40 nic nie zmieni, patrząc od strony ściskania swobodnie postawisz 2 tony na profilu 20x20x2  Spokojnie wytrzyma profil 30x30x3. Przed całkowitym pospawaniem poszczepiaj sobie wszystkie profile minimum w 2 rogach i posprawdzaj przekatne, jak Ci się zwichruje rama a będzie pospawane to już nic nie zrobisz. Pamiętaj że spawy ściągają.


Ok, to 30x30x3.
Dokładnie tak chciałem spawać - złożyć ramę, zrobić szczepy i sprawdzić całość. Mam stół 1x2m więc akurat wystarczy, żeby położyć na nim ramę. Muszę do tylko wypoziomować. :)
Mimo wszystko wolę, żeby płyta była pośrodku - poznerowi łatwiej będzie przykręcić zawiasy. Zresztą, niech on decyduje. :)
Opublikowano

Bede wygrzewal w piekarniku ;) nie, na poważnie to tym akurat się nie martwię. Przyjmijmy, ze każda spoina „pociagnie” 1,5 mm, to na takiej długości przy choćby 4 poprzeczkach uzyskam banana 6mm, co wydaje się być potężnym problemem dla nacisku dna na stelaż. Co kładziesz na stelaż? Czym wykładasz stelaż od góry, bo na pewno nie stawiasz szkła prosto na stal? 

Opublikowano

Przypominam, że ja tylko robię stelaż, to będzie dla poznera, więc to jego trzeba by spytać. :) Ale z tego co wiem to pewnie jakaś płyta a na to jeszcze styropian.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.