Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 Dzień dobry.

Niedługo będę miał w swoim akwarium młode sp. Perlmutt i Chindongo Saulosi. Czy mam je karmić? Są jakieś specjalne pokarmy dla młodych, warte polecenia? Oraz oczywiście, czym mam je karmić potem, jak już podrosną. 

Z góry dziękuję za pomoc,

Pozdrawiam

Opublikowano

Napiszę Tobie co ja stosuje i co osobiście mogę polecić.

Na wstępie to ze względu na ograniczenie możliwości przekarmienia ja bym się nastawił na płatki. Nie pęcznieją więc ryby na spokojnie jedzą.

1. Ocean Nutrition Spirulina - roślinny;

2. Tropical Spirulina Super Forte 36% - roślinny;

3. Tropical 3-algae flakes - roślinny;

4. JBL Spirulina Premium 40% - roślinny;

5. Ocean Nutrition Formula One lub Two - mięsny;

Propozycja 5 - 2, 3 razy w tygodniu z rana.

Reszta w pozostałe dni rano i wieczorem.

Taki zestaw będzie dobry zarówno dla maluchów i jak już ryby podrosną.

Nie musisz wszystkiego kupować od razu. Na start możesz zakupić mięsny i jeden roślinny. Następne możesz kupować powoli.

Gdy ryby będą już większe możesz zacząć się bawić w granulki. Takie marki jak Naturefood czy Tropical Soft Line - w wersji S.

Opublikowano

Ja nie stosuję własnych wyrobów a jedynie pokarm kupny.

W tej kwestii może się wypowie kolega @piotriola, który o ile dobrze pamiętam sam przygotowuje/przygotowywał pokarm dla swoich ryb.

Opublikowano
52 minuty temu, M4L4WI_F4N napisał:

Napiszę Tobie co ja stosuje i co osobiście mogę polecić.

Na wstępie to ze względu na ograniczenie możliwości przekarmienia ja bym się nastawił na płatki. Nie pęcznieją więc ryby na spokojnie jedzą.

1. Ocean Nutrition Spirulina - roślinny;

2. Tropical Spirulina Super Forte 36% - roślinny;

3. Tropical 3-algae flakes - roślinny;

4. JBL Spirulina Premium 40% - roślinny;

5. Ocean Nutrition Formula One lub Two - mięsny;

Propozycja 5 - 2, 3 razy w tygodniu z rana.

Reszta w pozostałe dni rano i wieczorem.

Taki zestaw będzie dobry zarówno dla maluchów i jak już ryby podrosną.

Nie musisz wszystkiego kupować od razu. Na start możesz zakupić mięsny i jeden roślinny. Następne możesz kupować powoli.

Gdy ryby będą już większe możesz zacząć się bawić w granulki. Takie marki jak Naturefood czy Tropical Soft Line - w wersji S.

1. Jak na pokarm roślinny sporo mięcha w składzie.
Kryl, sardynki, łosoś, solowiec(artemia)...
Lepszym wyborem byłby O.S.I. HS Aqua Spirulina Flakes jeśli ktoś lubi podawać płatki (ja nie). Zaleta taka że większy % tego pokarmu to rzeczywiście pokarm roślinny, posiada też w składzie czosnek który wzmacnia odporność.

2. oraz 3. Pokarmów Tropical poza linią ,,Soft Line" nie używam od kilku lat i polecał też nie będę. W większości to drożdże, jakieś białko i dużo dużo pszenicy czy innego zboża.
4. JBL to pokarmy porównywalne z tymi od Aquael, niemniej jednak z tego zestawienia nie są wcale takie złe. Spora zawartość spiruliny, czosnku czy innego ,,ziela".
5. Tak jak 4. może być, choć mnie nie porwał.

Osobiście poza wspomnianym HS Aqua Spirulina Flakes polecałbym Ci od siebie:
O.S.I. Spirulina Pellets
Naturefood Premium Plant (osobiście stosuję rozmiar ,,M" (1mm-1,5mm)
Tropical Soft Line Africa Herbivore rozmiar S jeśli masz maluchy, M jeśli większe okazy.
Tropical Soft Line America (M) - mięsny, ja podaję dwa razy w tygodniu

Jeśli jednak ,,lubisz" stosować pokarm w postaci płatków to całkiem dobre pokarmy, oraz w przystępnej cenie robi firma Seachem :)

 

Opublikowano
2 godziny temu, StaNorywy napisał:

 Niedługo będę miał w swoim akwarium młode sp. Perlmutt i Chindongo Saulosi. Czy mam je karmić? Są jakieś specjalne pokarmy dla młodych, warte polecenia? Oraz oczywiście, czym mam je karmić potem, jak już podrosną. 

Witaj!

Jeśli maluchy będą wielkości około 5cm,to zakup sobie na początek te pokarmy - 

1. https://allegro.pl/oferta/tropical-pro-defence-size-s-100ml-probiotyk-7490770996

2. https://www.clarias.pl/naturefood-premium-cichlid-plant-s-45g-dla-roslinozernych-pielegnic-p-7218.html

3. https://www.clarias.pl/osi-hs-aqua-spirulina-flakes-200ml35g-spirulina-premium-w-platkach-p-30944.html

 

Pokarmami nr.1,oraz nr.2 karm ryby z rana naprzemiennie(dosłownie szczyptą,tak jak byś solił potrawę) a pokarm w płatkach nr.3 podawaj wieczorem.

Podałem linki do małych opakowań,a jak się one Tobie skończą,a ryby podrosną to mogę potem podać inne propozycje pokarmów.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dziękuję bardzo, ryby będę miał dopiero za ok. 1-2 miesiące więc jeszcze trochę nim podrosną. Ale oczywiście - odezwę się:-)

Opublikowano

Ja HS Aqua nie polecam z jeden prostej przyczyny. Każdy ma w głowie, że to OSI i cena nawet pozostała. Ja już dwa razy dałem się na to nabrać i o ile w przypadku maluchów faktycznie mogą się sprawdzić to dla dużych ryb to po prostu mąka. Dwa, trzy duże płatki ale reszta to łagodniej mówiąc śmietnik. Ale dla maluchów to ok. Po prostu wybieram takie pokarmy gdzie płatki to faktycznie płatki, które swobodnie sobie pływają po tafli a ryby mają czas by je zjeść. HS kupowałem dwa razy z różnych źródeł.

Opublikowano
1 minutę temu, M4L4WI_F4N napisał:

w przypadku maluchów faktycznie mogą się sprawdzić to dla dużych ryb to po prostu mąka.

Okay, wezmę to pod uwagę, jak młode podrosną. Ale na razie niech będzie, w końcu dla małych taka "mąka" jest lepsza.

Opublikowano

Jako że perlmutt to ryba owadożerna to sugerowałbym zwiększyć udział pokarmów mięsnych w diecie.

 

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.