Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witajcie. 

Jestem bliżej niż dalej do zarybienia akwarium więc czas podjąć decyzję co do obsady.  Akwarium 240l 120x40x50.

Są  tematy podwieszone,  przykładowe obsady,  temat wydaje się prosty ale... 

Maingano,  Yellow, Rdzawy obsada dla mnie idealna.  Kolorystycznie mega no i są tematy gdzie jest polecana.  Przeważnie są to wątki z kilku lat wstecz natomiast szperając dalej w nowych tematach już opinie co do Maingano w 240l są negatywne.  Więc mam wątpliwości. Tak samo 3 gatunki w tym litrażu, jedni polecają inni nie.  Jedni twierdza, że małe haremy z jednym samcem inni, że dołożenie drugiego samca potrafi złagodzić charakter tego pierwszego. Tak samo hodowca od którego będę brał ryby (polecany na forach,  człowiek z pasja,  mega duża hodowla i nie patrzy żeby tylko kasę zarobić )  odpowiedział mi na to o małych haremach, że on zauważył to samo.  Trochę mam mętlik,  za dużo sprzecznych informacji. 

Proszę szanownych forumowiczów żebyście pomogli mi podjąć decyzję. 

Pozdrawiam. 

Edytowane przez k89amil
Opublikowano

Maingano w tym litrażu ci się wytłucze, yellow też czarno widzę. Przynajmniej u mnie tak było.

 

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Przy pielęgnicach Malawi nigdy nic nie wiadomo, są nieobliczalne i mają swój charakter :D

Jeśli Ci się podoba Rdzawy to już go zostawiamy w obsadzie :)

Co do niego? Moja propozycja

Zamiast żółtego Yellow proponuję 

Metriaclima Msobo Magunga lub Chindongo Saulosi oba gatunki mają piękne żółte samice co będzie alternatywą dla żółtego Labidochromis Caeruleus Yellow. Gdybyś wybrał z tej dwójki Msobo Magungę  to do Rdzawego i Metriaclimy dorzucił bym Pseudotropheus elongatus Mphanga, ryba mniejsza i z mniejszym przywiązaniem do terytorium 8 całkiem fajne perłowe samice. 

W takim układzie masz kwintesencję Malawi czyli kolor żółty, niebieski oraz czarne pionowe pasy. Rdzawy z Mphangą nie powinny za bardzo wkurzać Metriaclimy obejmując terytoria. Dieta też powinna być łatwa w dostosowaniu do wymogów pokarmowych. 

Widzisz, jedni piszą, że trzy gatunki inni że dwa w 240. Moim zdaniem jest to uzależnione od wielkości ryb ich terytorialności, agresywności. Ja zaproponowałem trzy ze względu, że Metriaclima będzie najsilniejsza i najbardziej terytorialna, dwa pozostałe gatunki nie będą stwarzać jej zagrożenia więc nie powinno być większych problemów. Jednak jak wspomniałem na początku, pielęgnice Malawi mają swój charakter i różnie może się to ułożyć. Jednak przewiduję bardziej walkę wewnątrzgatunkową. 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

O yellow jeszcze się nie natknąłem na taką informacje. Byłem przekonany, że tu nie będzie problemu. Możesz napisać jak to konkretniej u Ciebie wyglądało? Czy już po fakcie myślisz, że można było jakoś ta sytuacje ogarnąć, może zmienić aranżację, wymienić samca, dołożyć samca?

Czy nie uważacie, że może to wszystko zależy od danej jednostki, że nie ma reguły na to? Naprawdę dziwi mnie to, że doświadczeni użytkownicy forum (sądząc po ilości wypowiedzi, moderatorzy, klubowicze) mają odmienne zdania. Moim zdaniem sytuacja nie jest jednoznaczna i śą jakieś czynniki które na to wpływają. Z chęcią zglebię temat.

Opublikowano

Wszystko zależy na jakiego samca trafisz, jeden może być spokojny a drugi wariat... Oczywiście duze znaczenie ma wielkość zbiornika i ilość kryjówek...

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)
33 minuty temu, Mortis napisał:

Pseudotropheus elongatus Mphanga

A zamiast tego do tej obsady (Metriaclima Msobo Magunga + rdzawy) dać Cynotilapia sp. „hara” Gallireya Reef WF?  (wg opisu gatunkowego dieta ta sama, obydwa agresywne a hara mniejsza 13cm vs 10cm) Bardziej mi się podoba bo  Mphanga samice trochę śledziowate :)

 Chindongo Saulosi odpada bo niema w hodowli.

Edytowane przez k89amil
Opublikowano
27 minut temu, k89amil napisał:

A zamiast tego do tej obsady (Metriaclima Msobo Magunga + rdzawy) dać Cynotilapia sp. „hara” Gallireya Reef WF?  (wg opisu gatunkowego dieta ta sama, obydwa agresywne a hara mniejsza 13cm vs 10cm) Bardziej mi się podoba bo  Mphanga samice trochę śledziowate :)

 Chindongo Saulosi odpada bo niema w hodowli.

Osobiście miałem taki układ i ten kontrast między Harą a Msobo był bajeczny. Samice Hary są bardzo podobne do samic Mphangi. Gdy u mnie pływała Hara i Mphanga miałem problem z rozróżnianiem samic. 

Osobiście bym podjął się takiego układu. Hara jest bardziej charakterna niż Mphanga, ale jak nie zaryzykujesz to nie będziesz wiedział. 😉 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Co tyczy się yellow to z góry zastrzegam że wielkość akwarium i kryjówek nie miało znaczenia. Ostatnie sztuki poszły do kolegi [mention=5646]jaras[/mention], który miał znacznie większe akwarium i z tego co mi mówił samiec dokończył u niego eliminację.

 

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Opublikowano

Witaj @k89amil!

A ja trochę namieszam i zaproponuję taką obsadę dwu gatunkową -

Idotropheus sprengerae

Pseudotropheus johanni Gome

W ten sposób będzie miał dwa gatunki w trzech kolorach ;) 

Co do zakupu i ilości ryb,to sugerowałbym brać 15szt Pseudotropheus johanni Gome + 10 szt Idotropheus sprengerae.

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.