Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam, kolejne podejście do Saulosi i kolejne obawy czy wypali tak jak mi się marzy.
Początkowo kupiłem ponad 20 szt. młodziaków owej rybki i... samic z tego były AŻ całe 3 sztuki.
Reszta samce. Fart stulecia można powiedzieć. Część sama się zdążyła wybić, resztę, łącznie z samicami oddałem innemu akwaryście - były kiepskiej jakości, dodatkowo były znacznie większe od nowych. Poza tym musiałem całkowicie przemeblować baniak - aktualnie stoi bez wody - filtry mieszają starą wodą w alternatywnych pojemnikach.
Ostatnio/nie ostatnio bo jakiś czas temu kupiłem u Malawiana 12 szt. młodych Saulosków, wybierane były takie które miały największe prawdopodobieństwo okazania się samicami.
4szt. to 100% samce. Jeden już ładnie nabiera barw, drugi go dogania, dwa pozostałe są gdzieś w tyle, niemniej jednak widać inne barwy na płetwach brzusznych oraz grzbietowej.
Ale ostatnio zauważyłem dosyć wyraźną atrapę jajową u najdrobniejszej, najbardziej cytrynowo żółtej rybce, której nigdy nie podejrzewałbym o bycie samcem. Nawet podczas podmian wody (ręka w baniaku) w sytuacji stresowej, nie robi się ciemniejsza jak inne samice (ryby bez atrap ot co).
Stąd moje zdziwienie.
Czytałem tu na forum że zdarzają się samice z atrapą. Czy można to jakoś rozpoznać inaczej niż podczas tarła?
Chciałbym znać odpowiedź bo w domyśle chciałbym w 240l posiadać 3 samce, reszta samice.
Jeśli ta, 5 sztuka też okaże się być samcem zostaje mi do ,,rozdysponowania" jedynie 7 samiczek - a wtedy chyba pozostanie mi opcja 2+7.
Akwarium aktualnie przechodzi przemeblowanie - będzie jam, grot ile dusza zapragnie - czy wtenczas proporcja samic do samców może być bardziej zbliżona? (mniejsza różnica w ich ilości).
Poniżej zdjęcie, przyznaję kiepskiej jakości - ,,podejrzanej/go". Aparat  łapie ostrość na zarysowania na szybie (stare akwarium, robi u mnie za kwarantannę już lata).

Proszę o... diagnozę? 🍻
 

IMG_20190303_145045.jpg

Edytowane przez Artur67
Opublikowano

Właśnie wszystko u tej ryby wskazuje na bycie samiczką poza tą złotą kropeczką - atrapą jajową. Nie ma ani cienia innego koloru jak żółty. Nic, Kształt też jak u samicy. Dlatego moje zdziwienie jak przy karmieniu to zauważyłem.

Opublikowano

W poprzednim stadzie saulosi które kiedyś posiadałem,miałem przypadek jednej dominującej samicy która miała wyraźną atrapę jajową.W dodatku samica przybrała barwy niewybarwione samca. Ale nie ukrywam że poprzednie stado,które posiadałem nie było dobrej jakości.

 

4 minuty temu, Artur67 napisał:

Ok, a kształt (bardziej obły) płetwy odbytowej?

Tu masz zdjęcia samic i samców które aktualnie posiadam.

43302772_1921819151272086_725959020459851776_n.thumb.jpg.72376a070eb91893873d102b055aca78.jpg

 

43371640_264772710835098_3675179875687202816_n.thumb.jpg.88a3b13290e419f5496d247600f1e82c.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano

Miałem duże osobniki, tam nie miałem problemu z odróżnieniem. Problem pojawił się tu, gdy pojawiła się atrapa jajowa.
Chodzi mi o to że już przepuszczając do ogólnego baniaka chcę zredukować nadwyżkę samców - jestem ugadany ze znajomym akwarystą na oddanie mu młodych samców.

Do ogólnego wpuszczę dwa 100% samce, (dwa mniej wybarwione już oddam), oraz resztę młodych (ogólnie będzie to 10szt.).
Jeśli z tego ,,wyłoni" się jeszcze jakiś samiec to albo również oddam, albo pojadę/zamówię/wykombinuję kilka szt. pewnych, trochę większych niż moje podczas zakupu samice.

Opublikowano
5 godzin temu, Artur67 napisał:

Akwarium aktualnie przechodzi przemeblowanie - będzie jam, grot ile dusza zapragnie - czy wtenczas proporcja samic do samców może być bardziej zbliżona? (mniejsza różnica w ich ilości).

Moim zdaniem lepiej mieć więcej samic. Masz wtedy większe prawdopodobieństwo że co raz to inna samica będzie inkubowała. Jeżeli masz ich mało te ciągłe inkubacje mogą je wykończyć. 

Opublikowano

Rozumiem to całkowicie.
Chodziło mi raczej o to czy jeśli nie miałbym układu ,,idealnego" (1+3 lub 1+4) a np. 3+8 - czy wtenczas byłoby OK?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.