Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

IMG_20190227_204703.thumb.jpg.bbe1b8cee766eec0d6fdbd599c03eb93.jpgWitam. Mam pytanie techniczne. Z racji że czegoś mi brakuje w mojej aranżacji szkiełka myślałem co by tu jeszcze zmienić ulepszyć i stąd moje pytanie odnośnie wytrzymałości wzmocnień poprzecznych akwarium (wklejalem szyby 8mm grube i 8cm szerokie sztuk 2) celem wzmocnienie szkiełka (240 litrów standardowe wromak) i tak pomyślałem żeby spróbować podwiesić kamienie na tych wspornikach żeby wisiały z tafli wody i przy okazji maskowały sprzęt ( wiem wiem nie wszystkim się taka wizja podoba) może jednak ktoś doradzi coś w temacie . Każde porady mile widziane. Jeżeli w złym dziale pytam to proszę moderatora o przeniesienie pod właściwy adres :-)wklejam fotkę co by było widać szkiełko.

Jeszcze pytanie odnośnie ilości wody w akwarium. Z racji tego że pokrywa nie zakrywa mi tafli wody więc żeby było dobrze muszę mieć nalane wody praktycznie do pełna czyli pod wzmocnienia, czy to nie za dużo ? Coś się może stać że szkłem?

 

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
Opublikowano

1. Kamienie: na wzmocnieniach poprzecznych są spore naprężenia od samej wody, blisko maxów z całego zbiornika. Bez tych wzmocnień zbiornik 150 cm by miał wybrzuszenie co najmniej 1 mm na szybie 12. Dodanie kamieni dość ryzykowne. Zdarzały się też pęknięcia właśnie poprzeczek.

Wiem, że niektórzy wieszają na tym kamienie styropianowe, jak u kolegi Aqua-Dreams. Jeśli chcesz dokładniej wiedzieć, to robię symulacje zbiorników w cenie 100 zł/sztuka w dowolnej konfiguracji (w cenie max 3 konfiguracje).

2. Poziom wody jest ok i na nic szczególnego nie powinien wpłynąć. Ciśnienie na boczną szybę jest nieco większe, ale i tak zakres bezpieczeństwa jest kilkukrotnie większy z reguły.

Jedynie ryby ci mogą wyskoczyć, jeśli nie masz pokrywy, a jak masz, to zmniejsza ci się bufor powietrza.

3. Cyrkulacja nie powinna im robić, moje zasuwają pod prąd jak łososie. To silne ryby, choć w samym jeziorze jest raczej spokojna woda, z tego co kojarzę.

Jedynie te bąbelki bym wyłączył, np przez odłączenie tego wężyka napowietrzającego. Prędkość filtracji zapewne możesz regulować jeśli uważasz, że jest zbyt mocna. Ważne, by była w stanie podnieść kupy z dna i doprowadzić do filtra. Mniej roboty przy podmianach.

Opublikowano (edytowane)

W temacie START gdzie opisujemy tylko sposób i proces startu akwa ( biologia) pytasz o zagadnienia z dwóch innych działów. Temat uporządkuję ale  staraj się trzymać tematycznie działów bo powstanie bałagan

23 minuty temu, MAH napisał:

I już ostatnie pytanie tym razem filtracja. Działa u mnie turbo2000 z tą dysza napowietrzającą i jak ją zdejmę to taką pralkę robi że ryby pływają w jedną stronę. Moje pytanie czy to nie za mocny nurt dla 10 szt 4 cm pysków? Z góry dziękuję za porady 🙂

Pytaj  w dziale OSPRZĘT.

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
Opublikowano

Dzieki za odpowiedź.No z kamieniami to tylko tak myślę , pewnie się skończy na dołożeniu na dno żeby kryjówek było więcej. Jak zdjąłem tą dysze to super zamiata dno , zbiornik bez bąbli się wydaje bardziej krysztalowo czysty 🙂 także raczej zdejmę ta końcówke.

Oki oki. Tak myślałem tylko po fakcie że zamieszanie zrobiłem. 

Opublikowano

Napiszę co ja bym tu zmienił:

- dołożył bym szarych kamieni, zostawiłbym jeden rodzaj i popracowałbym nad takim ułożeniem, aby ryby podkopując, robiły sobie kryjówki. Teraz masz szałasy.

- do "podwieszenia" kamieni użyłbym łupka zamocowanego w plexi (nacinasz plexi, wciskasz łupka, klej na gorąco, kładziesz na wzmocnieniach) Łupek jest lekki, cienki i pasowałby do szarych kamieni.

- termometr bym dał przy dnie i zasłonił, żeby nie rzucał się w oczy

- wymieniłbym zielone rurki na czarne

Opublikowano
2 godziny temu, robinqaz napisał:

Napiszę co ja bym tu zmienił:

- dołożył bym szarych kamieni, zostawiłbym jeden rodzaj i popracowałbym nad takim ułożeniem, aby ryby podkopując, robiły sobie kryjówki. Teraz masz szałasy.

- do "podwieszenia" kamieni użyłbym łupka zamocowanego w plexi (nacinasz plexi, wciskasz łupka, klej na gorąco, kładziesz na wzmocnieniach) Łupek jest lekki, cienki i pasowałby do szarych kamieni.

- termometr bym dał przy dnie i zasłonił, żeby nie rzucał się w oczy

- wymieniłbym zielone rurki na czarne

Dzięki za sugestie. Termometr schowam napewno i dlatego myślałem nad wieszaniem kamieni żeby mechanika schować. Zielone rurki też mnie drażnią ale to zmienię jak grosza nazbieramy ;) jeden rodzaj kamieni odpada bo mojej Pani się podoba ten łupek drzewiasty chociaż dołożę więcej tych szarych żeby gruzowisko większe zrobić. Co do kryjówek to teraz super się rybencje chowają między skałkami i kopia pod spodem w piachu.( Wyglądają na zadowolone)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.