Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jedno nie wyklucza drugiego. Możesz zrobić w sumpie złoże zraszane.

SUMP wymaga na starcie bardzo dużo pracy i przemyślenia, dodatkowo masz w akwa komin, który wypada ładnie ukryć.

Jeśli chodzi o odczucia co do sumpa, to po 3 miesiącach użytkowania jestem zadowolony, choć to również wymagało czasu i zmian.

Wszystko chodzi cicho i ma sporą wydajność - obecnie jakieś 2500 l/h, więc żadnych falowników do tego nie trzeba. Ciągnie około 30W prądu.

Do złoża zraszanego potrzebujesz maluśkiej pompeczki lub wężyka z najwyższego stopnia i lampki/naświetlacza budowlanego i to cała filozofia. 

Koledzy też mnie nauczyli, że cotygodniowa podmiana wody jest najlepszym środkiem na zdrową, krystaliczną wodę, zatem wystarczy mi ceramika i gąbki do pełni szczęścia.

Pewnie to samo uzyskałbym z kubełka. Zatem czy jest sens się bawić w zraszacz?

A jak zapragniesz glonów? Oczywiście będziesz mógł wyłączyć, to rozumiem. Zraszacz to też prąd na lampę.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej, zasubskrybuj mój kanał na YT, link w stopce.

Jest tam mój sump, ale trochę się w nim zmieniło.

Edytowane przez Falcowski

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.