Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak brzmi powyższe zdanie, oto jest pytanie.

Akwarium spore 300x80x60. Walczę sam ze sobą czy zabierać się za robotę z tłem. Mam nadmiar styropianu po budowie więc mógłbym coś podziałać. Przemek obkleja mi w gratisie tylną szybę na czarno plus komin z lacobelu czarnego.

Mam bardzo złe doświadczenia z wszelkiego rodzaju tłami strukturalnymi - w mojej 250tce posiadałem takowe z allegro, nie dolegało płasko do tylnej ścianki przez co co chwilę miałem tam młode yellowy (btw w akwarium pływały też iodotropheus i maingano a tylko yellowki miały zadatki na wpływanie za to tło). Jakbym jednak zdecydował się na robotę takiego tła to musiałoby być przyklejone już na stałe do tylnej ściany tak, żeby już tam nic nie wpłynęło. Planuję malawi mixa i dla dwóch gatunków mbuny przydałyby się dodatkowe kryjówki.

Brak tła to plusy, ale również sporo minusów. Głębokość jest na tyle duża że mogę przeznaczyć te 4-5 cm na tło.

Jakie są wasze zdania ?

Opublikowano
1 minutę temu, Kadango napisał:

Jakbym jednak zdecydował się na robotę takiego tła to musiałoby być przyklejone już na stałe do tylnej ściany tak, żeby już tam nic nie wpłynęło.

Nie musi być przyklejone na stałe. Miałem ze styropianu żłobione i przyklejone na to "kamienie" ze styropianu. Na to chyba CX5 . Owszem...punktowo było przyklejone ale też wciśnięte między boki  i pomiędzy dno a wzdłużne wzmocnienie. Przeżyło ze mną dwie przeprowadzki ..  Tył miałem płaski..nie było mowy aby tam szpilkę wcisnąć:)

Opublikowano
1 minutę temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Nie musi być przyklejone na stałe. Miałem ze styropianu żłobione i przyklejone na to "kamienie" ze styropianu. Na to chyba CX5 . Owszem...punktowo było przyklejone ale też wciśnięte między boki  i pomiędzy dno a wzdłużne wzmocnienie. Przeżyło ze mną dwie przeprowadzki ..  Tył miałem płaski..nie było mowy aby tam szpilkę wcisnąć:)

A jak z wypornością takiego tła ? podejrzewam że dość duża ? Ale daje też dodatkowo możliwość oparcia większych głązów o ten styro więc chcąc nie chcąc zabezpiecza tylną szybę.

Boje się tylko sytuacji żeby mi się nie "wykopyrtało" jak nie przykleje.

Opublikowano
1 minutę temu, Kadango napisał:

A jak z wypornością takiego tła ? podejrzewam że dość duża ?

CX czy też CR świetnie dociążył i nie musiałem np. drążyć od tylu i dociążać  "kamienie" od środka

2 minuty temu, Kadango napisał:

Ale daje też dodatkowo możliwość oparcia większych głązów o ten styro więc chcąc nie chcąc zabezpiecza tylną szybę.

To na pewno.

2 minuty temu, Kadango napisał:

Boje się tylko sytuacji żeby mi się nie "wykopyrtało" jak nie przykleje.

Teoretycznie  nie ma prawa. Plecy styropianu miałem z płyty 2 cm. Jeżeli dobrze  położysz zaprawę mając płytę płasko położoną na podłodze aż do wyschnięcia zaprawy  to nie ma prawa się  płyta zniekształcić. Ale najważniejsze to aby zaprawa schła kilka dni i w tym czasie była zraszana kilka razy dziennie wodą aż przestanie ją wchłaniać. Wtedy śpisz spokojnie. Żeby było śmieszniej to tył jak pisałem  był klejony punktowo ale...silikonem  akwarystycznym.  I tak stoi juzż 9 rok.

Opublikowano

Chyba się pobawię, mam czas do kwietnia. Akurat mam wolny styro 5 cm, jakbym go podrążył i połączył 3 arkusze silikonem, miejsce klejenia zamaskować dodatkową warstwą zaprawy, to powinno dać radę.

Problemem jest że tafla ma bodajże 50 cm wysokości, a akwarium 60 cm. Wzmocnienie będzie gdzieś na 56 cm.

Opublikowano
Teraz, Kadango napisał:

Chyba się pobawię, mam czas do kwietnia. Akurat mam wolny styro 5 cm,

Wydaje mi się ,że bezpieczniej ze względu na wyporność zrobić jednak na płycie 2 cm. 5 cm możesz wykorzystać do zrobienia "kamieni" , które potem nakleisz na "rzeźbioną" płytę. Ale tutaj naprawdę jest bardzo wiele pomysłów. Możesz też pianki użyć. Wszystko zależy od Twojej inwencji. Poszperaj po forum....jest wiele relacji jak koledzy robią tego typu tła. Będziesz miał szerszy przegląd to łatwiej podejmiesz decyzję odnośnie techniki wykonania.

  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

Ok dzięki. O produkcji tła już się naczytałem, chciałem poznać za i przeciw :)

Żona mnie namawia żebyśmy zostawili z czarną folią, ale za to mocno niedoświetlony tył. Chyba się boi współpracy ze mną :)

Edytowane przez Kadango
Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, Kadango napisał:

Ok dzięki. O produkcji tła już się naczytałem, chciałem poznać za i przeciw

Nie masz czego się obawiać. A efekty można fajne uzyskać. te moje opisane to był też mój pierwszy tego typu produkt. Jak podejdziesz na spokojnie , bez pospiechu to też na pewno Ci się uda.

10 minut temu, Kadango napisał:

Żona mnie namawia żebyśmy zostawili z czarną folią, ale za to mocno niedoświetlony tył.

Też będzie ładnie. Ale tło strukturalne daje inne wizualne wrażenia w momencie doświetlenia. A zawsze można zrobić tak , że tył będzie niedoświetlony bez względu jakie zrobisz oświetlenie. Najważniejsze jak będziesz miał wizję swojego akwa i spokojnie ją realizował. Wtedy siądziesz przed gotowym akwa z żoną i będziecie się cieszyć:) A nie zapominaj , że akwa w domu ma też spełniać funkcję ozdobną :)

 

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 1
Opublikowano
3 minuty temu, AndrzejGłuszyca napisał:

A nie zapominaj , że akwa w domu ma też spełniać funkcję ozdobną :)

 

To przede wszystkim :D Przez ten projekt nie kupię sobie wymarzonej hondy shadow :)

  • Haha 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.