Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja kolego zaczynałem z akwarium 112 l też miałem na początku 2 gatunki,według mnie było wszystko ok.

Po jakimś czasie się rozumie wszystko w Biotopie Malawi i łapie się doświadczenie z obserwacji ryb.

Zrób jak uważasz za słuszne 112 l na jeden gatunek starczy.

  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)

@lary84 To nie jest tak jak Ty to odbierasz co koledzy piszą. Jasne...możesz mieć akwa 112 litrów i  1+4/5. Ale intencję kolegów jest to , że chcą Ci po prostu przekazać jedną zasadę w naszym biotopie: im większe akwa tym lepiej. No niestety...ale wielkość akwa albo ogranicza Ci możliwości obserwacji ciekawych zachowań , możliwości posiadania ciekawych ryb albo  Ci je zwiększa. Im większe akwa tym więcej możliwości . Z naszego doświadczenia wynika jedna rzecz: często robimy akwa "małe" motywując to wieloma przeszkodami . A potem w miarę upływu czasu dochodzimy do wniosku , że jednak mogliśmy wygospodarować większe  . Decydujemy się na nie ale to już generuje koszty. Stąd rady abyś przemyślał czy faktycznie nie masz możliwości na  inne, większe? Jak jesteś pewny , że nie dasz rady z większym to stawiaj 112l .

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 5
Opublikowano

Ja sobie z tego doskonale zdaje sprawę, im większe tym lepsze, ale moim kompromisem będzie 112l lub 160l wszystko będzie zależało od funduszy. Nie jestem aż tak zapalonym akwarystom, po prostu spodobało mi takie akwarium i pomyślałem że mógłbym takie mieć w salonie, nie jestem głupi i dlatego trafiłem na forum, żeby doczytać jak się za to zabrać żeby to miało ręce i nogi.

Liczę na waszą pomoc i podpowiedzi, raczej zdecyduję się na 160 l ale to wszystko po kolei, najpierw szafka, mam już projekt bo i tak miałem robić komodę, tylko muszę ją troszkę powiększyć :) 

  • Lubię to 1
Opublikowano
9 godzin temu, lary84 napisał:

Ja sobie z tego doskonale zdaje sprawę, im większe tym lepsze, ale moim kompromisem będzie 112l lub 160l wszystko będzie zależało od funduszy. Nie jestem aż tak zapalonym akwarystom, po prostu spodobało mi takie akwarium i pomyślałem że mógłbym takie mieć w salonie, nie jestem głupi i dlatego trafiłem na forum, żeby doczytać jak się za to zabrać żeby to miało ręce i nogi.

Liczę na waszą pomoc i podpowiedzi, raczej zdecyduję się na 160 l ale to wszystko po kolei, najpierw szafka, mam już projekt bo i tak miałem robić komodę, tylko muszę ją troszkę powiększyć :) 

W takim razie poszukaj 160 l samo szkło nowe powinieneś dostać za jakieś 170-180 zł. Na forum znajdziesz tematy jak zrobić filtr kasetrowy, pokrywę i oświetlenie. Czyli sprzęty tanie w budowie i eksploatacji.

A na początek polecam podstawy http://www.klub-malawi.pl/?page_id=146

Opublikowano

@lary84 akwarium stawiaj takie na jakie sobie możesz pozwolić. Oczywiście 112 litrów to bardzo mało i tylko pod saulosi jednak dopóki nie będziesz wiedział czy faktycznie akwarystyka to jest to co lubisz to nie myśl o 200-300. Jasne, że im więcej tym lepiej ale kolega dopiero zaczyna. Każdy taki cwaniak i pisze "meble usuń", stawiaj 1000 litrów a sami mają coś koło 300. Nie ukladajmy komuś życia a jedynie podpowiadamy. Jeśli dasz 200 to możesz myśleć o 2 gatunkach a jeżeli 112 tylko jeden i to w układzie 1+4/5. 

Sprzęt kup gotowca. Możesz iść po kosztach i sam kleić różne rzeczy jednak gdyby akwarystyka Ci się znudziła to łatwiej sprzedaż kubeł niż kaseciaka. Do 112 litrów kaseciaka to już kompletny bezsens. Wody mało a tutaj jeszcze cegłę wkładać. 

Kostka w malawi, w ogóle akwarium kostka do mnie nie przemawia. W większości przypadków akwarium stoi tak byśmy go widzieli np. z kanapy. A co mi z tego, że mam 100 głębokości jak tego kompletnie nie widać. Co innego jak wraz z glebokoscia idzie długość tj. takie 300 to bajka ale budować 100x100 to sorki ale nie na większość warunków mieszkaniowych.

Dlatego @lary84jeżeli faktycznie myślisz, że dasz radę aby mieć 100 ale głębokość max 40 to chociaż wysokość 50-60. Jeżeli nie to stawiaj 112 a za rok lub dwa gdy już się wciagniesz a żona faktycznie zobaczy czym jest akwarystyka to i 300 postawisz. ;) Małymi kroczkami a nie basen na dzień dobry a później płacz. 

Opublikowano (edytowane)

Dwa miesiące temu postawiłem 112l, na początku była radość ale szybko dla mnie jak i dla żony zbiornik stał się mały, o obsadzie nie wspominając. Decyzja zapadła że w tym roku bedzie większy, oboje z żoną myślimy o 240 l, oczywiście jest miejsce i na 450l ale koszty też odgrywają rolę. 112l zostanie przerobiony na roślinniak a obok stanie Malawi 240l a w nim 3 gatunki. Kolego przemyśl dwa razy zakup, jeśli masz ograniczenia miejscowe i kasa tez odgrywa rolę to postaw chociaż te 160l, koszty niewiele większe a więcej przestrzeni do pływania i twojej obserwacji.

Edytowane przez Awek
Opublikowano

Decyzja zapadła i jak będę stawiał baniak to 160l, jak pisałem wcześniej mam już projekt na komodę jaką będę wykonywał, jedyne co muszę zmienić w projekcie to gabaryt tak żeby zmieściło się szkło. Cały projekt będzie raczej długoterminowy nie spieszy mi się a mam co robić z gotówką ale małymi kroczkami do celu. Choć jak znam sam siebie to jak już zrobię komodę to będzie kusiło na resztę.

Opublikowano

@lary84 a nie myślałeś o tym aby wziąć standardowe 200l o wymiarach 100×40×50h...? Wtedy możesz pokusić się już o 2 gatunki a to tylko 10cm więcej i to tylko na wysokość,  więc więcej miejsca nie zajmie niż 160l... 

  • Lubię to 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nasz klubowy kolega Timi klei dobre akwaria -Akwaria.pro Przy tym wymiarze, co Ty zamierzasz kupić, to od kogo byś nie kupił, to będzie dobrze. Oczywiście o ile ktoś ma doświadczenie w klejeniu akwari
    • Cześć. Od jakiegoś czasu myślę nad nowym akwarium - 120x40x50, z tym że tutaj (dla mnie) już zaczynają się schody - ciężko jest mi znaleźć jakąś zaufaną firmę, do tej pory patrzyłem i najbardziej zaufany wydaje mi się Myciok, z tym że szukając po internecie byłem w stanie znaleźć różne opinie - na tym forum głównie pozytywne i wystawione nie aż tak dawno temu, więc możliwe że jest u tej firmy lepiej niż było, ale byłem w stanie też znaleźć opinie nie aż tak przychylne więc na dwoje babka wróżyła (jak dla mnie). Dodatkowym pytaniem dla mnie jest tutaj czy szyba 8mm będzie wystarczająca, ale to nie jest tutaj aż tak ważne. Do tej pory byłem w miarę przychylny akwaplastowi (ze względu na cenę), ale przemyślałem i w razie nieszczelności mógłbym mieć małą powódź w pokoju, czego wolałbym oczywiście uniknąć. Z góry dzięki za jakieś nakierowanie, bo rzeczywiście ciężko mi jest spośród firm na naszym rynku wybrać, a co do Mycioka już kiedyś słyszałem pozytywne opinie więc może rzeczywiście zamówienie akwarium u niego wyszłoby najlepiej.
    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.