Skocz do zawartości

Start akwarium mleczna woda


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tak to wygląda za pomocą filtra wewnętrznego 

ale tak czy siak widzę żę woda nie jest idealnie klarowna i problemem może być faktycznie późniejsze wpuszczenie ryb dno jest dość delikatne i mimo iż płukałem piasek zrobiłem to trochę niedbale ... liczę na to że z czasem też dno lekko się zamuli zwiąże i wewnętrzny filtr nie będzie miał tyle pracy co teraz musiał wykonać różnica na zdjęciach po 24h

 

IMG_4443.JPG

IMG_4444.JPG

IMG_4445.JPG

IMG_4448.JPG

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

No poprawa jest :) 

Dobrze widzę że w puszce Aquaela masz watę?

Daj sobie tego mechanika niżej,tak aby gąbka była gdzieś 3-4 cm nad piaskiem.

Edytowane przez egon44
Opublikowano

watolinę gdzieś tam miałem pół worka na strychu :) dzięki za sugestię jutro tak zrobię jeszcze gdzieś wyczytałem że odnośnie tego piachu bo faktycznie jak go gdzieś zruszam to znów lekka mgiełka się pojawia to tez myślę aby jutro przemiąchać wszystko ponownie wymienić watolinę na nową i puścić znów filtrację. Ewentualnie jeszcze myślę że może po wypłacie wymienię gąbeczkę wraz z tym zbiornikiem na coś innego np to 

https://allegro.pl/aquael-filtr-wstepny-prefiltr-tuba-f-100-gąbka-i7224497855.html albo coś podobnego z eheima  https://allegro.pl/oferta/eheim-prefilter-filtr-wstepny-prefiltr-4004320-7721741098 chociaż nie wiem w czym się one by mogły różnić.

@egon44 a co masz na myśli jeśli chodzi o start na WA że mogę mieć problemy ? 

Opublikowano

Jeśli miałbym coś polecić to prefiltr Eheima wypełniony watą.Spełni swoje zadanie lepiej niż Twoja aktualna opcja mechanika.

27785399_1914614261900121_25938360_o.thumb.jpg.184368e7a8fbb3e2ba36d85d60f6a11c.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano
32 minuty temu, Ertos napisał:

liczę na to że z czasem też dno lekko się zamuli zwiąże i wewnętrzny filtr nie będzie miał tyle pracy co teraz musiał wykonać

Na to nie licz, raczej przygotuj się na to, że codziennie będziesz miał inaczej ukształtowane dno:P

 

12 minut temu, Ertos napisał:

myślę aby jutro przemiąchać wszystko ponownie wymienić watolinę na nową i puścić znów filtrację.

filtrów nie wyłączaj, muszą chodzić 24h

  • Lubię to 1
Opublikowano

Według mnie @AndrzejGłuszycama rację. Zrób to raz a porządnie. Wężykiem spuszczaj piach i plucz go tyle czasu aż woda będzie klar. Wszelkie niedbalstwo i robienie na wariata właśnie tak się kończy. Miałem podobną sytuację więc wiem co mówię. Jeżeli jednak pójdziesz w filtrację to pamiętaj że bez podmian ani rusz. Rób je codziennie (nie startuj cyklu) i codziennie zmiana waty. Jak wystartujesz cykl to już tylko czas, czas i też się wyklaruje.

Opublikowano

@Bartek_De filtra zewnętrznego nie wyłącze jedynie ten wewnętrzny zobaczę stan watoliny i wymienię na kolejną porcje. 

 

Co do tego cholernego piasku to gdzieś na necie czytałem że ktoś miał podobny problem tylko że nie znajdę teraz tego linka historia zakończyła się w ten sposób że wsypał piasek w ogóle bez płukania mleko muł 3-4 dni i za każdym razem jak ruszał dno znów mleko w sumie tak jak i u mnie lecz ja płukałem z grubsza no i w sumie problem u tego jegomościa rozwiązał się sam po 2 miesiącach bez ingerencji lecz wspominał że jakby trochę dnem ruszał to by ten proces był szybszy oczywiście bez rybek. Piasku nie będę wyciągał trochę za dużo roboty, spróbuję tego sposobu jak tamten jegomość gdzieś na internecie opiszę tutaj operację jakie przeprowadzałem i ich efekt po 2 tyg bo za tyle myślę że zbiornik dojrzeje dla rybek a wtedy już koniec miąchania :)

 

@egon44 właśnie ten eheim jest naprawdę fajnie rozwiązany i jednak na niego się skuszę :)

  • Lubię to 1
Opublikowano

Zrób jak radzą @AndrzejGłuszyca i @Jerry_jerry zajmie Ci to góra jeden dzień i będziesz miał święty spokój w akwarystyce nie ma miejsca na bylejakość. Będziesz machał dnem i zmieniał watę w nieskończoność, a to czego nie wyłapie filtr osiądzie na kamieniach i będzie to nie ciekawie wyglądać i co wtedy zrobisz? Będziesz wyciągał i płukał kamienie? Bez sensu:confused:

Opublikowano (edytowane)

@Bartek_De pewnie w tym co radzą koledzy leżałoby rozwiązanie tej mętnej wody ale też chciałbym sprawdzić coś innego być może te rozwiązanie które chcę spróbować przy tym wewnętrznym mechaniku będzie dawało też dobry efekt bo w sumie czy był ktoś tutaj na forum kto próbował takiego podejścia do mętnej mlecznej wody ? jeśli przez dzień filtracji ten mały filterek doprowadził z moim odczuciu 2/10 do 8/10 to warto sprawdzić jak będzie wyglądała sprawa po paru dniach systematycznych mieszań dna + czyszczenie filterka co 2-3 dni , ryb jeszcze nie mam zbiornik jest w fazie kiełkowania jeśli nie będzie widać efektów np że za każdym razem z zamieszaniem woda będzie bardzo mętna to wtedy wyciągnę ten piach.

Przed chwilą właśnie wymieniałem watolinę i ją przepłukałem w wiaderku muł który zebrał był dość okazały może z pół łyżeczki pyłu  ... Zamieszałem zbiornik i nadal obecnie jest przezroczysty ale oceniłbym go na 5/10 filtr puszczony dodam na wieczór zdjęcie jak będzie ciemno dokładnie po 23 aby było z parę godzin filtracji :) 

Edytowane przez Ertos

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.