Skocz do zawartości

Start akwarium mleczna woda


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Cześć wszystkim, :)

 

Przed chwilą wreszcie po wielu dniach przygotowań wlałem wodę do mojego akwa :) woda wlewana przez ustrojstwo do wody nie mniej nie wiem czy coś źle zrobiłem ale woda w akwarium jest bardzo mętna tzn aż mleczna... piasek płukałem na dworze kilkukrotnie drobniejsze frakcje wypłynęły z wiaderka i mimo to woda jest jak mleko... Czy ten efekt to normalna rzecz bo nalewając przez ustrojstwo woda była bardzo zimna i mega napowietrzona ?

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Post podsumowujący.

Problem mętnej wody był wynikiem źle wypłukanego piasku a także nie przepłukanych mediów filtracyjnych jakimi były kulki ceramiczne z aquaela.  Po 24 godzinach filtracji za pomocą filtra zewnętrznego Unimax500 woda wyglądała następująco...

IMG_4431.JPG

Niestety filtr kubełkowy nie posiada dużej powierzchni filtracyjnej będącej w akwarium która by mogła skutecznie usunąć zabrudzenia klarowanie wody mimo iż sam kubełek posiada prefiltry z gąbkami HW603 trwałoby prawdopodobnie w nieskończoność, zastanawiałem się nad zakupem preparatów klarujących wodę które byłyby wydaniem pieniędzy w błoto część kolegów z forum zaproponowało rozsądne rozwiązanie mianowicie wybranie piasku ponowne jego wypłukanie i włożenie ponownie do baniaka, nie mniej te rozwiązanie wiązałoby się w moim mniemaniu wylanie całej wody wybraniu kamieni i wybraniu piasku po czym wszystko ponownie do ułożenia niestety te rozwiązanie również było zbyt pracochłonne nie mniej efekt byłby prawdopodobnie najpewniejszy, natomiast ja postanowiłem postawić na wewnętrznego mechanika z aquaela AQUAEL TURBO FILTER 2000 w którym pozostawiłem gąbkę a także w pojemniku na ceramikę umiejscowiłem watolinę :) efekty były widoczne już po paru godzinach 

IMG_4443.JPG

IMG_4444.JPG

IMG_4445.JPG

IMG_4448.JPG

Część kolegów nadal obstawało przy tym iż jak wpuszczę ryby to będzie problem z tym że one będą mącić wodę i ona nadal będzie mleczna i cały proces klarowania będzie bardzo długi o ile się wykona dlatego też postanowiłem codziennie ruszać dnem za pomocą patyka i co 2 dni czyścić filtr wewnętrzny . Codziennie obserwując zachowanie wody mogę stwierdzić żę woda coraz szybciej się klaruje po mieszaniu a dzisiaj efekt wygląda następująco, poniżej zdjęcia z przezroczystości wody a także z czyszczenia filterka w wodzie z ustrojstwa.

Pozdrawiam i liczę że komuś się przyda jeśli będzie miał podobny problem bądź też będzie przestrogą przed zakładaniem akwarium, że wszystko w szczególności piasek trzeba dobrze wypłukać.

 

IMG_4454.JPG

IMG_4453.JPG

IMG_4452.JPG

Edytowane przez Ertos
Opublikowano

Piasek płukałeś w wiaderku do tego momentu aż woda była czysta?

Jeśli masz dobrą wydajną filtrację mechaniczną to do rana powinno być w miarę ok.

 

Opublikowano

tak w misce pare razy przelewałem wodą i miąchałem ale faktycznie być może coś źle go wypłukałem, co do filtracji jak narazie kubełek unimax 500 z dwoma prefiltrami hw603, jeśli efektu by nie było albo byłby mizerny to jakieś kroki podjąć inne ? tzn jakiś wewnętrzny gąbkowy filtr mechaniczny ?

Opublikowano

Na tą chwilę dałbym do prefiltrów HW cienką warstwę waty filtracyjnej,aby wychwyciła ona cały pyłek z wody.

Będzie dobrze :) 

No chyba że masz w domu jakiś filtr wewnętrzny z gęstą gąbką?

Opublikowano

musiałbym gdzieś na strychu poszukać ale to pewnie jutro zrobie jak się nic nie zmieni :) do HW dałem już na samym początku krążek z watoliny ale chyba też wodę zapaskudziły mi kulki ceramiczne z aquaela te bioceran 1600 bo ich nie płukałem a widziałem że był taki pył z nich lekki ale jak nic się nie będzie zmieniać to dorzucę ten wewnętrzny :)

Opublikowano
musiałbym gdzieś na strychu poszukać ale to pewnie jutro zrobie jak się nic nie zmieni  do HW dałem już na samym początku krążek z watoliny ale chyba też wodę zapaskudziły mi kulki ceramiczne z aquaela te bioceran 1600 bo ich nie płukałem a widziałem że był taki pył z nich lekki ale jak nic się nie będzie zmieniać to dorzucę ten wewnętrzny
No to sam już sobie odpowiedziałeś. Nie martw się, do rana będzie ok

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Sprzedam dorosły harem Labeotropheus fuelleborni katale 1+7 F1 ( 3 samice OB, 2 samice O oraz 2 samice BB) wielkość ok 12-13cm ryby zakupione w renomowanej hodowli , karmione pokarmem klasy premium. Zapraszam do kontaktu.
    • Właśnie dostałem mam nadzieję bardzo dobrą wiadomość od Aquaela i od razu chciałem się z wami tym podzielić: "Dzień dobry, tak, rurki są już prawie gotowe. Pojawią się w sprzedaży za około 2 miesiące. Pozdrawiamy" Myślę,że nie tylko ja czekałem na taką wiadomość i to prosto od producenta. Pozdrawiam  Robert 
    • To bardzo ciekawe.Byłoby świetnie. Wczoraj wysłałem do Aquaela maila z pytaniem czy coś mają w planach dotyczących zmian w wylotach i wlotach na węże 19/25.Zobaczymy czy coś odpiszą.
    • Internet mówi, że to jedyny sensowny zamiennik w dostępnej cenie. Użytkownicy sobie chwalą te rozwiązanie. Koszt niewielki - można sprobowac Ja sam się wstrzymałem gdyż chodzą słuchy, że Aquael ma wypuścić całkowicie nowy osprzęt do tych filtrów
    • Gdyby chodziło o węże 16/22 tak jak jest to w przypadku Ultramaxa 1500 to by nie było problemu bo bym zamontował zestaw rurek przelewowych Aquael i po problemie.Te "laski Mikołaja" to nie dla mnie.Niestety Aquael nie robi na tą chwilę takich rozwiązań dla węży 19/25.  
    • Ale o co chodzi z tymi wylotami/wlotami? Mam ultramaxa 1500 i 2000 wszystko z nimi ok.
    • Witam wszystkich. Rozważam zakup dwóch filtrów Aquael ULTRAMAX BT.Filtry jak wiecie mają węże 19/25.Wloty i wyloty w tych filtrach to jak dla mnie dramat.Zastanawiam się nad Chińskimi zamiennikami od filtra SunSun Hw-3000.Jest też do kupienia osobno skimmer,który podłącza się na zasys.Co o tym myślicie?Macie takie zamienniki u siebie?Jak to zdaje egzamin?Warto dokupywać skimmer czy lepiej jakiś jeden osobny?Jeżeli macie takie rozwiązania to bardzo proszę o wasze opinie.Mile widziane też wasze zdjęcia.Z góry dziękuję za poświęcony czas.Pozdrawiam.
    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.