Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dlatego dobrze że Yellowek zobaczy opinie o tych filtrach od dwóch różnych osób. Ja je polecam bo miałem styczność z dwoma egzemplarzami i żaden nie sprawiał nigdy problemów. Ty piszesz że Twój egzemplarz miał swoje minusy, teraz decyzja osoby zainteresowanej.

Ja w dalszym ciągu, nawet jak zawory by ciekły raz na rok - wolałbym kupić nowy filtr z gwarancją, bez ryzyka przytaszczenia jakiejś choroby itd. Druga kwestia - kto powiedział że używany nie będzie nieszczelny? A tam już gwarancja tego nie ogarnie.
Jest niestety jeden minus tego filtra.
I jest to jego moc.
Chyba jestem skłonny kupić wersje 800 jeżeli dolocze do mocy tego wiekszego pobór skimmera i falownika to wyjdzie ponad 25w....

Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

1kWh kosztuje zależnie od regionu Polski około 50gr. 31 dni x 24 godziny = 744 godzin. 744 x 25W = 18600
18600 / 1000 = 18,6 kWh
Miesięcznie koszt utrzymania takiego zestawu (25W) to 9złotych i 30 groszy.
Dla porównania gdybyś miał bardzo energooszczędny zestawik, powiedzmy 10W (Aquael Unimax 250) to płaciłbyś 3,72zł. Czyli AquaNova wychodzi o w przybliżeniu 6zł drożej na miesiąc. Rocznie wychodzi 72zł.
Zakup AquaNova, mocny model = 250zł, zakup np. Unimax'a 250 = 400zł. Rożnica w cenie 150zł. Użytkując Unimax'a 250 zacząłbyś na nim oszczędzać dopiero po 2 latach.

Nie wiem, ja tam wolę przyoszczędzić na oświetleniu baniaka (Aquael leddu tube retrofit 18W plant zamiast 2x30W albo 2x36W) niż na filtracji.  Mam nadzieję nie dałem ciała i nie walnąłem się w obliczeniach :)

  • Lubię to 2
Opublikowano
1kWh kosztuje zależnie od regionu Polski około 50gr. 31 dni x 24 godziny = 744 godzin. 744 x 25W = 18600
18600 / 1000 = 18,6 kWh
Miesięcznie koszt utrzymania takiego zestawu (25W) to 9złotych i 30 groszy.
Dla porównania gdybyś miał bardzo energooszczędny zestawik, powiedzmy 10W (Aquael Unimax 250) to płaciłbyś 3,72zł. Czyli AquaNova wychodzi o w przybliżeniu 6zł drożej na miesiąc. Rocznie wychodzi 72zł.
Zakup AquaNova, mocny model = 250zł, zakup np. Unimax'a 250 = 400zł. Rożnica w cenie 150zł. Użytkując Unimax'a 250 zacząłbyś na nim oszczędzać dopiero po 2 latach.

Nie wiem, ja tam wolę przyoszczędzić na oświetleniu baniaka (Aquael leddu tube retrofit 18W plant zamiast 2x30W albo 2x36W) niż na filtracji.  Mam nadzieję nie dałem ciała i nie walnąłem się w obliczeniach
Też mam mało światła, ale chyba po prostu jestem sknerą...
No nic , zastanowię się ale ogromne dzięki za pomoc.

Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
1kWh kosztuje zależnie od regionu Polski około 50gr. 31 dni x 24 godziny = 744 godzin. 744 x 25W = 18600
18600 / 1000 = 18,6 kWh
Miesięcznie koszt utrzymania takiego zestawu (25W) to 9złotych i 30 groszy.
Dla porównania gdybyś miał bardzo energooszczędny zestawik, powiedzmy 10W (Aquael Unimax 250) to płaciłbyś 3,72zł. Czyli AquaNova wychodzi o w przybliżeniu 6zł drożej na miesiąc. Rocznie wychodzi 72zł.
Zakup AquaNova, mocny model = 250zł, zakup np. Unimax'a 250 = 400zł. Rożnica w cenie 150zł. Użytkując Unimax'a 250 zacząłbyś na nim oszczędzać dopiero po 2 latach.

Nie wiem, ja tam wolę przyoszczędzić na oświetleniu baniaka (Aquael leddu tube retrofit 18W plant zamiast 2x30W albo 2x36W) niż na filtracji.  Mam nadzieję nie dałem ciała i nie walnąłem się w obliczeniach
Teraz po ponownym przeczytaniu zauważyłem, że ni płace 50gr tylko 90gr a energia wciąż rośnie

Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka

Opublikowano (edytowane)

W dalszym ciągu nie kupiłbym używanego kubełka. Jak już to zaoszczędziłbym w jakiś sposób na nieco droższy, co za tym idzie oszczędniejszy filtr. Ultramax 1000 kosztuje 399zł (allegro), pobiera 10W.
Midikani 800 - 6W, 230zł
Eheim Classic 2213 - 8W, 260zł+ - wada, nie zalewa się sam (wiem bo mam kilka już lat), trzeba go wpierw zalać
JBL E901 - 11W, 367zł (bierze więcej prądu i jest już starą konstrukcją, wolałbym dopłacić 30zł i kupić ultramaxa, nowa konstrukcja
Unimax 250 - tak samo jak przy JBL - stara konstrukcja, kosztuje 30-40zł mniej od ultramaxa.

Jeśli chcesz zejśc poniżej 300zł to zostaje midikani, osobiście użytkuję  nieco podobnego minikani, spotkałem się jednak z opinią że midikani potrafił przeciekać (nie wiem ile w tym prawdy, na 100% piszę tylko wtedy gdy sam użytkowałem dany filtr).

Poza firmowymi, poniżej 300zł - jedynie prądożerne potwory.

Edytowane przez Artur67
Opublikowano
W dalszym ciągu nie kupiłbym używanego kubełka. Jak już to zaoszczędziłbym w jakiś sposób na nieco droższy, co za tym idzie oszczędniejszy filtr. Ultramax 1000 kosztuje 399zł (allegro), pobiera 10W.
 
A co myslisz o filtracji narurowej?

Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Edytowałem dosyć konkretnie mój poprzedni post, przeczytaj znowu.
Z filtracji narurowej to mam jedynie ,,zalążek" -> prefiltry narurowe, przed dwoma kubłami Unimax 250. Nie wiem czy:
a) wyjdzie Cię to taniej niż kupno kubła (hydraulika, przynajmniej w moich rejonach jest chole...e droga, za prefiltry itd. zapłaciłem prawie 200zł
b) nie wiem jaką pompę byś tam wpakował żeby zarazem uciągnęła, a zarazem by brała mniej prądu niż te powiedzmy 12-15W.

Ale koniec końców niech lepiej wypowie się ktoś kto się na tej filtracji zna, bo mówię - ja mam tylko jej zalążek, w dodatku w moim przypadku wcale nie tak tani do sklecenia.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ale o co chodzi z tymi wylotami/wlotami? Mam ultramaxa 1500 i 2000 wszystko z nimi ok.
    • Witam wszystkich. Rozważam zakup dwóch filtrów Aquael ULTRAMAX BT.Filtry jak wiecie mają węże 19/25.Wloty i wyloty w tych filtrach to jak dla mnie dramat.Zastanawiam się nad Chińskimi zamiennikami od filtra SunSun Hw-3000.Jest też do kupienia osobno skimmer,który podłącza się na zasys.Co o tym myślicie?Macie takie zamienniki u siebie?Jak to zdaje egzamin?Warto dokupywać skimmer czy lepiej jakiś jeden osobny?Jeżeli macie takie rozwiązania to bardzo proszę o wasze opinie.Mile widziane też wasze zdjęcia.Z góry dziękuję za poświęcony czas.Pozdrawiam.
    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.