Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam


Jestem tutaj nowy. Akwarystyką zajmuje się od dziecka a mam teraz 26 lat. Mam nadzieje że przyjmiecie mnie do swojego grona.


Mam nastepujący problem. Mam 160 L baniak o wymiarach 100 cm x 45 cm czyli właśnie około 160 L. Wysokość około 37 cm. także takie nietypowe. Mam w nim 5 młodych auratusów. Jako że z malawi mam średnie doświadczenie więc chciałbym się was poradzić. Jakie jeszcze moge rybki dołożyć do tych 5 auratusów? Według kalkulatorów moge hodować około 13 ryb z grupy Mbuna. Czy mógłbym np. hodować z tymi auratusami jakieś gatunki z nie-Mbuna? Widziałem ostatnio na sklepmalawi piękne gębacze właśnie z nie-Mbuna. Czy to mogłoby się udać? Mój zbiornik nie jest cholendarnie duży więc chciałbym się poradzić.

Opublikowano

Tak jak powiedziałeś - Twój zbiornikk nie jest duży :/

13 ryb ? dużo

łączyć z non-buną - wykluczone

Polecam Ci obsadę jednogatunkową,

Auratusy - taki mały problemik w tym akwarium :/

Na dodatek nie wiadomo co z nich wyrośnie a wiadomo że powinien być jakiś haremik - nie liczył bym na cud ze jest tam jeden samiec i 4 samiczki.

Opublikowano

Dokładnie - jak wyżej. Położyłbym jeszcze nacisk na to, że dla auratusów to zdecydowanie za małe akwarium. A skąd ten układ się u Ciebie wziął? Piszesz że jesteś doświadczony, jak rozumiem to pewnie jakiś "prezent" czy "spadek", bo gdybyś sam zarybiał to pewnie... wcześniej poczytałbyś wątki na tym forum.

Pozdrawiam

Opublikowano

Te Twoje 160l podciagnalbym nawet po 200litrowe, bo wymair podobny, tylko troszke nizsze. Ogolnie takie rozmariy to juz bardzo OK, na wiekszosc malych do srednich mbuniakow, ale tylko na 1 gatunkowe.

Niestety Melanochromis Auratus, nei miesci sie w tym zaszczytnym gronie, ktory nada sie do 100cm baniakow, dla mnie 150-170 cm powinno byc ok. Mimo, ze doswiadczenei z M.Auratus mam niewielkie, widzialem, co te rybska potrafia, dodatkowo łącząc je z nie-mbuna w tym akwa bedzie kataklizm, predzej czy pozniej.

Jesli mam pisac rady, to pierwsza jaka mi sie nasuwa, zmien niestety gatunek, na cos innego,spokojniejszego, chocby Johani?

Co do gebaczy raczej nie, za malo miejsca dla tych rybek.

Pokombinuj moze z czyms innym-mniejszym i spokojniejszym.

Przeweruj galerie, o ile tak owa da sie "wertowac":P

Wybierz sobie cos innego, mimo, ze ludzie dookola mowia, ze Auratus ok-to on nie jest ok;p

Przy 100cm da rade obrac cieakwa jednagatunkowa obsade. Pomysl nad Labidochromis Mbama, imo swietna ryba, swietny kolor. Moze ostatnio bardzo popularny Pseudotropheus Msobo?

Moim ostatnio wymarzonym gatunkiem, jest bardziej skierowany ku miesku Cynotilapia afra, swietne koloro niepowtarzalne piekno tego gatunku.

Rzecz jasna, kazdemu podoba sie co innego i kazdy woli co innego, jednak Auratusom w tym litrazu mowimy NIE.

Pogladaj galerie klubowa, poczytaj o obsadach 200 litrowych, bierz pod uwage, ze Twoje jest ciut mneijsze. Trzymajmy sie zasady 1 ryba=20litrow wody, chodz to oczywiscie bardzo uproszczone.

Zanim dokonasz wyboru, zastanow sie co chcesz osiagnac. Spokojna ozdobna obsade, moze zalezy Ci na obserwaqcji ciekawych zachowan, albo jestes milosnikiem zywych, ruchliwych ryb, u ktorych potyczki sa rzecza codzienna?

Ja POLECAM galerie, skup sie raczej na mbunie, niz non, w tym litrazu mozna by naciagnac ewentualbnie jakas najmneijsza Auloncare, ale tez bez zadnej rewelacji, zostaje Ci szukacd. Auratusy, albo do wiekszego zbiornika, albo do nowego wlascieciela.

Pozdrawiam

Opublikowano

W naszym gronie oczywiście serdecznie witamy.

Co do łączenia Malawi z innymi "biotopami" to raczej każdy tutaj Ci to odradzi choćby z zasady ale w tym konkretnym przypadku to jestem tez zdecydowanie na nie.

Co do non-mbuny to też, bo nawet dla najmniejszych aulonek to już przyciasno a co do samego łączenia w tym przypadku to aulonki z auratusami się wykluczają

Co więcej w tym akwa połączenie nawet innej mbuny z auratusami jest problematyczne bo ten gatunek nalezy do jdnego z najbardziej agresywanych, a akwa jest stosunkowo małe - biorąc pod uwagę ze w tym przypadku drugi gatunek powinien być równie "mocny" jak auratusy to już zdecydowanie za mało wody

Jeśli byś chciał je zatrzymac w tym akwa i zrobić zbiornik jednogatunkowy to będę mniej kategoryczny niż koledzy - zgadza się ze nie jest to zbiornik optymalny dla tego gatunku ale grupę składającą się z jednego samca i paru samiczek tak co najmniej 5-6 powinieneś dać radę utrzymać.

Opublikowano
Jeśli byś chciał je zatrzymac w tym akwa i zrobić zbiornik jednogatunkowy to będę mniej kategoryczny niż koledzy - zgadza się ze nie jest to zbiornik optymalny dla tego gatunku ale grupę składającą się z jednego samca i paru samiczek tak co najmniej 5-6 powinieneś dać radę utrzymać.

Tak i ja się zgodzę ale kolega ma tylko 5 młodzieniaszków i jaka jest szansa że jest tam jeden samiec i pozostałe samice a to i tak wyjdzie 1+4 a nie 1+5,6.

Więc albo zmienić obsadę albo dokupić z 5 kolejnych "szczawików"

Opublikowano

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Tyle że szczerze mówiąc nie wiem kogo słuchać. Jedni mówią że kategoryczne nie, inni że może ale po spełnieniu pewnych warunków. Może spytam się tak. Mam na razie 5 auratusów. Młodzież. Nawet nie da się rozpoznać płci. Nie będe dokupywał żadnych nowych ryb. Gdyby w przyszłości ryby podrosły i okazałoby się że są tam dwa samce,to po prostu jednego bym się pozbył tak aby został 1 samiec i powiedzmy 2 moooooże 3 samice. Czy to by miało szanse się udać?

Opublikowano

Jesli koniecznie chcesz zostawic M.Auratus, to 1+2 ani nawet 1+3 nie wchodzi w gre, bo facet zameczy Ci kobitki. Minimum 1+4. Jesli nie potrafisdz rozpoznac plci wsaw zdjecia do galerii, sprobujemy pomoc.

Opublikowano

Chodzi o to, że jeśli dokupować ryby to tylko teraz, gdyż jak podrosną i okaże się, że masz 4 samce, to dokupienie samic gdy Twoje odchowane rybki będą już duże rodzi ryzyko pobicia nowych dołożonych rybek. Chodzi o to, by ryby przyzwyczajały się do siebie od małego. Tak ja to widzę.


Pozdrawiam

Opublikowano

Auratusy gościły i w moim akwa 100 cm - 200litrów. Miałem 5 sztuk takich 2 cm maluchów. Kiedy podrosły i zaczęły się wybarwiać okazało się że są 2 samce i 3 samice. Nawet chowane razem od małego auratusy po podrośnięciu są bb. agresywne. Samce walczyły między sobą też samice między sobą. Po wyłowieniu jednego samca układ 1 + 3 okazał się spokojniejszy ale do momentu podrośnięcia samca. Jego prawie czarne kolory przełożyły się na "czarny charakter". Rozstawiał panie auratuski po kątach i ścigał z zapałem po całym akwarium. Samice przeganiały się też między sobą nie tolerując blisko swojej obecności. Uwagi:

1. postanowiłem spróbować z auratusem w 200 l. mimo iż odradzano - wynik "a nie mówiłem..." przekonałem się że jest prawdziwy.

2. układ dorosłych ryb 1+3 to za mały harem samic

3. 100 cm ODPADA - na ten temperament ryby

Tak jak było w moim przypadku oczywiście każdy chce "spróbować a może mnie się uda" ale co do tego gatunku ODRADZAM szanse powodzenia równe praktycznie zeru.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.