Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Też bym stawiał bez problemu, z kilkoma podwójnymi przegrodami taka szafka będzie pancerna, tylko weź ją potem gdzieś przenieś :P stelaż tyle nie waży, to kolejna jego zaleta, ale przecież nie jest konieczny ;)

Opublikowano (edytowane)

Miałem szafkę pod akwarium co prawda tylko 150 cm z płyty  26 mm. Plecy również z takiej płyty plus dodatkowo  wzmocnienia tez z 26 mm. Można było postawić na niej samochód.  Panowie jak wnosili  na 4 piętro już  skreconą to myślałem ze ducha wyziona.  Szafka  wytrzyma na 100 % tylko będzie ważyć  z 200 kg. 

Edytowane przez Tom74
Opublikowano

No właśnie waga. Dlatego jak uda mi się ogarnąć taniego spawacza to może lepiej stelaż, który później obije płytą 10mm

  • Lubię to 1
Opublikowano
21 godzin temu, JemioloSeba napisał:

Mam akwarium 200x70x70 na szafce meblowej.

Nie słuchaj głupot. Jeśli tylko nie dopuścisz do wycieku wody i puchnięcia płyty to taka szafka wytrzyma 2 razy więcej niż Twoje akwarium.

Mam szafkę z podwójnej płyty 18mm. 5 przegród włącznie z bocznymi ściankami. Takiej szafki nic nie powali. 

Jedyne co Ci doradzę to przemyśl sprawę narurowca. Ja też się zapierałem i myślałem, że się nie zmieści a teraz w szafce od whisky mam pompę. Narurowiec naprawdę wiele miejsca nie zajmuje.

Szacun, ja nadal bym się nie odwazyl ?

  • Lubię to 1
Opublikowano
16 minut temu, mlody.czub napisał:

Szacun, ja nadal bym się nie odwazyl ?

Bo nie wnosiłeś takiej szafy pancernej do domu. Bardziej boję się,  że akwarium pęknie niż ta szafka.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Dobra. Inaczej a dysponuje ktoś może projektem stelażu pod takie akwarium. Może być zwykły szkic z opisem jakie profile zastosować. Stelaż ma być wysoki na jakieś 65cm wraz regulowanymi nóżkami. 

Opublikowano
30 minut temu, jaras napisał:

Dobra. Inaczej a dysponuje ktoś może projektem stelażu pod takie akwarium. Może być zwykły szkic z opisem jakie profile zastosować. Stelaż ma być wysoki na jakieś 65cm wraz regulowanymi nóżkami. 

Ja posiadam ale moj jest wydziwiony bo wyjezdza z niego telewizor.

Opublikowano
1 godzinę temu, jaras napisał:

Dobra. Inaczej a dysponuje ktoś może projektem stelażu pod takie akwarium. Może być zwykły szkic z opisem jakie profile zastosować. Stelaż ma być wysoki na jakieś 65cm wraz regulowanymi nóżkami. 

Witaj. Mówisz ze stawiasz na drewnianej podłodze- jeśli masz watpliwości co do jej sztywności- tym bardziej sugerowałbym stelaż. Jeśli nawet w nim nie miałby byc narurowiec / choc sam jestem w trakcie jego budowy/ , to zawsze mozesz zaaranżować szafkę  ?.  A podparcie  dla 1 tony- pewne. A co do projektu stelaża- myślę ze dobra kolejność prac to filtracja, potem stelaż, a na końcu zbiornik.  W stelażu bez problemu przesuniesz nogę o kilka cm. I nie masz ograniczeń  przy filtrach. Ale wiadomo- nie zawsze moze byc tak dobrze ?

Opublikowano

Co do filtracji to już postanowiłem, że będzie kaseta. Liczę na jakieś projekty, bo nie wiem jakich przekroji profili użyć. Oczywiście mogę kupić gotowca ale 800zl na dzień dzisiejszy wydaje mi się  zbyt dużo 

Opublikowano (edytowane)

@jaras a nie myślałeś czasem o filtracji umieszczonej za tłem strukturalnym?

Oczywiście jeśli masz plan w ogóle takowe tło umieścić w akwarium...

Sorki za OT w tym temacie...

Edytowane przez egon44

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.