Skocz do zawartości

Dziwne zachowanie obsady


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Robiłem dziś podmianę wody, czyszczenie szyb itp, potem podłączyłem w końcu blok purolite (zrobiony na prefiltrze HW603 który zamontowany jest po rozgałęzieniu na wyjściu biologa), ogólnie sporo zamieszania w zbiorniku było, no i....

Podmiana robiona była rano, potem nie zauważyłem jakiegoś niepokojącego zachowania, natomiast po południu jak odpaliłem prefiltr z purolite, rybki zrobiły się jakieś przestraszone, najpierw wszystkei chowały się w zakamarkach kamieni, pod liśćmi anubiasa itp, teraz pływają ciut odważniej, ale nadal "trzymają się" kamieni. Nawet jak dałem im trochę jedzenia to zachowywały się inaczej niż normalnie, zamiast stadnie pływać przy powierzchni, trzymały się max na połowie wysokości i szybkim skokiem podpływały po płatki i znowu na dół. Ogólnie ryby wyglądają na mega wystraszone, ale nie wiem co mogłoby to spowodować, to nie pierwszy "dzień techniczny" w zbiorniku i prawdę mówiąc nie przypominam sobie takiego zachowania.  

Może to mieć związek z uruchomieniem purolite? (woda zza purolite leci malutkim strumieniem, wypływ wody ustawiłem na ~18l/h, kubek 200ml napełnił mi się w 40s)

Trochę chyba chaotycznie napisałem, ale zachowanie rybć trochę zaczyna mnie niepokoić... a może przesadzam i nie ma co się denerwować??

Acha, po podmianie, a przed uruchomieniem purolite NO3 było na poziomie 20 (test zooleka) 

Opublikowano

mam testy, ale robi się trochę ciemno, wiec nie wiem na ile wiarygodne wyniki by były... ale zzwsze mi się wydawało że jak coś jest nie tak z wodą to ryby trzymają się góry a nie dołu zbiornika

Opublikowano (edytowane)

W zasadz e to dużo więcej nie jestem w stanie napisać... do ~16-17 zachowanie ryboli było w normie, potem uruchomiłem purolite i od razu zauważyłem zmianę w zachowaniu i to mnie trochę zaniepokoiło...

Zbiornik 240L
Filtracja ikola 600max z prefiltrem HW603
temperatura 26C +/- 1C (w zależności od pory dnia i temperatury w pokoju) 
karmienie - dziś był "dzień techniczny" więc karmienie nie było planowane, normalnie 2-3x dziennie nutrafood plant, tropical spirulina forte, tropical malawi, tropical gel herbivore, nutrafood chichlid (ostanie 2-3 razy w tygodniu tylko rano)
obsada - metriaclima kongisi (6), pseudotropheusu mphanga (9), labidohromis carelus (10), labidochromis hongi red(6)
parametry wody - dzisiejszy pomiar przed uruchomieniem purolite, a po podmianie wody NO3 = 20, pozostałych pomiarów nie robiłem, ale nigdy w żadnym swoim zbiorniku (a malawi to nie jest moje jedyna akwarium) nie miałem problemów z NO2 lub amoniakiem)

acha, purolite był formowany: ~0,5L purolite w 1,5L wody z ~7mioma łyżkami soli do zmywarek (bodajże somat), złoże moczyło się ~10-15min potem kilka minut płukałem je pod bieżącą wodą i dopiero potem włożyłem do bloku.

Może po prostu jestem zbyt wyczulony? odpalenie bloku purolite trochę zamieszania narobiło, a teraz robi się już ciemnawo w pokoju, a w zbiorniku zaczyna dominować czerwone światło, o tej porze to już faktycznie rybcie zazwyczaj zaczynają być "ospałe"

Edytowane przez karolus
Opublikowano

to jedyne co nowego pojawiło się w zbiorniku, tyle że nie wiem czy przy tak malutkim przepływie przez purolite mógłby on aż tak wpłynąć na parametry wody żeby rybki na to tak od razu zareagowały??
nie miałem super wysokiego NO3, więc szoku zmiany parametrów nie powinno być, nawet jeśli purolite zbija mi NO3 na swoim wyjściu do 0, to przy przepływie ~20l/h chyba barametry wody nie powinny zmieniać się zbyt gwałtownie, w zasadzie uruchomiłem purolite z myślą o wakacyjnych wyjazdach kiedy to nie będę w stanie co tydzień zrobić podmiany wody.
Ale może faktycznie na noc zamknę wylot z bloku, zobaczę rano jak zmieniły się parametry i dopiero odpalę ponownie.

Chyba że ktoś ma jakieś inne pomysły

Opublikowano

Zachowanie ewidentnie spowodowane jest purolite, więc przede wszystkim proszę o przeniesienie wątku do działu "woda".

koło 22 zakręciłem purolite, dzis rano rybki zachowywały się normalnie (wszystkie przy szybie w "tańcu" daj jeść, daj jeść ;)), potem odkręciłem wypływ z purolite (podobny strumień jak wczoraj ~20L/h) od razu ryby zaczęły zachowywać się inaczej, tzn przestały podpływać do powierzchni (nawet jak podałem kilka płatków), poruszały się skokami, zakręciłem purolite - po kilku minutach ryby zachowują się normalnie.

W czym problem??? za słabo wypłukany purolite i solanka wypłukuje się do akwarium?? Jakieś pomysły??

Opublikowano

Teraz jak tak sobie mysle to tez przez to przechodzilem. Jakies trzy-cztery tygodnie temu wlozylem po kilku tygodniach nieuzywania purolite do korpusu. Dodam tutaj ze nie byl to nowy wklad tylko już roczny - uzywany bardzo czesto. Jako ze mi no3 troche skoczylo stwierdzilem ze zamontuje go na nowo. Jak tak sobie czytam Twoj przypadek to musze stwierdzic ze jakos od tego czasu rybki rowniez byly nadzwyczaj plochliwe. Czasem nawet jak ja podchodzilem do akwarium to znikaly w gruzowiskach na kilka minut (nigdy tego nei robily). Kazda inna osoba powodowala to samo. Rybki w koncu wyplywaly i jadly tez bez zadnych zastrzezen ale plochliwosc byla nadwyraz dziwna. Zona za kazdym razem dziwila się co się dzieje i czy wszystko jest z nimi w porzadku. Jako ze purolite nie dziala już od samego poczatku bo nawet po formatowaniu nie pochlanial nic no3 to i tak go zostawilem z mysla ze moze jednak cos tam wylapie (albo po prostu nie chcialo mi się go wyjmowac bo wiedzialem ze nowy jest w drodze). Jakos niecale dwa tygodnie temu dojechal do mnie nowy zapas i po wstepnym formatowaniu zamontowalem go odrazu - problem po prostu zniknal. Od tego momentu rybki ani razu nie wystraszyly się mimo ze od ponad tygodnia mialem gosci non stop i w sumie wszystko wrocilo do normy. Jakos zbytnio się tym nie przejmowalem chodz fakt faktem bylo to dosc dziwne. Musze jednak przyznac ze cos jest na rzeczy i nie jest to napewno zle wyplukanie.

Opublikowano

W moim przypadku to nowiutkie złoże (zakupione w osmoza.pl) stało 3-4 tyg w oryginalnym nie otwieranym opakowaniu opakowaniu, wczoraj wypłukałem, uformowałem i... efekt jak opisałem.

Czy purolite jest wrażliwy na światło? opakowanie stało w odkrytej części szafki, więc siłą rzeczy było oświetlone (ale bez przesady, nie stało na Słońcu) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.