Skocz do zawartości

Rodzaj pokarmu i jego wpływ na nasze ryby.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak troszkę z uśmiechem napiszę post. Temat bardzo mi się podoba, ale jak ktoś zobaczy wpisy tutaj o pożywieniu ryb to za głowę się złapie i będzie się bał karmić ryby :);)

... Ale temacik bajka :)

  • Lubię to 2
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
13 godzin temu, przemo-h napisał:

Na dużych głębokościach jest mniej glonów, ale w tych glonach i osadzie znajduje się więcej skorupiaków i larw owadów. 

Dla czego nie spotkamy roślinożerców na tych głębokościach? Jedne i drugie przystosowały się do innych warunków. 

Relatywnie mięsnego pokarmu jest więcej, czyli w stosunku do ilości glonów, ale to nie znaczy, że jest więcej, niż w wyższych partiach. 

13 godzin temu, przemo-h napisał:
W dniu 3.05.2018 o 23:49, pozner napisał:

Dlatego najwięcej jedzenia jest do 5m.

Jak już wcześniej napisałem w tej strefie jedzenie jest ubogie ze względu na niewielką ilość pokarmu pochodzenia zwierzęcego.

Właśnie tu jest najwięcej pokarmu zwierzęcego. Tu jest najwięcej glonów i dlatego wśród nich żyje najwięcej drobnoustrojów. Naukowcy określili ich ilość na blisko 300 000 na 1m2. Tu zaczyna się strefa olbrzymich przybrzeżnych głazów porośniętych glonami. Tu występuje ten (z j.niem) auswuchs (nie aufwuchs...w Habitacie chyba jest literówka), czyli kożuch...skorupa z glonów. Tu można spotkać najwięcej pyszczaków, nie tylko roślinożernych, ale również tych wszystkożernych i mięsożernych. Tu ma znaczenie budowa głowy i uzębienia. Te głazy schodzą w dół tworząc groty i szczeliny, w których pyszczaki się trą. Czym niżej, tym mniej glonów i mniej pokarmu. I mniej pyszczaków z grupy mbuna. Dlatego zwróciłem uwagę na planktonożerność gatunków wymienionych przez Ciebie. W okolicach dolnej granicy funkcjonowania mbuny (15-20m) można spotkać niewiele pyszczaków i gatunków z tej grupy. Na pewno nie będzie tu typowych roślinożerców, tylko jeśli już planktonożercy i wszystkożercy...no i mięsożercy. Często narybek i młodzież szuka w tych niższych partiach schronienia. Poniżej tej granicy żyje dosłownie kilka gatunków. Powyżej tych głazów (3-5m) jest skalista strefa przybrzeżna porośnieta nitkowatymi glonami, wśród których żyje też mnóstwo drobnoustrojów.

Wszelkiego rodzaju drobnoustroje (skorupiaki, larwy komarów, bezkręgowce) żyją albo wśród glonów, więc czym więcej glonów, tym więcej drobnoustrojów. Albo żyją w piasku, lub osadach, a to już domena non-mbuny (np. Lethrinopsów, Aulonocar...i np. tetrastigm o których pisałem), a nie mbuny. Albo jest w formie zooplanktonu.

Edytowane przez pozner
Opublikowano
4 godziny temu, pozner napisał:

Właśnie tu jest najwięcej pokarmu zwierzęcego. Tu jest najwięcej glonów i dlatego wśród nich żyje najwięcej drobnoustrojów. Naukowcy określili ich ilość na blisko 300 000 na 1m2. Tu zaczyna się strefa olbrzymich przybrzeżnych głazów porośniętych glonami. Tu występuje ten (z j.niem) auswuchs (nie aufwuchs...w Habitacie chyba jest literówka), czyli kożuch...skorupa z glonów. Tu można spotkać najwięcej pyszczaków, nie tylko roślinożernych, ale również tych wszystkożernych i mięsożernych. Tu ma znaczenie budowa głowy i uzębienia. Te głazy schodzą w dół tworząc groty i szczeliny, w których pyszczaki się trą. Czym niżej, tym mniej glonów i mniej pokarmu. I mniej pyszczaków z grupy mbuna. Dlatego zwróciłem uwagę na planktonożerność gatunków wymienionych przez Ciebie. W okolicach dolnej granicy funkcjonowania mbuny (15-20m) można spotkać niewiele pyszczaków i gatunków z tej grupy. Na pewno nie będzie tu typowych roślinożerców, tylko jeśli już planktonożercy i wszystkożercy...no i mięsożercy. Często narybek i młodzież szuka w tych niższych partiach schronienia. Poniżej tej granicy żyje dosłownie kilka gatunków. Powyżej tych głazów (3-5m) jest skalista strefa przybrzeżna porośnieta nitkowatymi glonami, wśród których żyje też mnóstwo drobnoustrojów.

 

Trochę napisałeś na temat, o którym ja wspominałem już wcześniej, a poza tym te informacje są kompletnie z innej beczki.

Może tym razem Ty pochwalisz się z jakiego źródła korzystasz. Na pewno nie jest to literatura Koningsa, bo jedno drugiemu zaprzecza. 

Opublikowano
4 godziny temu, przemo-h napisał:

Może tym razem Ty pochwalisz się z jakiego źródła korzystasz. Na pewno nie jest to literatura Koningsa, bo jedno drugiemu zaprzecza. 

Min. z Habitatu. 

8 godzin temu, pozner napisał:

Powyżej tych głazów (3-5m) jest skalista strefa przybrzeżna porośnieta nitkowatymi glonami, wśród których żyje też mnóstwo drobnoustrojów.

Wszystko, co napisałem powyżej tego cytatu dotyczyło strefy wolnej od osadów.

 

8 godzin temu, pozner napisał:

Jak już wcześniej napisałem w tej strefie jedzenie jest ubogie ze względu na niewielką ilość pokarmu pochodzenia zwierzęcego

Skąd ta informacja. Nie przeczytałem Habitatu od a do z, chociażby ze względu na mój angielski, ale tam gdzie zajrzałem, takiej informacji nie znalazłem. Może błędnie tłumaczyłem. W zestawieniu z tym cytatem;

8 godzin temu, pozner napisał:

Na dużych głębokościach jest mniej glonów, ale w tych glonach i osadzie znajduje się więcej skorupiaków i larw owadów. 

można odnieść wrażenie, że czym głębiej, tym więcej drobnoustrojów, a moim zdaniem, tak nie jest. Czym grubsza warstwa glonów, tym więcej pokarmu zwierzęcego.

I ostatnia sprawa, pytałem już, do czego zmierza ta dyskusja i nadal nie wiem. Nie dziwię się rozbawieniu Mortisa, bo zrobiła się z tego tematu "akademicka" dyskusja, która nie ma nic wspólnego z tematem wątku.

Opublikowano
9 minut temu, pozner napisał:

I ostatnia sprawa, pytałem już, do czego zmierza ta dyskusja i nadal nie wiem. Nie dziwię się rozbawieniu Mortisa, bo zrobiła się z tego tematu "akademicka" dyskusja, która nie ma nic wspólnego z tematem wątku.

Moim zdaniem ma coś wspólnego. Dobrze by było opisać dokładniej środowisko, w jakim występują nasze pyszczaki. Poznać dokładniej ich zwyczaje żywieniowe, a następnie przedyskutować na spokojnie rodzaje pokarmów. Tym bardziej, że jest sporo niejasności i błędna interpretacja żywienia niektórych gatunków. To wszystko zostało już opisane szczegółowo i można te wątpliwości rozwiać. Niech każdy w takim razie robi po swojemu i rozumie to wszystko po swojemu. Najlepiej jak każdy z nas będzie innego zdania. 

@piotriolaodpuścimy sobie już z tymi Cynotilapiami. 

 

Opublikowano

Moje rozbawienie nie było takim rozbawieniem, że to jest śmieszne. Jest tu opisane bardzo dużo ciekawych informacji, przynajmniej dla mnie, bardziej rozbawiła mnie myśl o tym jak ktoś kto dopiero czegoś o żywieniu szuka trafi na ten temat, a tu taki nawał informacji naprawdę fajnych i szczegółowych, a na etapie oswajania się z Malawi może przyprawić o zawrót głowy. 

A tak w ogóle to szacun za wiedzę i jej pogłębianie. 

  • Dziękuję 2
Opublikowano (edytowane)

Ja jeszcze tylko dodam, że taki demasoni, czy trpheopsy nie są typowo roślinożerne, gdyż mało jest w ich siedlisku pokarmu pochodzenia zwierzęcego, tylko decyduje o tym właśnie budowa ich pyska i uzębienia. Nie skrobią glonów, tylko je ścinają. Dlatego nie zjadają drobnoustrojów tam żyjących. Właśnie w tej przybrzeżnej strefie skały porasta warstwa nitkowatych glonów i w ich jedzeniu się wyspecjalizowały. Nie oznacza to, że tam jest mało żyjątek. 

Edytowane przez pozner
Opublikowano
Godzinę temu, pozner napisał:

 Nie przeczytałem Habitatu od a do z, chociażby ze względu na mój angielski, ale tam gdzie zajrzałem, takiej informacji nie znalazłem. Może błędnie tłumaczyłem. W zestawieniu z tym cytatem;

Jeśli uważasz, że znasz na tyle angielski, aby być pewnym tego, co w tym temacie wypisujesz to OK. Ja jestem tego zdania, że od początku naszej dyskusji Ty nie masz zbytnio pojęcia o czym ja piszę. Pytasz mnie, co to "osad". Piszesz, że mbuna występuje do głębokości max 20m itd. Czytamy te same książki i oglądamy seminarium o żywieniu, a najwyraźniej mamy inne książki. Bez obrazy, ale tak ja to widzę. Jeśli poczytasz po kolei strefa po strefie wraz z gatunkami, które w tych siedliskach występują, to wywnuoskujesz, że w strefie przypowierzchniowej jest bieda w tych glonach. 

 

29 minut temu, pozner napisał:

Ja jeszcze tylko dodam, że taki demasoni, czy trpheopsy nie są typowo roślinożerne, gdyż mało jest w ich siedlisku pokarmu pochodzenia zwierzęcego, tylko decyduje o tym właśnie budowa ich pyska i uzębienia. Nie skrobią glonów, tylko je ścinają. Dlatego nie zjadają drobnoustrojów tam żyjących. Właśnie w tej przybrzeżnej strefie skały porasta warstwa nitkowatych glonów i w ich jedzeniu się wyspecjalizowały. Nie oznacza to, że tam jest mało żyjątek. 

Przystosowały się do takiego środowiska, pobierają taki pokarm, jaki tam jest i to czyni z nich roślinożerców. 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
W dniu 2.05.2018 o 12:41, pozner napisał:
W dniu 1.05.2018 o 21:13, przemo-h napisał:

Na większych głębokościach (powyżej 15m) występuje osad, który pokrywa glony. W tym osadzie (skubiąc glony) można znaleźć przy okazji trochę więcej pokarmu mięsnego niż w wyższych partiach, gdzie występują typowi roślinożercy.

Jaki osad? Mbuna występuje do 20m. max i żadnego osadu tam nie ma

Nie pytałem co to "osad" i w następnym zdaniu uzasadniłem swoje pytanie. Na głębokości do 20m. jest strefa wolna od osadu i tam jest największe skupisko mbuny. Sam Kenings stwierdził, że na większych głębokościach, w strefie w której występują osady, występownie pyszczaków z grupy mbuna jest dużo mniejsze, niż w wyższych partiach. A spowodowane jest to małą ilością glonów i tym co jest z nimi powiązane...na niech przebywa (w domyśle to, co w nich żyje), a będących głównym źródłem pożywienia skubiących je ryb.

Nie ma co dalej tego ciągnąć, bo łapiemy się za słówka, a to do niczego nie prowadzi. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.