Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Teraz, AndrzejGłuszyca napisał:

Zadzwoń do Marka Demasoni 

Właśnie od Marka Demasoni mam samiczki Hary podrośnięte 5-6cm. Rozmawiałem z Markiem z 2-3 razy, ryby dostałem super jakości, więc tutaj o uczciwość nie mam obaw. 
Ale czy "wszyscy inni" też tacy są..? Pytanie w pewnym sensie retoryczne. 

Opublikowano

No. To zostały mi dwa samce Msobo, wszystkie samice wytłuczone. 
Z Har dzielnie mam nadal stadko 2+6. 

Kilka dni przemyśleń i rozmowy z hodowcami wybiły mi z głowy sprowadzenie ryb z odłowu (duża ilość różnych ryzyk temu towarzyszących), zatem wracam do poszukiwań ryb F1, ewentualnie wysokiej jakości F2. 

 

Opublikowano

Rozkminiania ciąg dalszy .. 

Czy do dorosłego stada Hary 2+6, odważylibyście się wpuścić maluchy innych dwóch gatunków?
Czy lepiej byłoby aby wydać Harę (szkoda mi, bo mam ladne samce i samiczki od Marka), i całą obsadę zbudować na nowo od maluchów wszystkich wpuszczanych gatunków?

Opublikowano

Nie widzę żadnych przeciwwskazań do dopuszczenia maluchów wielkości ok 3 cm, wielokrotnie tak robiłem. Dopuszczałem takie maluchy do auratusów czy ostatnio do maingano. Ryby tej wielkości są za duże do zjedzenia a za małe żeby zagroziły porządkom w stadzie i są ignorowane przez dorosłe, ewentualnie delikatnie przeganiane.

Wysłane z mojego HTC One S przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Opublikowano

Spokojnie dopuszczaj młode. Mam negatywne doświadczenia za pierwszym razem, gdy dopuszczałem acei, jak i pozytywne doświadczenia po ostatnim dopuszczeniu młodziutkich saulosi, williamsi i Ikombe. Pierwszy raz był nieudany ze względu na lepidiadaptesy, które lubią sobie coś capnąć od czasu do czasu. Za drugim razem dołożyłem drobnych kamieni dla maluchów i karmiłem podczas wpuszczania drobnymi płatkami, aby dorosłe miały zajęcie na dłuższy czas. Wydaje mi się, że aż tak ostrożny nie musisz być jak ja, ale warto sypnąć coś Harom, żeby odwrócić ich uwagę. Jedyne co musisz dobrze przemyśleć, to jakie ryby chcesz do nich dopuścić. Mogą być problemy z wybarwieniem jeśli będzie to terytorialny gatunek, natomiast silniejszy terytorialista za wszelką cenę będzie próbował przejąć stołek, co może skutkować walkami i bliznami. 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, luck83 napisał:

I bądź tu mądry w jakie gatunki dopuszczane pójść... :(

Nie jest lekko w naszym biotopie?. Ja właśnie przeżywam to z Maisonem. Bandyta wyrósł trochę i Melanochromisy widzą już w nim rywala. Postawił się kilka razy na samca lepidiadaptesa i teraz boi się go jak ognia. Większy problem mam jednak z samicami Melano. Z nimi dochodzi do starć i Maisonowi za bardzo nosa przycierają, a raczej płetwy☹️. Łatwiej by było dopuścić młode Melano do dorosłego Maisona, ale scenariusz mojej obsady jest niestety inny. Melano nie są terytorialne, ale nie chcą oddać władzy. 

Edytowane przez przemo-h
Opublikowano (edytowane)

Tyle, że ja nie mam ani Maisona, ani Lepidiadaptesa... lecz Harę :P i pod nią chciałbym dobrać ciekawe uzupełnienie. 
Im dłużej myślę nad tym wszystkim, i im więcej czytam, konsultuję, tym bardziej zaczynam sądzić, że dopuszczanie/dobór obsady to mega ruletka w kontekście "efektu końcowego", czyli względnie zrównoważona symbioza tychże gatunków w jednym zbiorniku.
 

Edytowane przez luck83

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.