Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Znalazłem chwilkę czasu to i ja pokażę swoje akwarium jako że niedawno wprowadziłem niewielkie zmiany w aranżacji i obsadzie.

Akwarium 450l 150x60x50

Filtracja Narurowiec z 5 korpusami ( dwa mechaniczne dwa wypełnione Martixem firmy Seachem i jeden  Purigen firmy Seachem) napędzany pompą CO Grundfos 25-40

Oświetlenie oparte na sterowniku LED Dimmer Pro i 15 modułach białych 11K i 10 RGB samsunga.

Obsada na chwilę obecną 1/1 M.Zebra Gold Kawanga  samica OB ( 2 dni temu jedną samicę zabił samiec P. maingano. Napewno dołożę 2 samicę)

                                               2/7 Ch. Saulosi (może nie najpiękniejsze samce ale zadziorne i czasem naprawde jest na co popratrzec)

                                               1/4 L.  trewavasae manda.

Pływało jeszcze stado P. maingano ale z początkowego układu 4/4 zostało najpierw 1/4 a ostatnio 1/2. Samiec był bardzo agresywny i pozabijał resztę swojego gatunku a na koniec jeszcze samicę. Gold Kawangi. 2 dni temu wszystkie 3 sztuki zostały odłowione. Teraz w akwarium wyraźnie brakuje niebieskiego albo porostu zrobiło się pusto muszę zastanowić się nad 4 gatunkiem żeby wypełnić trochę tą przestrzeń.

A poniżej fotkia akwarium i części obsady. Jak znajdę chwile więcej czasu to będę dokładał zdjęć. A właśnie oczekuje na kuriera z lampą i wyzwalaczem radiowym wiec może i zdjęcia będą lepsze niebawem

_DSC9756-1.JPG

_DSC9757-1.JPG

_DSC9758-1.JPG

_DSC9763-1.JPG

_DSC9773-1.JPG

Edytowane przez jesiotr
  • Lubię to 2
Opublikowano

Witaj!

Bardzo ładna aranżacja!

Jeśli chodzi o saulosi to patrząc na fotki masz ''corale'' czyli sztuczny twór nie występujący w naturalnym środowisku...

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

No niestety samce mi się nie udały. Samczyk Gold kawanga chyba będzie ładny ale na razie pomału dorasta. Odżył jak odlowilem maingano samca

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
Opublikowano
1 godzinę temu, jesiotr napisał:

No niestety samce mi się nie udały. Samczyk Gold kawanga chyba będzie ładny ale na razie pomału dorasta. Odżył jak odlowilem maingano samca

Kawanga zapowiada się ładny?. Nie wiem czy wpuszczałeś wszystkie ryby podobnej wielkości, ale przynajmniej moje swego czasu rosły dość wolno. Mniejsze od nich i wpuszczone puźniej Melanochromisy przerosły je bardzo szybko i Kawangi zostały kompletnie zdominowane. Mam sentyment do tych ryb. Dorosły, w pełni wybarwiony samiec zwala z nóg. U siebie takiego się nie doczekałem, ale widziałem je u kolegi w akcji- miód na klatę- jak to mówią?. 

Opublikowano
51 minut temu, Alex.C napisał:

Kawanga zeby pokazal swoje piekno to nie moze byc zdominowany

To dotyczy każdego pyszczaka;)

Akwarium bardzo ładne, ale dla mbuny dość skromnie zaaranżowane. Gdyby było bardzie zagruzowane, to może inne byś miał doświadczenia z maingano. A i kawanga może inaczej by wyglądała.

Opublikowano

To że rośnie bardzo wolno to prawda. Samczyk jest mniejszy od Saulosi w chwili obecnej nawet samica jest od niego większa Ten mój teraz zaczyna pokazywać kolory dopiero. Dziś jak wróciłem z pracy okazało się ze samica M. Gold Kawanga inkubuje a samczyk pływa strasznie nakręcony.

_DSC9823-1.JPG

_DSC9825-1.JPG

  • Lubię to 3
  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.